(...)Ps. Czyli napęd Rohloff jest "niezniszczalny", jak wygląda konserwacja i serwis?
Bo miał przeciągnięte szprychy! I pewnie 2,3 mm. A mam kolegę, który zna kogoś, kto zna kogoś,(...)A sama manetka jest po prostu jakaś taka zabawkowa i gumiasta, w porównaniu z 9.0 na którym wtedy jeździłem przed Rohloffem. Do tego pot zmiękcza tę gumę, co nie zdarzyło mi sie ani na Sramie, ani klamkomanetkach żadnej firmy.
By making the handlebar divisible, the Pinion/Rohloff shifter can be easily mounted. Integrated reinforcing ribs allow a brake cable to run neatly beneath the shifter. Made from Alloy 6061 with a sandblasted black anodized finish. This bar has a clamp diameter of 31.8mm and is available in 40, 42 and 44cm widths. The width is measured CTC. Our design incorporates a Shallow bend with a low 133mm Drop and 85mm Reach, allowing for an easy low hand placement and improved comfort.
/.../ Radę znalazł taką - zamówił korpus piasty wytoczony z litego kawału stali nierdzewnej! I tak jeździł już bez problemów.
Hmm, wspomniany gość używał baranka (pamiętam, że najszerszego z występujacych w przyrodzie - twierdził) i - jestem prawie pewien - manetki obrotowej. Nie wiem, jak to możliwe... A już jestem pewien, że ma zlocie @JacekKudla miał grpszifta w baranku do Piniona.
Warto pomyśleć zanim się zdecydujesz na niestandardowe rozwiązanie. Ma to swoje plusy, ale ma i oczywiste minusy. Waga jest mocno skoncentrowana w jednym miejscu, przy jeździe po terenie to słaby pomysł mieć takie kowadło w tylnym kol, na szosie też prędkości nie doda. Ponadto wejście w taki sprzęt pogarsza Ci pozostały osprzęt zakładając tę samą cenę - bo i Rohloff i Pinion są sporo droższe od typowego napędu
Rohloffa widziałbym właśnie bardziej w rowerze do jazdy terenowej. Odporność na syf, brak łamliwej przerzutki, brak przedniej przerzutki co ułatwia szybkie przerzucanie wiele biegów równocześnie. Opory są większe niż w klasycznym napędzie, ale mniej jest to odczuwalne gdy ma się klocowate opony.
/.../ Opory są większe niż w klasycznym napędzie, ale mniej jest to odczuwalne gdy ma się klocowate opony. /.../
/.../ Minusy to /.../
Pamiętam jak to Ricardo pojechał na rowerze z Alfine na jeden z Podróżników. Do tego czasu był dużym entuzjastą takiego rozwiązania, ale maraton go z tego wyleczył. Właśnie ta kumulacja wagi z tyłu była dla niego dyskwalifikująca.
Tańszą eksploatację to mają ci, którzy taką piastę widzieli tylko w internecie.
/.../ łańcuchy szerokie to jakiś mit, zużywają się w oczach, więc i tak jeździ się na wąskich.
Jeżeli cokolwiek strzeli, koszty rosną wydatnie.
Sam zestaw do wymiany oleju kosztuje więcej, niż sensowny napęd kaseta Alivio/ łańcuch KMC licząc na km.
O tarczy hamulcowej już pisałem, realnie nieosiągalna.
Tańszą eksploatację to mają ci, którzy taką piastę widzieli tylko w internecie. Przecież koronka kosztuje tyle samo, co kaseta i wcale nie jest trwalsza, łańcuchy szerokie to jakiś mit, zużywają się w oczach, więc i tak jeździ się na wąskich. Jeżeli cokolwiek strzeli, koszty rosną wydatnie. Sam zestaw do wymiany oleju kosztuje więcej, niż sensowny napęd kaseta Alivio/ łańcuch KMC licząc na km. O tarczy hamulcowej już pisałem, realnie nieosiągalna.
Wpadła mi w oko niezła okazja. Nie jestem tylko powien rozmiaru. Na jakiej szosie jeździsz?