Autor Wątek: zalety jazdy bez dętek  (Przeczytany 1735 razy)

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4848
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
zalety jazdy bez dętek
« 21 Wrz 2018, 10:42 »
cześć,

jakie są zalety jak i wady opon bez dętek?
Wiem, że wlewa się tam mleczko w celach antyprzebiciowych.
Ale nie wierzę, że są tylko zalety. Na razie więc mam oponę i dętkę. Jeżdżę, jest dobrze. Może być lepiej?


Offline Mężczyzna kolega_na_fullu_;-)

  • ~(FSM)~
  • Wiadomości: 1540
  • Miasto: Przy trasie SKM.
  • Na forum od: 23.01.2012
    • Luźny Kanon przetłumaczony na j. Polski w PDF.
Odp: zalety jazdy bez dętek
« 21 Wrz 2018, 12:47 »
Wadą jest to, że po pewnym czasie mleczko może wyschnąć i nastąpi utrata szczelności.

Moim zdaniem do zastosowań turystycznych nieprzydatne.

Offline Mężczyzna kinioo

  • Wiadomości: 127
  • Miasto: Stevenage
  • Na forum od: 28.08.2018
Odp: zalety jazdy bez dętek
« 21 Wrz 2018, 13:18 »
Wiec tak...

Od momentu kiedy przerobilem kola na 'tubeless' w moim 'fullu' to nie wyobrazam sobie zeby powrocic do uzywnaia detek...

Kiedys, jezdzac z detkami po okolicznych krzakach,polach potrafilem zlapac gume 4-5 razy w ciagu godzinnej jazdy. Po 'przesadce' na bezdetkowy system nie zlapalem gumy* od dobrych trzech lat!!

*mozliwe i raczej pewne, ze zlapalem, ale system sie sam uszczelnil i nawet nie zauwazylem

Aczkolwiek, w mojej 'wyprawowce' nie wyobrazam sobie jazdy bez detek.

Z moich doswiadczen:

Bezdetkowa opcja (tak jak pisalem w jezdzie 'ekstremalnej', crosscountry etc.):
+ (w wiekszosci przypadkow --> czytaj kolce itp) nie zauwazasz, ze zlapales gume - opona sie sama uszczelnia;
+ mozliwosc jazdy na zdecydowanie mniejszym cisnieniu w oponach;
+ gdy przebicie jest na tyle duze, ze system sam sie nie zawulkanizuje, dzieki specjalnym zestawom naprawczym do bezdetkowek jestes w stanie to naprawic nie sciagajac kola/opny w minute...no moze dwie;
+ mozna przerobic na system bezdetkowy zdecydowana wiekszosc 'standardowych' obreczy i opon;
+ jesli jestes 'miszczem prostej/zjazdow' lub pobijasz rekordy segmentow na Stravie to kilka gramow w ten sposob zaoszczedzasz....

- sama instalacja bywa czasem skomplikowana (osadzenie i uszczelnienie opony);
- trzeba co jakis czas uzupeniac plyn (ja robie to raz na rok, lub ew przed dalsza wyprawa na kilka dni);
- gdy przebicie jest spore (przeciecie opony) system nie zadziala to trzeba wrocic do 'standardu' i zamontowac detke....tutja kolejny mozliwe problemy tj. a) sciagniecie opony w systemie bezdetkowym jest syfiasta robota; b) opona jezdzaca juz troch w systemie bezdetkowym moze miec w sobie duzo kolcow i innych ostrych kawalkow - trzeba na to zwrocic uwage przed wlozeniem detki;
- upierdliwosc de-montazu gdy przychodzi np wymienic szprychy (robisz wszystko od poczatku wlacznie z syfem przy sciganiu opony)

Opcja z detka:
+ latasz detke / wymieniasz detke, dymasz powietrze jedziesz dalej;
+ latwa dostepnosc detek;
+ brak syfu przy sciaganiu opony;
+ latwiejsza wymiana opon
+ latwiejszy/szybszy dostep do szprych/obreczy w razie w.....

- jak zlapiesz gume to stajesz --> wymiana/naprawa detki;
- sisnienie w oponie/detce musi byc znacznie wyzsze niz w systemie bezdetkowym.


W skrocie:
Jazda ekstremalna full/DH/cross - wg mnie tylko system bezdetkowy;
JAzda 'dalej' turystyczna - detka.

K.
« Ostatnia zmiana: 21 Wrz 2018, 13:25 kinioo »
Sorki za brak polskich znakow...

Offline Mężczyzna kinioo

  • Wiadomości: 127
  • Miasto: Stevenage
  • Na forum od: 28.08.2018
Odp: zalety jazdy bez dętek
« 21 Wrz 2018, 13:26 »
cześć,

jakie są zalety jak i wady opon bez dętek?
Wiem, że wlewa się tam mleczko w celach antyprzebiciowych.
Ale nie wierzę, że są tylko zalety. Na razie więc mam oponę i dętkę. Jeżdżę, jest dobrze. Może być lepiej?

...nie w celach antyprzebiciowych, bo opone i tak przebijesz, ale w celach uszczelniajaco-wulkanizujacych (patrz moj post wyzej)

Jaki rower, jak jezdzisz, gdzie jezdzisz, w jakim celu ????
Sorki za brak polskich znakow...

Offline Mężczyzna maciek70

  • Wiadomości: 565
  • Miasto: Milowice
  • Na forum od: 18.05.2018
Odp: zalety jazdy bez dętek
« 21 Wrz 2018, 14:53 »
Ogólnie im opona szersza/ciśnienie niższe tym bardziej uzasadniony jest system bezdętkowy, bo przy wysokim ciśnieniu maleje rozmiar dziury, którą mleczko jest w stanie uszczelnić :)
Kiedyś na maratonie MTB rozciąłem oponę na długości jakieś 5-6 mm, powietrze zeszło do mniej więcej 0,5 bar i opona się uszczelniła, tak dojechałem do końca.
Zgadzam się z przedmówcą wertepy, DH, MTB jak najbardziej, reszta raczej nie.
"Jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem a szaleństwem"

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4848
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: zalety jazdy bez dętek
« 21 Wrz 2018, 14:55 »
dziękuję za obszerne wyjaśnienie.

No ja raczej turysta jestem. W góralu liczyłem i liczę dalej na opony że dadzą sobie radę z kolcami itp. mając normalne dętkowe schwalbe marathon plus.
W drugim rowerze też mam dętki (na razie)  , ale i obręcz i opona umożliwia mi zrobienie bez dętek. Chciałem się dowiedzieć więc czy to ma sens dla mnie. Z tego co piszesz, to jeżeli opony będą/są w miarę odporne na przebicia to dziur w dętkach raczej nie będę łapał. To zostanę przy tych dętkach. Ale jeżeli do w miarę lekkiego roweru mam dawać ciężkie opony bo "łapię dziury" to już lepiej mi będzie chyba przejść na mleczko. Zwłaszcza, że takie marathon plus to bardzo ciężkie opony, coś po 1 kg/sztuka.
NO to będę jeździł i obserwował. Czas pokaże. Dziękuję za wykład.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: zalety jazdy bez dętek
« 21 Wrz 2018, 15:17 »
Większość kapci, jakie w życiu złapałem, była na asfalcie. Tam gdzie nie ma kolczastej roślinności, nie ma za specjalnie czym przebijać czoła opony.
W terenie ważniejsze jest, by nie rozciąć ścianki bocznej. Jak ta padnie, to już ani dętka, ani mleczko nie pomogą :)

My home is where my bike is.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3741
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: zalety jazdy bez dętek
« 21 Wrz 2018, 15:24 »
Ja bym największą zaletę widział w jeździe terenowej na niskim ciśnieniu.

Offline Mężczyzna maciek70

  • Wiadomości: 565
  • Miasto: Milowice
  • Na forum od: 18.05.2018
Odp: zalety jazdy bez dętek
« 21 Wrz 2018, 15:36 »
W terenie ważniejsze jest, by nie rozciąć ścianki bocznej. Jak ta padnie, to już ani dętka, ani mleczko nie pomogą :)

Jak pisałem wyżej, czasem pomoże. I nie chodzi mi o to kto ma rację, tylko o to, że rozmiar dziury, którą mleczko jest w stanie załatać, oprócz ciśnienia zależy i to baaaardzo od jakości mleczka. Używałem kilku rodzajów, przez wiele lat, ostatnio jeżdżę w MTB na Caffelatex ( nie sprzedaję;) ) i naprawdę jestem zaskoczony skutecznością. Z poprzednimi było różnie.
"Jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem a szaleństwem"

Offline Mężczyzna skaut

  • Wiadomości: 1212
  • Miasto: Józefów - Emilianów
  • Na forum od: 30.11.2014
Odp: zalety jazdy bez dętek
« 21 Wrz 2018, 15:53 »
Jestem użytkownikiem tubeless'ów od tego roku. W kolarzówce! Na początku nie wierzyłem temu systemowi, mleczko wylałem, założyłem dętki i było jak zawsze. Ale później stwierdziłem, że to bez sensu - trzeba to po prostu wypróbować. Jak pisał Wilk no risk no fun;)
Wróciłem do mleczka i jest dobrze. Zaskakująco dobrze. Przejechałem bez dętek w tym roku Maraton Podróżnika, Pierścień Tysiąca Jezior i BBT bez jakichkolwiek problemów, a niższe ciśnienie rzeczywiście zwiększa komfort jazdy. Asekurancko wożę wprawdzie zapasową dętkę i zestaw naprawczy do opon, ale mam nadzieję że nie będą potrzebne.
Z poczynionych obserwacji - mam wrażenie, że "system" dopiero raczkuje. Na pewno wymaga zwiększenia precyzji przez przemysł gumowy. U mnie było tak, że przy ponownym założeniu  opona TL za nic nie chciała się uszczelnić. (dętki miałem założone pod inne opony).W serwisie dali za wygraną, uznali że opona ma wadę i wymienili ją w ramach gwarancji. To daje trochę do myślenia. Praktyką podobno jest, że nowe opony TL trzeba "ułożyć" zakładając na dobę lub więcej dętkę, a dopiero potem zalać mlekiem.
Reasumując - na razie więcej plusów dodatnich.

Offline Mężczyzna kinioo

  • Wiadomości: 127
  • Miasto: Stevenage
  • Na forum od: 28.08.2018
Odp: zalety jazdy bez dętek
« 21 Wrz 2018, 16:04 »
Asekurancko wożę wprawdzie zapasową dętkę i zestaw naprawczy do opon, ale mam nadzieję że nie będą potrzebne.

Hmmm, to ja chyba jestem jakis nadwrazliwy, bo zapasowa detke plus zestaw naprawczy mam zawsze przy sobie +CO2 (czy to rowerem 'detkowym' czy po krzakach ' bezdetkowym') - jak to mowia "umiesz liczyc, to licz na siebie".

Nnie raz juz ratowalem wspolrowerzystow detka, latkami czy szybkim nadmuchaniem. Ciekawe jest to, ze czesto przed jazda pytaja mnie "a po co ci ta torba biodrowa/torba podsiodlowa/plecaczek itp (zazwyczaj mam jedno z nich)"? Po kilku kilometrach i zlapanej przez nich gumie pytaja "nie ma ktos detki/latek itp"???
Sorki za brak polskich znakow...

Offline Mężczyzna skaut

  • Wiadomości: 1212
  • Miasto: Józefów - Emilianów
  • Na forum od: 30.11.2014
Odp: zalety jazdy bez dętek
« 21 Wrz 2018, 16:19 »
(...)
Hmmm, to ja chyba jestem jakis nadwrazliwy, bo zapasowa detke plus zestaw naprawczy mam zawsze przy sobie +CO2 (czy to rowerem 'detkowym' czy po krzakach ' bezdetkowym') - jak to mowia "umiesz liczyc, to licz na siebie".
(...)
Gdzieś czytałem, że mleczko "nie lubi się" z CO2.

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2258
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
Odp: zalety jazdy bez dętek
« 21 Wrz 2018, 18:00 »
Zależy jakie. Są takie co się dogadują z CO2 ale faktycznie te najbardziej popularne - Stan, Caffelatex, Mitas źle reagują na gaz.
Naboje się wozi co by w przypadku awarii szybko "napakować" dętkę i jechać dalej. Dętka, łatki i pompka to obowiązkowe wyposażenie bikera czy to takiego śmigającego na mleku czy te na dętkach. Wprawdzie prawdopodobieństwo kapcia maleje, ale nie znika zupełnie. Na maratonach na porządku dziennym było i są nadal rozcięcia opon. Niższe ciśnienie - lepsza trakcja - szybsze i bardziej agresywne zjazdy - większe ryzyko przecięcia.
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline Mężczyzna kinioo

  • Wiadomości: 127
  • Miasto: Stevenage
  • Na forum od: 28.08.2018
Odp: zalety jazdy bez dętek
« 21 Wrz 2018, 22:05 »
(...)
Hmmm, to ja chyba jestem jakis nadwrazliwy, bo zapasowa detke plus zestaw naprawczy mam zawsze przy sobie +CO2 (czy to rowerem 'detkowym' czy po krzakach ' bezdetkowym') - jak to mowia "umiesz liczyc, to licz na siebie".
(...)
Gdzieś czytałem, że mleczko "nie lubi się" z CO2.

Nie zauwazyłem jakos. Jak 'osadzam' oponę przy montażu też używam CO2 od ponad 3lat nie mialem żadnego problemu...używam właśnie uszczelniacza Stan.
Sorki za brak polskich znakow...

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum