Spawanie szprych na wyprawie

[8850]

Załóżmy taką sytuację na wyprawie: Strzela szprycha stalowa od strony kasety jedna lub dwie, nie mam ściągacza do kasety i bacika, ale mam zapasowe szprychy. Czy gdzieś na wiosce da się zespawać szprychy u Mietka w stodole wykorzystując zapasowe aby dojechać do miasta?

[Waxmund]

Tzn które szprychy z którymi chcesz zespawać? 
Bez bacika da się obejść, łańcuch który masz na rowerze od biedy wystarczy żeby przytrzymać kasetę. Gorzej z kluczem do kasety, ale też się da poradzić bez niego.
A bez jednej szprychy to zwykle bez problemu pojedziesz. Nie raz tysiące kilometrów przejechałem bez jednej, dopiero jak mi druga strzeliła to wymieniałem. A bywało że i bez 3 się kilka dni jechało.
(ważę jakoś 85kg, wożę ze sobą dużo rzeczy w sakwach)

[miki150]

Szprychy najczęściej strzelają na łebkach, chyba nie ma szans ich tak zespawać żeby były jednocześnie zaczepione o piastę. Chyba że przyspawasz do piasty 

Bacik można łatwo zastąpić mocnym sznurkiem, wystarczy związać kasetę z oponą. A jeśli bardzo lekko dokręcić kasetę, to może da się potem w terenie odkręcić samą ręką?

[m.arek]

Zainwestuj w piastę DT350, ewentualnie kup Emergency Replacement Spoke

[miki150]

A co takiego wnosi ta piasta?

[Waxmund]

Kosztuje prawie 700zł, ale poza ceną to nie widzę żadnych fajerwerków.

[m.arek]

Nie wozisz ani bacika ani klucza do kaset. Wystarczy spawarka

[globalbus]

W większości piast na łożyskach maszynowych da się wyjąć bębenek razem z kasetą, bo łożyska w bębenku nie przenoszą żadnych obciążeń z koła.

[Wilk]

Ale szprychy rzadko pękają w środku, najczęściej na główce czy na nyplu, gdzie spawanie nic nie da.

[Topek]

Z DT350 pewnie chodzi o to, że jest do prostych szprych, które dużo łatwiej się wymienia, nie trzeba zdejmować kasety.

Ja często stosowałem taki patent, że brałem za długie szprychy, ucinałem główkę na odpowiedniej długości, zaginałem kombinerkami w haczyk i zaczepiałem go o otwór w piaście. W przypadku prawej strony piasty bez zdejmowania kasety oczywiście można to zrobić tylko od wewnątrz, ale sam pisałeś że chcesz tylko dojechać do najbliższego serwisu, więc można zastąpić tak też szprychę która powinna być od od zewnątrz. Tylko czasem może być problem z wyciągnięciem starej szprychy.

Ale tak jak ktoś pisał wcześniej, bez 1-2 szprych można jakoś tam podcentrować koło i da się jechać

[martink]

Eee a po co jakieś tam spawanie

[Miciek]

Ale tak jak ktoś pisał wcześniej, bez 1-2 szprych można jakoś tam podcentrować koło i da się jechać

Na zeszłorocznej wyprawie po Rumunii mojemu towarzyszowi spadnięty łańcuch poharatał szprychy. Zaczęły strzelać jedna po drugiej. Na ostatnim odcinku przed wymianą w serwisie przejechał ponad 100 km bez czterech szprych (z 36). I to z potężnym bagażem. Także da się bez spawania

[Król Julian]

Także da się bez spawania

Ale kolega pytał o spawanie, na wiosce, przez Ziutka.

[jgkmarcin]

Także da się bez spawania

Ale kolega pytał o spawanie, na wiosce, przez Ziutka.

u Mietka

[jgkmarcin]

Ponadto uważam, że spawanie w stodole jest niezgodne z przepisami p.poż.