Puszczając wodze fantazji - tropik z rurkami alu z namiotu 3-4 osobowego + wnętrze z jedynki. Może by się zmieścił rower. Zostawiając go na zewnątrz byłoby mnóstwo miejsca na gotowanie, przebieranie i gry zespołowe.
Na Ali jest sporo moskitier z podłogą do tzw. piramid, które powinno się dać podwiesić.
Dokładając tarp tracimy samonośność, więc jeśli przestaje ona być warunkiem koniecznym, to chyba Hubba Tour ma sens.
Opakowanie roweru czymkolwiek bardziej wzbudzi ciekawość złodziei niż zabezpieczy dobytek. Wiele lat temu moja koleżanka zakrywała radio w samochodzie jakąś szmatką. Po paru dniach straciła i radio i boczną szybę. Nie tędy droga.