Przy kategorii amortyzowanej to z ciśnieniem schodzę znacznie poniżej zalecanego. Przy oponach 2.15 ciśnienie na przodzie to 1.5-2.0 atm, na tyle, przy pełnym załadunku nie przekracza 2.5 atm.Nawet wygrzebałem dla potomnych. Jak widać w wątku, też byłem bardzo twardogłowy, ale spróbowałem i również polecam spróbować innym (zwłaszcza, gdy posiada się kategorię wagową lekko śmieszną)https://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=13767.msg262790#msg262790
Gdy cały opór jest w okolicach 100-150W?
Opona właśnie ma się zaginać. Minimalnie, ale ma to robić. Jak się nie zagina, to zysk z niej żaden. Supergładkie asfalty, na których fajnie się śmiga na takich kamieniach, to raczej rzadkość niż reguła.
Przy 2 atmosferach to nie zagina się lekko, tylko bardzo mocno.
Cytat: Wilk w 29 Wrz 2018, 22:00Przy 2 atmosferach to nie zagina się lekko, tylko bardzo mocno.Wszystko zależy od opony i wagi. Bardzo mocno to w MTB są dla mnie okolice 1 atm. W mieszczuchu na 35mm mam na przodzie 2 atm, tyle 3 atm i uginają się bardzo nieznacznie Tyle, że ja ważę w okolicach 70 kg.Jak już mówiłem, miałem twardogłowe podejście do tematu. Snejków dalej nie mam, prędkości zostały podobne, a komfort wzrósł znacząco.