Autor Wątek: United Cyclists na konie  (Przeczytany 114563 razy)

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Odp: United Cyclists na konie
« 25 Wrz 2018, 20:04 »
Ciekawa jest ewolucja nazwy wątku, chyba trzeciej już z kolei

Jak już przy tym jesteśmy - poprawcie, modowie, nazwę na prawidłową, co? :)

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
Odp: United Cyclists na konie
« 25 Wrz 2018, 20:20 »
Skopałem. Przepraszam.
Nie wiem jak to zrobiłem, ale zamiast nowego postu edytowałem stary.
Na szczęście szy zacytował, więc da się częściowo odtworzyć ścieżkę mojego kulawego myślenia.
Dzięki szy, pozostałych przepraszam jeszcze raz.

Offline Mężczyzna Alois Lerche

  • Wiadomości: 1412
  • Miasto: Orzesze
  • Na forum od: 25.11.2015
Odp: United Cyclists na konie
« 25 Wrz 2018, 20:43 »
A jakie dalsze roszczenia mógłby chcieć wnieść po zwrocie całej kasy?

Wszystkie pozostające w adekwatnym związku przyczynowo-skutkowym i składają się na poniesione straty i utracone w wyniku niewywiązania się z umowy korzyści...
Poszkodowany wskazywał już że kupił specjalnie na ten wyjazd różne artykuły które być może do niczego mu się nie przydają nadto zarezerwował hotel na dzień przed odlotem w Warszawie...
Poszkodowany ma zmarnowany urlop co wiąże się z możliwym roszczeniem o odszkodowanie itp...
Oczywiście roszczenia w sytuacji takiego załamania zaufania pomiędzy stronami zdaje się mogą być tylko o świadczenie pieniężne, więc decydujące znaczenia ma termin zawarty w pytaniu: "całej kasy" bo jestem pewien że do czasu prawomocnego orzeczenia to strony będą miały bardzo rozbieżne stanowiska w tej kwestii... a po wyroku to pewnie któraś ze stron będzie gorąco wspierać reformy sądownictwa ;)

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3334
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Odp: United Cyclists na konie
« 25 Wrz 2018, 20:46 »
Może ten gość ma problem z % i np dragami? Skoro ktoś pisał że pił wczoraj wypowiadając się na fejsie. Albo ma problemy psychiczne skoro tak bardzo nie ogarnia jak powinno się prowadzić interes związany z obsługą klienta. Te ciągłe wrzucanie 'wyjaśnień', które znikają, wulgaryzmy i dziwaczne wręcz wpisy. Mimo wszystko dziwna sytuacja że tyle czasu UC trzymało się na rynku. Ale sławetny Gienieczko też się trzyma...


Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
Odp: United Cyclists na konie
« 25 Wrz 2018, 21:16 »
Nie rozśmieszajcie mnie :), nie bronię.
Nie rozśmieszaj nas, że łyknąłeś ;)

(...)
próba zrozumienia tego co się dzieje.
Ty czytasz komentarze na Fejsie? Historie ludzi i jego na nie komentarze?

To nie jest jednorazowa akcja. W 2013 też "miał pogrzeby" i nie oddawał kasy.
… why so serious ?

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10707
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: United Cyclists na konie
« 25 Wrz 2018, 21:27 »
Ty czytasz komentarze na Fejsie? Historie ludzi i jego na nie komentarze?

To nie jest jednorazowa akcja. W 2013 też "miał pogrzeby" i nie oddawał kasy.
A Tobie się zdaje że pogrzeby to można mieć tylko w jednym roku?
Co i rusz się zdarzają. Spytaj swojego proboszcza  ;)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: United Cyclists na konie
« 25 Wrz 2018, 21:31 »
Bywają ludzie, którym pogrzeby zdarzają się bardzo często i to akurat zawsze w niefortunnym momencie. Nie chcę nic sugerować, ale może ma dużą rodzinę.
« Ostatnia zmiana: 25 Wrz 2018, 21:39 worek_foliowy »
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
Odp: United Cyclists na konie
« 25 Wrz 2018, 21:35 »
Ok.
Sorry.
Może macie rację co do pogrzebów.

Nie oddawał kasy.

… why so serious ?

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10707
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: United Cyclists na konie
« 25 Wrz 2018, 21:48 »
Ale to co i rusz to raczej dotyczy odprawiającego pogrzeby  ;)

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: United Cyclists na konie
« 25 Wrz 2018, 23:40 »
Sugerowałabym zostawić te pogrzeby w spokoju. One tak w zasadzie nie mają nic do rzeczy, czy były, czy nie, u mnie też teraz czarna seria. Natomiast tez sie poważnie zastanawiam nad tym co Magda, bo jak czytam kometarze tego Jacka to mam wątpliwości do równowagi psychicznej tego gościa. Co interesujące, w komentarzach  różnych kolejnych poszkodowanych to w sumie nie ma jatki...pojawiło się za to zdjęcie z pozwu zbiorowego z któregos tam roku
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: United Cyclists na konie
« 25 Wrz 2018, 23:45 »
Jakby poczytać niektóre jego posty, to by pasowało ze na jakiejś niezłej fazie je pisał, bo nie mają za grosz sensu.
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
Odp: United Cyclists na konie
« 26 Wrz 2018, 09:49 »
Jakby poczytać niektóre jego posty, to by pasowało ze na jakiejś niezłej fazie je pisał, bo nie mają za grosz sensu.
Stres.
Jestem przekonany, że Jacek nie jest debilem - a tak to wygląda, więc to musi być jakiś olbrzymi, mega stres.

Co do ciągu dalszego - odezwała się Zosia Radzikowska. Współzałożycielka UC i ... sami oceńcie.
https://www.facebook.com/zosia.radzikowska/posts/10218457838416113?hc_location=ufi

… why so serious ?

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: United Cyclists na konie
« 26 Wrz 2018, 09:58 »
Dla potomności ;)
Cytuj
Jest mi strasznie, strasznie smutno czytać tę historię i wszystkie komentarze poniżej. Strasznie mi przykro, że projekt,który współtworzyłam tak funkcjonuje.
Kiedy z Jackiem zaczynałam stawiać UC starałam się pomagać ogarniać wyprawy tak, żeby robić dobrą organizacyjną robotę, wspierać zarówno uczestników,jak i Jacka. Niestety bardzo często były to sprzeczne interesy. Jacek ma niesamowitą pasję, ale też w mojej ocenie cholernie ciężki, konfliktowy charakter. Jeżeli w grupie czy na wyjeździe były sytuacje trudne - była to tykająca bomba zegarowa...
Firma na początku - jak każdy niedofinansowany startup - przeżywała wiele trudnych chwil. Organizowaliśmy wiele wypraw grubo poniżej progu opłacalności, zawsze w terminie (ew. przesunięcie dnia) - żeby nie zawieść ludzi, żeby nie poszła zła fama, żeby się działo. Długi - również na moim koncie - rosły. Wtedy Jacek zaproponował plan ratowania - wyprawę do Everest Base Camp, na którą miał "super plan". Plan ten wydawał mi się nierealny, ale usłyszałam "zaufaj mi,wiem co robię". Powiedziałam, że w takim razie oddaje mu organizację w 100%, że się w to nie mieszam. Skończyło się mega kryzysem, który ostatecznie starałam się łagodzić jak mogłam... kryzys na samej wyprawie (ostatecznie dookoła Annapurny), kryzys z ludźmi,którzy zrezygnowali lub zostali wyrzuceni. Czułam się fatalnie, że byłam częścią UC,że wspierałam swoją osobą takie działania. Ostatecznie wszystkie pieniądze oddaliśmy, ale już po rozstaniu musiałam się stawiać na policji... ale tak naprawdę straszne było to, że czułam się częścią projektu, który robi najgorzej. Po rozstaniu z Jackiem przeprosiłam Przemyslaw, ale nie całą resztę. Zatem teraz, oficjalnie, przepraszam wszystkich doszłych i niedoszłych uczestników tej wyprawy. Powinnam reagować, nie powinnam pozwolić, żeby to się zadziało. W mojej ocenie robiłam co mogłam w "zastanej" sytuacji - a jednak za mało.
Niedługo później rozstałam się z Jackiem. Po tym rozstaniu sama o oddanie moich pieniędzy walczyłam w sądzie, mimo że przez długi czas czekałam i starałam się dogadać. W wyniku ugody po wygranej sprawie odzyskałam 48 z 56 tys zł (minus 4 czy 6k za adwokata, już nie pamiętam). Miałam do Jacka ogromny żal, bo nie chciałam kończyć w sądzie,a już na pewno nie w takiej atmosferze.
Ostatnio, po 4 latach, spotkałam się z Jackiem, powiedzieliśmy sobie wszystkie żale i podaliśmy ręce. Czuję, że nasza relacja jest w końcu wyczyszczona.
Kilka dni po tym spotkaniu Jacek zadzwonił mówiąc, jak bardzo zabolało go to,że stwierdziłam,że oszukiwał ludzi i sprawiał, że byłam tego częścią. On nie uważał tego za oszustwa. Trochę o tym pogadaliśmy i nie doszliśmy do zgody. Byłam jednak przekonana,że to już tak nie funkcjonuje. FB urosło, widać sponsorów, widać duże grupy - myślałam, że UC wyszło na prostą i wszyscy są zadowoleni. Nie mogłam uwierzyć czytając ten post i komentarze - tyle ludzi, którzy czują się oszukani. Ten sam styl zarządzania... Szkoda, naprawdę szkoda mi super projektu, szkoda mi klientów i ludzi, którzy marzą o rowerowej przygodzie życia w super atmosferze, ale szkoda mi też samego Jacka, który nie widzi, że taki styl zarządzania nie może działać...
Mam nadzieję, że to zrozumie. Odda kasę tym,którym się to należy bez ciągania się po sądach i nauczy się dzielić swoją rowerowo podróżniczą fazą w ten jego porywający, pasjonujący sposób, co mało kto potrafi - ale też przede wszystkim fair.

Przykra sprawa. Mieć pasję, a robić z niej biznes to dwie rozbieżne sprawy. Sam kiedyś o tym myślałem, ale mi się odechciało zanim zacząłem  ::)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
Odp: United Cyclists na konie
« 26 Wrz 2018, 10:01 »
United Donkeys  ;D

Jadę!
… why so serious ?

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Odp: United Cyclists na konie
« 26 Wrz 2018, 10:27 »
Post Zosi jest dla mnie żenujący. Bo kiedy o swoje dopomina się klient, to jest to czymś zupełnie innym, niż głos zabiera były... partner. Niefajne :/

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum