Autor Wątek: Ameryka Południowa  (Przeczytany 32568 razy)

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Ameryka Południowa
« 14 Gru 2018, 18:42 »
Oś była stalowa, jakby coś :D

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna JUREK

  • Wiadomości: 1194
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 21.11.2011
Odp: Ameryka Południowa
« 14 Gru 2018, 19:00 »
Oś była stalowa, jakby coś :D
to znajdź chlopa ze stodolą i pospawaj ;D

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Ameryka Południowa
« 14 Gru 2018, 21:20 »
No to extra. Też mam Novatec. Myśłałem zabrać tylko łożysko na serwis.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Online Mężczyzna marek.dembowski

  • Wiadomości: 1653
  • Miasto: Ogrodzieniec
  • Na forum od: 06.04.2007
Odp: Ameryka Południowa
« 14 Gru 2018, 21:59 »
Nie przesadzajcie. Ja mam piasty Novateca od 2008 roku. W tym czasie byłem dwukrotnie na Islandii, w Szkocji, Rumunii, Francji, Hiszpanii, na Kanarach, Litwie, w Gruzji, Norwegii i sporo jeździłem po naszym kraju. Jeszcze nie serwisowałem piast i nie widać by była taka potrzeba. Gdy miałem koła z piastami Shimano, to trzeba było przynajmniej raz do roku je serwisować, a i tak zmuszony byłem wymienić koło w Narviku po awarii bębenka tylnej piasty.
Nic nie jest bezawaryjne i każda rzecz może ulec awarii.
Z mojego punktu widzenia Novatec jest super trwały :P
...prawie wszyscy pytają: "Ile przejechałeś?" a ja wolałbym usłyszeć np. "Co ciekawego zobaczyłeś?"... - Michał Sitarz

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Ameryka Południowa
« 14 Gru 2018, 22:10 »
No to extra. Też mam Novatec. Myśłałem zabrać tylko łożysko na serwis.

I Surlyego.

Grupa podwyższonego ryzyka jak nic.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Ameryka Południowa
« 14 Gru 2018, 22:59 »

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Ameryka Południowa
« 15 Gru 2018, 00:39 »
Pizza zjedzona, kawa wypita, piwo na wieczór kupione. Akumulatory też się ładują. To nie Mongolia, że nie ma na co wydawać pieniędzy ;)

Tak realnie, to tutaj pewnie nic nie załatwię. Najbliższy "dobry" sklep w Peru jest w Arequipa lub w Abancay (skąd właśnie przyjechałem).
Puściłem wiadomość do Casa de Ciclistas w La Paz i gość twierdzi, że da radę tam coś kupić. Może mi pomoże w tej kwestii.

My home is where my bike is.

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Ameryka Południowa
« 15 Gru 2018, 09:02 »
A jaki masz rozmiar koła?

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Ameryka Południowa
« 15 Gru 2018, 13:19 »
Jedyny słuszny 26". Najchętniej kupię koło od DH.

My home is where my bike is.

Online Mężczyzna marek.dembowski

  • Wiadomości: 1653
  • Miasto: Ogrodzieniec
  • Na forum od: 06.04.2007
Odp: Ameryka Południowa
« 15 Gru 2018, 17:07 »
Jedyny słuszny 26". Najchętniej kupię koło od DH.
I to jest bardzo dobra myśl. Ja przed wyjazdem na Islandię wymieniłem koła na takie z obręczami do DH (Sun Rims Single Track) i 36 szprychami DTswiss Champion Silver 2.0 no piastami Novatec (przód  D041 i tył D042) 8)
Wszystko, jak do tej pory, działa niezawodnie  :)
...prawie wszyscy pytają: "Ile przejechałeś?" a ja wolałbym usłyszeć np. "Co ciekawego zobaczyłeś?"... - Michał Sitarz

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Ameryka Południowa
« 15 Gru 2018, 19:15 »
W La Paz jest dużo firm, które organizują wycieczki DH drogą śmierci. Na pewno znajdzie się tam trochę sprzętu.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Ameryka Południowa
« 15 Gru 2018, 20:30 »
Taki mam plan. Ruszam jutro, chce mieć sprawny rower na święta :)

Udało się dodać jeden zaległy wpis
https://podroze.globalbus.info/wybrzeze-atakamy/
« Ostatnia zmiana: 15 Gru 2018, 22:19 globalbus »

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Ameryka Południowa
« 15 Gru 2018, 23:55 »
Głupio mi to pisać, ale częste awarie piasty mogą świadczyć o nadwadze (w tym przypadku roweru).
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Ameryka Południowa
« 16 Gru 2018, 00:04 »
Ważę około 70 kg, bagaż z 12L wody pewnie z 40kg. Przy czym takie ilości zabieram tylko na te bardziej odludne odcinki. Przy czym nie wszystko wisi z tyłu, bo ładne kilka kilo jest we framebagu i torbie na kierownicę. Jeśli tego nie wytrzymuje piasta, to źle świadczy tylko o jej wykonaniu.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Ameryka Południowa
« 16 Gru 2018, 00:47 »
Nawet jeśli tylko 30 kg obciąża tylne koło, to na nierównościach obrywa mocno. Rowerzysta jest jednak lepszym obciążeniem, bo może trochę balansować ciałem, amortyzować nogami i rękami. Ty chyba też lubisz wybierać ciekawe drogi ;)

To by tylko mogło tłumaczyć czemu ciągle psujesz, a inni jeżdżą bez takich przygód. Przy łagodnym użytkowaniu i dziadostwo wytrzyma. Na pół roku w odludnych terenach trudno inaczej się zapakować.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum