Centralna azja 2010

[wysoki]

Na początku sierpnia 2010 wybieram się z kolegą do centralnej azji samolotem z rygi do Dushanbe (Tajikistan), następnie chcemy przebyć głównie rowerem( ale jak będzie opcja żebyśmy zostali podwiezieni to się nie zawahamy) pamir highway, koncząc w mieście Osh w kirgistanie. Stamtąd marszrutką do bishkeku, a dalej w zależności od czasu różnie może być, wrócić chcemy z Ałmaty do Rygi samolotem. Oba loty z airbalitca, ich koszt z opłatą za rower to ok. 1500zl w 2 strony. Wymagane są 3 wizy(Tajikistan, Kirgizja, Kazachstan). Pamir highway to ciężka trasa, bez żadnego asfaltu, licząca ok. 1300km. W tych warunkach terenowych i pogodowych liczę ok. 50 km dziennie, jak czas pozwoli to czasem dzień przerwy. Maksymalnie ma to zająć 40 dni. My kupujemy bilety ok 10 kwietnia. Jeśli masz odpowiednie doświadczenie, sprzęt,a przede wszystkim szczere chęci to daj znać - najlepiej na gg: 1035869, najbardziej zapraszamy ludzi w naszym wieku(<30). Jeżeli masz wątpliwości jak to może wyglądać to tutaj coś znajdziesz : http://www.gienieczko.pl/.

[wysoki]

Aj kolego! Mój błąd, ale jestem w początkowej fazie organizowania tego wyjazdu. Aj kolego ja nie robię wyścigów, tylko spokojny wyjazd i wole założyć, że przejadę mniej niż więcej. Nie chce 40 dni pedałować, tylko czasem sobie robić dzień-dwa odpoczynku, wszystko zależy od czasu. Pozwolenie na GBAO, akurat nie jest problemem tylko 10 EUR w Berlinie. Pzdr, dzięki za informacje

[Robb]

nie na kolego :-)
Pamir Highway bez asfaltu ?
Coś Ci się pomyliło :-)

[wysoki]

Przepraszam panowie za pomyłki, ale pomysł niedawno powstał i chciałem jak najszybciej o nim dać znać, aby ktoś mógłby się jeszcze zdecydować. Zobaczymy jak siły będą to i będziemy robić z 80 km dziennie i kupimy bilet powrotny za 30 dni. To wszystko na razie wstępny plan. Jeśli ktoś jeździł w tych rejonach będę wdzięczny za jakieś rady. Pzdr

[Robb]

motorem ale zawsze coś :-)
http://picasaweb.google.com/Sambor1965

[dudi]

to zdjęcie przykuło moją uwagę http://picasaweb.google.com/Sambor1965/CentralAsia2009#5379091598578148354

[jedenkg]

to zdjęcie przykuło moją uwagę http://picasaweb.google.com/Sambor1965/CentralAsia2009#5379091598578148354

napotkane w wietnamie: http://fotowyprawy.com/lao_wiet/bin/images/large/IMG_6608.jpg

k.

[Maciek]

Wysoki - z pozwoleniem na GBAO w Berlinie to różnie bywa.
Ja w tamtym roku byłem osobiście w ambasadzie i im kazałem zrobić też pieczątkę GBAO, po otrzymaniu paszportów pocztą się delikatnie zdziwiłem, bo pozwolenia nie dostałem...

Ogólnie trasa super, okolice cudowne, tylko weźcie ciepłe ubrania, bo wysoko w górach śnieg leży Chętnie bym tam wrócił na trochę