Wiercenie w ramach na przydatne uchwyty

[worek_foliowy]

Tutaj przyczyną była korba trzyrzędowa i slopingowa górna rura. Możliwe, że po dodaniu nitonakrętki nie byłyby już możliwe powrócenie do oryginalnej konfiguracji.

[Waxmund]

Worek to niedługo zacznie ramy spawać samemu, bo te firmowe ni cholery mu nie podchodzą 

Kolejnym krokiem będzie samodzielny wytop rudy 

[Borafu]

Chcesz powiedzieć że będzie kupował gotową, wykopaną przez kogoś innego?

[MCsubi]

A nie ma już tych imprez z dymarkami w G. Świętokrzyskich?

[Waxmund]

Są 

Chcesz powiedzieć że będzie kupował gotową, wykopaną przez kogoś innego?

Na pewno nie! Swoja kopalnia, wspomniana dymarka. Najpierw zrobi swoje narzędzia, a z z czasem dojdzie do rur... Gorzej może być ze spawarką, bo żeby ją zasilić musiałby mieć własną elektrownie (ten prąd z Tauronu wiadomo że jest do niczego), z dynama chyba nie uciągnie takiej mocy... 

[Borafu]

Acetylenem też się spawa (nie wiem czy cienkie rurki Cr-Mo)

[docent161]

To raczej tylko spawanie tig

[worek_foliowy]

Weźcie przestańcie, bo zaczynam oglądać jak się robi bambusowe ramy

[docent161]

  nooo przy takich letnich temperaturach to będzie rósł i u nas 

[Borafu]

Weźcie przestańcie, bo zaczynam oglądać jak się robi bambusowe ramy

Przecież my doskonale wiemy że takie teksty Cię tylko tylko motywują 

PS sam bym chętnie pokleił coś fajnego z drewna, choć mnie się bardziej podobało klejenie roweru z forniru.

[MCsubi]

Zarty żartami, ale bambusowe ramy z węzłami laminowanymi kompozytem kewlarowo-weglowym to naprawdę bardzo porządna rzecz. Czesi robia tez ramy z rur węglowych  z ultralekkich samolotow (z jakiegoś prawnego powodu mają je za darmo) , taką techniką jak Colnago.

[globalbus]

nooo przy takich letnich temperaturach to będzie rósł i u nas 

Tam gdzie pada śnieg, też bambus rośnie. To jest chwast
https://en.wikipedia.org/wiki/Chusquea_culeou

[docent161]

Ooo to trzeba kupić sadzonki 

[Król Julian]

W Łodzi rośnie. Ładne bambusy mają we Wrocławiu i w Opolu.

[RS]

...
PS sam bym chętnie pokleił coś fajnego z drewna, choć mnie się bardziej podobało klejenie roweru z forniru.

Mnie też się to podoba.
W rowerach się nie przyjęło na większą skalę (duża czaso- i pracochłonność przy małej powtarzalności oraz spadek cen włókien węglowych i kevlarowych), ale w kajakarstwie i żeglarstwie laminaty epoksydowo-drewniane sprawowały i sprawują się bardzo dobrze.
Sztywność na jednostkę masy może być większa niż z wungla.

ed.
Miałem na myśli ramy wyklejane w formach połówkowych w całości, ale drewniane rury do wklejania w mufy gdzieś mi się obiły o oczy. Tylko gdzie, to nie wiem.