Wracając do stanowiska, słusznego oczywiście, że każdy hardshell oddycha gorzej od softshellu, to możecie wskazać kurtkę lub coś w tym rodzaju, która będzie:
- odporna na wiatr
- termoizolacyjna (na poziomie odpowiadającym tak klasie 100 - 200 polatrec clasic)
- przedłużana z tyłu
- lekka i kompresyjna
- krój regular (mój problem polega też na tym, że jestem turystą, nie kolarzem i czasem chadzam zimą w góry i obcisłe ciuchy dla szosowych kolarzy mnie mało rajcują)
- kurtka, bez najmniejszej odporności na deszcz, bo każda membrana zabija oddychalność.
Dokonałem przeglądu i dochodzę do wniosku, że są super ciuchy jako warstwa 2 ale bez odporności na wiatr np. Polartec thermo pro). Są też kurtki softshell wiatrochronne, ale umiarkowanie dobre jako warstwa 2 pod skorupę (większość z nich aspiruje też do wodoodpornych co je całkiem dyskwalifikuje).