Może stara Tiagra tak, ale nowa 4700 jest kompatybilna tylko w ramach grupy.
Ja mam kasetę zestopniowaną b. ciasno: 12-13-14-15-16-17-19-21-24-27.
Ja mam kasetę zestopniowaną b. ciasno: 12-13-14-15-16-17-19-21-24-27.Dzięki korbie z blatem mniejszym niż w korbie szosowej, korzystam z całego zakresu. Nie ma tam dla mnie przełożeń zbyt twardych, nie używanych, itp. Poza tym, poza stromymi podjazdami, w zasadzie nie muszę korzystać z przedniej przerzutki. Na bardzo strome podjazdy mam bardzo mały młynek i mogę jechać bez problemu. Jestem cienka buła, nie jeżdżę zbyt szybko i lubię mieć możliwość precyzyjnego dopasowania kadencji do aktualnych warunków (np. wiatr, lekkie wzniesienia) i własnych możliwości. Kaseta stopniowana co 2 zęby, szczególnie na mniejszych koronkach, jest dla mnie zdecydowanie mniej wygodna, niże kaseta stopniowana co 1 ząb. Kasety o zakresie np. 42 (ostatnio modne w rowerach szosowych czy gravelach z korbą 1x), siłą rzeczy, mają zestopniowanie bardzo dziurawe. A kaseta musi być wtedy szeroka, aby dało się podjechać pod górkę z tej samej tarczy na korbie, z której jeździ się po płaskim.
Cytat: PABLO w 4 Paź 2018, 14:01Ja mam kasetę zestopniowaną b. ciasno: 12-13-14-15-16-17-19-21-24-27. a korbę o jakiej ilości zębów masz?
Ricardo, któy robił wiele ciężkich wyścigów na 1x11 i kaseta zaledwie 11-32
Kasety ciasno zestopniowane też mają swoje minusy.[...] przy licznych, nawet niewielkich wzniesieniach musisz przeskakiwać prawie cały zakres kasety i tak non-stop tylko cykać manetkami.
Ja de facto mam napęd 1x10 (38x12-27, czyli nawet mniejszy zakres niż u Ricardo). Ale ja nie jeżdżę wyścigowo. Młynek to u mnie tylko taki "bieg podjazdowy".
Juz zapomnialem jak mnie to denerwowalo w pagorkowatym terenie z 12-27 + 50/34
w 1x11 tego nie ma, zostajesz z powiedzmy 42-32 i na tym musisz każdą górę zrobić
Oj tam, oj tam, są goście co jeżdżą na singlach, także w terenie po górach.
Sporo komponentów można mieszać, są też przerzutki szosowe o dużym zakresie i pojemności, hydrauliczne tarczówki w szosach, więc wiele różnic się zatarło.
Eksploatacyjnie napędy szosowe są wyczuwalnie trwalsze, zwłaszcza Campagnolo. Przykładowo 45 000 km na korbie Chorusa i osprzęcie Force nie wywarło specjalnego wrażenia (wymieniane były tylko łańcuchy i klocki), z trekkingowych lub MTB koronek i suportu Shimano juz nie zostało by nic po takim przebiegu.
Klamkomanetki szosowe Shimano to duże nieporozumienie Bar-endy bez indeksacji to najwygodniejsze manetki
Bar endy? A dajciez spokoj, chyba ze lubicie jak caly zakres przeleci kiedy zahaczy sie o kolano przy ciasnym manewrze. Klamkomanetki 105 (5700) mam od 60000km i przezyly juz kilka szlifow, wielokrotne zapchanie blotem w wyrypkach przelajowych (tak ze musialem szlauchem wyplukiwac z nich ziemie), zamrazanie i poprawianie ustawienia z piesci
No fakt, mam starą Tiagrę. Ale już tej kombinacji nie będę sprawdzał, bo przerzucam się na manetki i przerzutkę 105 z długim wózkiem, który może obsłużyć kasety 34, a tyle już wystarczy na wszystkie góry, z przodu mam 3 rzędy
Bo generalnie idealne stopniowanie jest ważne na zupełnie płaskich trasach,. jak jest trochę górek to aż takiego znaczenia to nie ma.[...]Oczywiście to sprawa indywidualna, ale widać, że napędy 1X11 i 1x12 są coraz popularniejsze. Szczególnie w gravelach perfekcyjne stopniowanie nie jest aż tak ważne, a coraz lepszy wybór szerokich kaset pomaga, ominięcie przedniej przerzutki niewątpliwie coś wnosi, choć i coś zabiera. A są ludzie, którzy w ogóle mają sprawy kadencji gdzieś, jak np. Ricardo, któy robił wiele ciężkich wyścigów na 1x11 i kaseta zaledwie 11-32
Ale to zalezy co komu potrzeba. Też warto zwrócić uwagę na inny typ stopniowania kaset MTB i szosowych. Tak naprawdę kaseta MTB 11-40 i szosowa 11-32 mają zbliżone stopniowanie, bo na szosowej jest to 11-12-13-14 etc. a na MTB 11-13-15 itd. Więc w górnym zakresie, najczęściej używanym jest to niemal to samo, a z tego ciasnego stopniowania szosowej kasety się prawie nie korzysta. A przy ciężkich biegach przeciętnej osobie nie jest potrzebne dobre stopniowanie, to ma znaczenie jedynie dla osób jeżdżących bardzo szybko, potrzebujących dobrego stopniowania również przy prędkościach 37-45km/h
No tak, na razie, po lekturze Waszych odpowiedzi (tudzież dywagacji luźno związanych z tematem - vide single ) muszę jeszcze sporo poczytać i poanalizować. Zagadnień stopniowania jeszcze nie brałem na kanał. Z doświadczenia z obecnie posiadanych przełożeń (klasyczne trekingowe 48/38/28) szosowe 50x34 będzie pewnie zbyt ambitne dla mnie, ale z kolei Pablowe 38x24 to może być przesada w drugą stronę, sam nie wiem. Fajnie byłoby mieć coś po środku
Jeżeli chodzi o niekompatybilność korb mtb i szosy, to są zamienne, Stosuje się podkłaki i długość suportu ma zastosowanie od 68 do73 mm.