Autor Wątek: I po Harpaganie  (Przeczytany 7083 razy)

Offline Mężczyzna marszy

  • Wiadomości: 452
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 23.07.2013
Odp: I po Harpaganie
« 12 Mar 2019, 21:55 »
Dawid - proponuję poćwiczyć, zapisz się na Tułacza na TR50. Najbliższy już 23 marca. Są PS i PM, są najścia azymutem, chyba tylko piesze Manewry/Darżlub organizowane przez SKTP lepiej człowieka przećwiczą.

Jeśli zaś chodzi o starty po przerwie, to to jest zupełnie inny temat. Bez systematyczności należy sobie wyrobić prawidłowe nawyki, bo w przypływie adrenaliny i pozytywnego nastawienia bardzo łatwo o głupi błąd na starcie. Czasem, po dłuższej przerwie, człowiek dojeżdża na metę i dziwi się, jak mógł na pierwszych punktach tak banalne błędy popełnić. Ewentualnie jedź za kolegą wigorem :wink:

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3740
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: I po Harpaganie
« 12 Mar 2019, 22:13 »
nawigacja trochę kuleje

proponuję poćwiczyć, zapisz się na Tułacza na TR50. Najbliższy już 23 marca. Są PS i PM, są najścia azymutem, chyba tylko piesze Manewry/Darżlub organizowane przez SKTP lepiej człowieka przećwiczą.

Wziąć mapę, kompas i do lasu. Na początek za dnia, jak złapiesz trochę wprawy to po ciemku. Zawody to chyba kolejny etap.

Offline Mężczyzna marszy

  • Wiadomości: 452
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 23.07.2013
Odp: I po Harpaganie
« 12 Mar 2019, 22:42 »
Chyba już wrzucałem, ale zawsze warto powtórzyć

https://www.marsze.skpt.gdansk.pl/images/docs/poradnik.pdf


Od siebie dodam jeszcze jedną wskazówkę - nie jeździć po granicach gmin ;)

Offline Mężczyzna xsadusx

  • Wiadomości: 378
  • Miasto: Czaple
  • Na forum od: 23.12.2016
Odp: I po Harpaganie
« 13 Mar 2019, 09:43 »
Już za ponad tydzień Tułacz koło Starogardu, tydzień później Szago w Gdańsku. Obie imprezy orientacyjnie bardziej wymagające niż Harpagan, masz możliwość rozgrzewki z mapą.

Offline Mężczyzna dawidSz_90

  • Wiadomości: 3
  • Miasto: Starogard Gdanski
  • Na forum od: 10.03.2019
Odp: I po Harpaganie
« 13 Mar 2019, 09:59 »
Dziękuje bardzo za kilka pomocnych rad. Startowałem w poprzednim „Szago” i był zdecydowanie bardziej wymagający niż „Harpagan”. Trening z mapami np z poprzednich Harpaganów praktykuję co jakoś czas. Czas też pokaże jaki to wszystko będzie miało efekt.

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Odp: I po Harpaganie
« 13 Mar 2019, 10:07 »
Samej orientacji - czytania map i rozwiązywania zadań - świetnie uczą marsze na orientację. To dyscyplina turystyczna skupiona nie na prędkości pokonania trasy, a na dokładności jej pokonania i rozwiązaniu zadań - oczywiście kartograficznych.

Sporo przykładów:

https://www.google.pl/search?q=marsze+na+orientację+mapy&tbm=isch

W Trójmieście wprowadził to kilkanaście lat temu nasz Neptun na bazie przepisów Komisji InO ZG PTTK, a potem powstały imprezy pucharowe wielu organizatorów.

Dawno już nie byłem, ale bardzo polecam, przednia rozrywka. Choć na pieszo :)

Szy.
« Ostatnia zmiana: 13 Mar 2019, 10:13 szy »

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3740
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: I po Harpaganie
« 13 Mar 2019, 10:56 »
bardzo polecam, przednia rozrywka. Choć na pieszo

Nauka nawigacji to w zasadzie chyba przede wszystkim pieszo.

Inna sprawa, że nawigacja przy poruszaniu się rowerem, wbrew pozorom, sporo różni się od nawigacji przy poruszaniu się pieszo.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum