A może komuś się rzuciło ostatnio coś ciekawego w podobnej konfiguracji i cenie? Główne kryteria - wygodna pozycja, korba kompakt + najlepiej kaseta 11-32, hamulce tarczowe, sztywne osie.
CRANKSETShimano Tiagra FC-4700, 50x34T, 170mm (50/53cm), 172,5mm (56/58cm), 175mm (60/62cm)
Zwróć jeszcze uwagę na długość korby. W opisie tego aluminiowego Cube jest napisane:CytujCRANKSETShimano Tiagra FC-4700, 50x34T, 170mm (50/53cm), 172,5mm (56/58cm), 175mm (60/62cm)Na ultramaratonach jeździ się z niższą kadencją, więc zwłaszcza w tym przypadku chciałbym mieć dłuższe ramiona.
Kadencja to kwestia indywidualna. U mnie dystans nie odgrywa roli, obroty korby zazwyczaj oscylują w okolicy 90/min, równiez w przypadku ultra.
Moje kolna na dystansie 500 km wolą ramiona 172,5mm niż 175mm
No a ja bym jednak dołożył te 2 tysiące do karbonowej ramy i napędu 11rz.6400 za taki rower to wciąż przyzwoita cena, choć wiadomo, że można go było kupić o tysiaka taniej
Co osoba to będzie inna opinia, zdecydujesz sam.
Ten tańszy ma zdecydowanie ładniejsze malowanie.
Rose - https://www.rosebikes.pl/rose-pro-sl-disc-105-2672228 (alu+widelec carbon, na 105, tarcze, kaseta 11-32, kompakt, wew. linki, opona do 28 mm) za 1600 Euro z transportem do PL
PS: a w jakim sklepie można jeszcze dostać ten rower?
Dużą kasę IMO ma sens wykładać na coś co naprawdę zmieni nieco jakość - czyli lepsze koła, elektronikę itd. Tutaj za te 2tys niewiele więcej dostaniesz.
W sumie poczekaj jeszcze bo robi się zastój i popyt na rowery maleje,na pewno znajdziesz coś ciekawszego w tych samych pieniądzach.Będzie na to cała zima.Pzdr.
Budżet jaki chciałem przeznaczyć to około 5000 zł, ale gdyby rower był naprawdę spoko, to mógłbym dorzucić ten powiedzmy 1000 zł.