Trasa przebiega przez teren wyłączony z ruchy turystycznego w MPN, .....Nielegal na takiej imprezie nie wchodzi w grę, bo po prostu pojawią się ludziki w mundurach i będzie wtopa.
Mario - wpisowe na MRW1200 2019 zaczyna się od 300PLN, co chyba jednoznacznie odpowiada na Twoje pytanie.
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.
Limit jest tak jednak niewyśrubowany ,że na rower nie trzeba wsiadać i się zdąży ,o ile pradu na wyświetlanie tracka starczy i na jakieś jedzenie się po trasie trafi.
1) skoro organizator wycenił stworzenie w terenie trasy od zera na 180PLN w 2018, nie ma za wielu argumentów za niemal dwukrotną podwyżką z te same świadczenia w 2019.Moim zdaniem ktoś zdecydowanie za szybko postanowił zacząć odcinać kupony. I o ile w przypadku Wisły wpisowe jeszcze mieści się w granicach przyzwoitości, o tyle w przypadku TC przegięli zdrowo pałę. Cała masa ludzi czekała z wypiekami i przysłowiowym "shut up and take my money", żeby się podejściem orga rozczarować.
Jest drogo, ale przypominam, że to imprezy w terenie. Zaplanowanie trasy jest bardziej wymagające niż na szosie, gdzie w najgorszym scenariuszu peleton będzie przeklinał dziury. Trasa będzie pewnie jeszcze dopracowywana, co wymaga pewnie poniesienia kosztów. Pytanie, czy za przejazd terenami wyłączonymi z turystyki rowerowej organizator nie musi zapłacić tej czy innej instytucji, może to tak winduje cenę Transcarpatii?