Autor Wątek: Carpatia Divide  (Przeczytany 60959 razy)

Offline Mężczyzna marszy

  • Wiadomości: 452
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 23.07.2013
Odp: TransCarpatia
« 2 Lis 2018, 01:17 »
Trasa przebiega przez teren wyłączony z ruchy turystycznego w MPN, .....Nielegal na takiej imprezie nie wchodzi w grę, bo po prostu pojawią się ludziki w mundurach i będzie wtopa.


Właśnie opisałeś Transcarpatię 2010. Wtopy z leśnikami to niemal znak firmowy Rygla. Z drugiej strony nieczęsto mundurowy ściąga cię z rowery przy 30km/h, za taką atrakcję warto dopłacić :wink: 

Ja rozumiem, że chłop podchodzi komercyjnie, bo jeszcze zbiera kasę, żeby ludziom za 2010 pooddawać, ale przesadzili zdrowo i już na start położyli imprezę. Najpierw zmobilizowali całkiem sporo osób, które miło wspominają czasy TC i w wielu przypadkach od 2011 nie wystartowali w innej etapówce. W moim przypadku w ciągu 3 dni odnowiły się prawie wszystkie stare kontakty i ludzie już zaczęli się wzajemnie nakręcać. Po czym uruchomiono zapisy, nikt z nich się nie zarejestrował, a po grupach zaczynają krążyć pomysły, aby samemu ten przejazd zorganizować. Jestem pełen podziwu dla zdolności marketingowych organizatora. Oraz jego altruizmu. Tyle roboty, aby bezinteresownie wyciągnąć ludzi na rowery w Karpaty ;)


Mario - wpisowe na MRW1200 2019 zaczyna się od 300PLN, co chyba jednoznacznie odpowiada na Twoje pytanie.

Offline Mężczyzna Wigor

  • Wiadomości: 1694
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 19.03.2015
Odp: TransCarpatia
« 2 Lis 2018, 03:34 »
W urządzeniach trackourse nie ma możliwości wsadzenia większej baterii, za to każdy na Wiśle dostał powerbanka na 4xAA (bez baterii) i kabelek do ładowania. Jak padnie lokalizator to sam musisz go sobie naładować.
Pasta party to była miska makaronu i ciasto, a na śniadanie dwie bułki.

Wpisowe jak na te świadczenia faktycznie duże, ale limit to 250 osób, więc bez problemu go osiągną.

Mariobiker

  • Gość
Odp: TransCarpatia
« 2 Lis 2018, 06:03 »

Mario - wpisowe na MRW1200 2019 zaczyna się od 300PLN, co chyba jednoznacznie odpowiada na Twoje pytanie.

I chyba już wszystko jasne ;)

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: TransCarpatia
« 2 Lis 2018, 07:36 »
Jest drogo, ale przypominam, że to imprezy w terenie. Zaplanowanie trasy jest bardziej wymagające niż na szosie, gdzie w  najgorszym scenariuszu peleton będzie przeklinał dziury. Trasa będzie pewnie jeszcze dopracowywana, co wymaga pewnie poniesienia kosztów. Rok temu Leszek kilkukrotnie objeżdżał trasę Wisły, bo okazało się, że niektóre odcinki w ciągu kilku miesięcy się kompletnie zmieniły, zostały zniszczone, zarosły, zawalił się mostki, etc. Leszek załatwiał też np wykoszenie drogi przez pole pokrzyw, to jednak trochę inne wyzwanie niż planowanie trasy po szosie. Mimo wszystko jednak  spodziewałem się, że obie imprezy będą kosztować ok 300 zł, te 450 zł mnie nieco zaskoczyło.

dopisane później:

Paradoksalnie, to trudniejsze wydaje mi się poprowadzenie trasy Wisły. Góry są nieźle przechodzone, przejechane i opisane, nie brakuje pasjonatów gór. Co innego jeśli chodzi o pasjonatów jazdy na rowerze wzdłuż Wisły między np. Płockiem a Toruniem  ;D Do tego góry mają to do siebie, że nawet jak się trasę poprowadzi po łebkach, omijając te najbardziej piękne miejsca, to i tak będzie przyjemnie. Na nizinach trzeba się postarać bardziej, znaleźć ten pięciometrowy jar, małą kładkę przez strumyk, leśną ścieżkę wijającą się 100 metrów od głównej leśnej drogi. Pytanie, czy za przejazd terenami wyłączonymi z turystyki rowerowej organizator nie musi zapłacić tej czy innej instytucji, może to tak winduje cenę Transcarpatii?
« Ostatnia zmiana: 2 Lis 2018, 09:08 olo »
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna rybadigital

  • 2021 MRDP ukończyciel
  • Wiadomości: 440
  • Miasto: Polska
  • Na forum od: 30.09.2016
Odp: TransCarpatia
« 2 Lis 2018, 12:07 »
Masz duże zaufanie do pracy organizatorów :) Na pierwszych edycjach BIKE CHALLENGE (imprezy zbliżonej charakterem do dawnych TransCarpatii tzn.etapówki ale o oznaczonej trasie ) pierwsza para ( w niej na pewno Kaiser i chyba śp.Cichosz) tak napierała na którymś etapie ,że dogoniła oznaczającego na motorze ( akurat Rygla właśnie , który były takie czasy ,że wolontariował Golonce :) ) , który nie za bardzo kumał trasę z mapy i tak razem wspólnymi siłami dotarli do mety , reszta już miała te swoje tasiemki. Na TC nie było trasy "po sznurku tylko na dotarcie na określone punkty a i tak Rygiel niektóre tak wymyślił ,że sam miał kłopoty z dotarciem tamże.Takie rysowanie palcem po mapie.Teraz też tak pewnie będzie tylko mapy są na miarę nowych czasów :) .Od Krynicy w kierunku Bieszczadów się zaczną górskie przeboje.Limit jest tak jednak niewyśrubowany ,że na rower nie trzeba wsiadać i się zdąży ,o ile pradu na wyświetlanie tracka starczy i na jakieś jedzenie się po trasie trafi.

Offline Mężczyzna marszy

  • Wiadomości: 452
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 23.07.2013
Odp: TransCarpatia
« 2 Lis 2018, 12:09 »
1) skoro organizator wycenił stworzenie w terenie trasy od zera na 180PLN w 2018, nie ma za wielu argumentów za niemal dwukrotną podwyżką z te same świadczenia w 2019.
2) trasowanie w górach faktycznie jest łatwiejsze, szczególnie jeśli kilka razy się Karpaty zjechało. Wtedy całe planowanie ogranicza się do przejechania palcem po mapie i sprawdzenia, czy leśnicy niespodzianki po drodze nie zrobili. Tym bardziej dziwi o połowę wyższa cena za o połowę krótszą trasę. To jest poziom, na którym konkurencja serwuje etapówki z pełną obsługą i wszystkimi niezbędnymi uzgodnieniami.


Moim zdaniem ktoś zdecydowanie za szybko postanowił zacząć odcinać kupony. I o ile w przypadku Wisły wpisowe jeszcze mieści się w granicach przyzwoitości, o tyle w przypadku TC przegięli zdrowo pałę. Cała masa ludzi czekała z wypiekami i przysłowiowym "shut up and take my money", żeby się podejściem orga rozczarować.


Na profilu padło kilka uzasadnionych pytań i poziom odpowiedzi (jeśli taka się pojawi), zaczyna niepotrzebnie wydobywać u ludzi wspomnienia z 2010 i 2011 roku. Stąd już krotka droga do googlowania Pachulskiego i zadawania pytań, czy chcemy, aby ta para, z takim podejściem, odpowiadała za nasze bezpieczeństwo w górach. Moim zdaniem obserwujemy właśnie jeden z mocniejszych faulstartów w światku rowerowym.


p.s.
Jeśli powerbanki były puste i należało samemu kupić baterie, to moim zdaniem organizator nie wywiązał się z jednego z podstawowych świadczeń.


p.s.2
Patrzac na dyskusje po upublicznieniu .gpxa oraz w wątku o MRW1200 2018, to trasowanie przez organizatora też należy potraktować z przymrużeniem oka, bo największa robotę, czyli korekty nietrafionych/nieprzejezdnych odcinków dokonują się przy pomocy samych zawodników...
« Ostatnia zmiana: 2 Lis 2018, 12:27 marszy »

Offline Mężczyzna marszy

  • Wiadomości: 452
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 23.07.2013
Odp: TransCarpatia
« 2 Lis 2018, 12:52 »
Limit jest tak jednak niewyśrubowany ,że na rower nie trzeba wsiadać i się zdąży ,o ile pradu na wyświetlanie tracka starczy i na jakieś jedzenie się po trasie trafi.



Rekord pieszy na GSB bez wsparcia z zewnątrz to chyba 140h, ze wsparciem 108. Pojawia się pytanie, po co targać ten rower po górach :wink:

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: TransCarpatia
« 2 Lis 2018, 16:40 »
1) skoro organizator wycenił stworzenie w terenie trasy od zera na 180PLN w 2018, nie ma za wielu argumentów za niemal dwukrotną podwyżką z te same świadczenia w 2019.


Moim zdaniem ktoś zdecydowanie za szybko postanowił zacząć odcinać kupony. I o ile w przypadku Wisły wpisowe jeszcze mieści się w granicach przyzwoitości, o tyle w przypadku TC przegięli zdrowo pałę. Cała masa ludzi czekała z wypiekami i przysłowiowym "shut up and take my money", żeby się podejściem orga rozczarować.

To widać bardzo wyraźnie, org po prostu chce na tym zarobić. Jego prawo, w tym segmencie imprez nie ma specjalnej konkurencji - więc korzysta z pozycji monopolisty, wiele wskazuje że zbierze chętnych nawet i za 450zł. Ale obowiązku startu nie ma, mnie takie podejście mocno zniechęca, a że nie jestem wielkim miłośnikiem terenu, więc raczej wątpliwe bym miał wystartować w takiej imprezie, bo nie podoba mi się takie podejście organizatora.

Jest drogo, ale przypominam, że to imprezy w terenie. Zaplanowanie trasy jest bardziej wymagające niż na szosie, gdzie w  najgorszym scenariuszu peleton będzie przeklinał dziury. Trasa będzie pewnie jeszcze dopracowywana, co wymaga pewnie poniesienia kosztów.

 Pytanie, czy za przejazd terenami wyłączonymi z turystyki rowerowej organizator nie musi zapłacić tej czy innej instytucji, może to tak winduje cenę Transcarpatii?

Ale z tego co piszą ludzie jadący TC przed paru latu, z tym samym orgiem - to było pójście na żywioł i puszczenie ludzi takimi zamkniętymi terenami, bez zezwoleń, a później bardzo brzydkie zachowanie względem uczestników. Raczej bardzo wątpliwe by orgowie już mieli zgodę jazdy przez takie tereny, bardziej to wygląda na "chciejstwo" i liczenie, że uda się to załatwić. Tak więc zakładanie pełnej profeski organizatora - niekoniecznie musi być założeniem prawdziwym.

Offline Mężczyzna maper

  • Wiadomości: 1687
  • Miasto: Straszyn
  • Na forum od: 15.02.2016
Odp: TransCarpatia
« 2 Lis 2018, 17:02 »
Jaki stosunek organizator ma do miejsc chronionych, można było zobaczyć podczas Wisły 1200, gdzie trasa prowadziła przez obszar rezerwatu Mewia Łacha, na którym to obszarze obowiązuje zakaz przebywania od 1 kwietnia do 15 sierpnia.

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: TransCarpatia
« 2 Lis 2018, 18:10 »
Maper, to akurat nie jest prawdą. Dojechaliśmy do znaku zakazu i nawrót. Zakaz wstępu na teren rezerwatu był podkreślony też na odprawie.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna maper

  • Wiadomości: 1687
  • Miasto: Straszyn
  • Na forum od: 15.02.2016
Odp: TransCarpatia
« 2 Lis 2018, 18:56 »
Jeżeli tak było, to zwracam honor.

Offline Mężczyzna Johnny_n

  • Wiadomości: 699
  • Miasto: Bestwina
  • Na forum od: 09.05.2018
Odp: TransCarpatia
« 2 Lis 2018, 23:30 »
Kurcze, 450 zł to sporo!  :o Ja bardziej zwracałem uwagę na termin, bo to mnie wykluczyło na wstępie - tydzień przed GMRDP... Wpisowe przypieczętowało decyzję!   ::) A szkoda, bo pomysł mi się podoba.
"Gdy wszyscy wiedzą, że coś jest niemożliwe, przychodzi ktoś, kto o tym nie wie i to robi" - A.Einstein

Offline Mężczyzna wiecho

  • Wiadomości: 250
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 01.01.2016
Odp: TransCarpatia
« 3 Lis 2018, 15:52 »
Nasza bywalność na mecie była daleko od rezerwatu. Zdjęcia zrobione po miesiącu od maratonu. Na mecie byłem w nocy i dlatego pojechałem jeszcze raz na metę, aby zobaczyć co straciłem jadąc tam po nocy.
Mam mieszane uczucia co opłaty na TransCarpatie podobnie jak reszta uczestników. Każdy w pierwszym momencie liczy cenę jednostkową i uważa, że to dużo, ale... jeszcze do przeżycia . może są takie koszty. Ja patrzę ogólnie i przy 200 zawodnikach jak planują wychodzi to 90000 zł. + sponsoring gmin, miasteczek. Mam pytanie (do Ola też) ile kosztuje przygotowanie maratonu wystarczalnego, gdzie nie opłaca się noclegów, proponuje się piwo i michę makaronu i koszulkę za 30 zł (może trochę droższą). Trasę również objeżdżać mają sami zainteresowani i przekazywać swoje sugestie co przejezdne, a co nie, bo w tej chwili to trasa beta 1,0. Rygla osobiście nie znam i nic o nim nie wiem, ale jeżeli to prawda, że położył ostatnią TransCarpatię (przez finanse) i po sukcesie Wisły 1200 próbuje ponownie zgarnąć ludzi zainteresowanych ultra mtb, to trochę ostudził moje zamiary. Wisła 1200 ma w przyszłym roku kosztować 50% drożej (oficjalnie org nie chce dokładać). A ja myślę, że to wpływ pana od TransCarpati. Nikt nie prosi i nie wymaga od orgów, aby byli altruistami, za ich czas i poniesione koszty należy się zapłata. Myślę że w ostatnim czasie zaczyna się kreować nowy sposób na życie i dobrego zarobku na organizowaniu maratonów. Nie generalizuję i nie chciałbym nikogo obrazić To moja osobista ocena poprzez porównania wielu maratonów organizowanych przez różnych organizatorów. Na to jest jedna rada i rozwiązanie. Przejrzystość kosztów. Jakoś nikt z orgów nie kwapi się do ich ujawniania po maratonie, nie ma takich zasad, reguł i zapisów w regulaminie. Może sami zawodnicy powinni w dyskusjach na forach i mediach społecznościowych zacząć tego wymagać. Może wkładam kij w mrowisko, ale pewnie bylibyśmy bardziej przekonani do udziału w różnych maratonach organizowanych przez określone osoby. W przyszłym roku trzeba będzie nóżkami głosować w jakich maratonach brać udział. Na razie Wisła1200 i Carpatia odpadają, a szkoda.
Rower... to dla mnie już obowiązek... stał się pasją...i chyba filozofią życia...

Offline Mężczyzna wiecho

  • Wiadomości: 250
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 01.01.2016
Odp: TransCarpatia
« 3 Lis 2018, 18:00 »
Meta była przy pierwszym szlabanie jakieś 300 m przed tym na zdjęciu. W nocy trochę niebezpieczne chodzenie dalej. Fale wlewają się na wał przy minimalnym wietrze, jest ślisko i w razie upadku ciężko wydostać się z wody. Wszystko obetonowane na gładko.
Rower... to dla mnie już obowiązek... stał się pasją...i chyba filozofią życia...

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2257
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
Odp: TransCarpatia
« 3 Lis 2018, 18:25 »
Nie bardzo czaję o co takie zamieszanie z tą ceną? Wgląd to kosztów? 

Dopiero co było zamieszanie z UC gdzie to pasjonat robił wyprawy po kosztach, w końcu kasy brakło i cała piramidka się posypała.
Wszyscy oburzeni.

Teraz inny facet wskrzesza starą imprezę, liczy tak żeby zarobić i ustawia realną z jego punktu widzenia cenę.
Wszyscy oburzeni.

Ustawił za dużą cenę to nie będzie chętnych i sprawa zamknięta.



Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum