Autor Wątek: Carpatia Divide  (Przeczytany 60956 razy)

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: TransCarpatia
« 3 Lis 2018, 18:47 »
Mam pytanie (do Ola też) ile kosztuje przygotowanie maratonu wystarczalnego, gdzie nie opłaca się noclegów, proponuje się piwo i michę makaronu i koszulkę za 30 zł (może trochę droższą).

Impreza imprezie nie jest równa.

Na przykładzie Wisły1200 można podzielić wydatki na takie oczywiste - namacalne oraz te ukryte. Te pierwsze to monitoring, czapeczka, buff, medal, pasta party, prowiant na drogę, posiłek na mecie + piwo. Ile to może kosztować w przeliczeniu na jednego zawodnika? Ciężko powiedzieć, 120? 150 zł?

Drugie rodzaj kosztów jest jeszcze trudniejszy do wyliczenia. Podejrzewam, że Leszek w trakcie imprezy przejechał ze 2500-3000 km samochodem (na start, a potem jeździł na trasie i robił zdjęcia, wrzucał relacje na fejsa, zabrał Ricardo, jakoś to wszystko koordynował). Coś musiał w tym czasie jeść, pić, gdzieś spać. Meta była w centrum Gdańska, w dużym namiocie, którego wynajem w tym miejscu przez kilka dni musiał trochę kosztować. Leszek siedział w tym namiocie non stop kilka dni i przyjmował uczestników na mecie. Serwer kosztuje, strona kosztuje, projekt graficzny grafik i strojów też kosztuje (a nie wiemy czy robił je samemu, czy zlecił to komuś). Na trasie była ekipa, która robiła zdjęcia i ujęcia filmowe z drona. Start honorowy zabezpieczała ekipa GOPR na quadach, może też trzeba było zapłacić?

Jak do tego dodamy, że wcześniej kilkukrotnie objeżdżał trasę, odwiedział miejsca gdzie były sygnały, że są problemy, to dochodzą kolejne koszty (benzyna, noclegi, jedzenie, ewentualne opłaty np. dla rolnika za skoszenie pokrzyw lub zgodę na przejazd przez teren prywatny).

Jestem w stanie więc uwierzyć, że Leszek do pierwszej edycji Wisły dołożył. Oczywiście możemy dyskutować na ile niektóre wydatki są potrzebne - przykładowo bez kanapek na drogę, buffa i tych ujęć z drona impreza nic by nie straciła.

I teraz wracając do TransCarpatii - ciężko na tę chwilę ocenić te 450 zł. Pierwsze skojarzenie jest takie, że to bardzo dużo, ale na ile świadczenia organizatora są tego warte, to dopiero wyjdzie w praniu.

Wydaje mi się, że Leszek jest trochę ofiarą przystępnej ceny za edycję 2018 - po prostu zakotwiczył poziom na kwocie 180 zł i ta kwota jest teraz punktem odniesienia. Gdyby najtańsze wpisowe w 2018 roku wynosiło 250 zł to nikt by chyba nie protestował, a sama podwyżka Wisły w 2019 do 300 zł też przeszła by raczej bez echa, choć już niekoniecznie te 450 zł za TransCarpatię.
« Ostatnia zmiana: 3 Lis 2018, 18:58 olo »
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: TransCarpatia
« 3 Lis 2018, 18:57 »
Myślę że w ostatnim czasie zaczyna się kreować nowy sposób na życie i dobrego zarobku na organizowaniu maratonów. Nie generalizuję i nie chciałbym nikogo obrazić To moja osobista ocena poprzez porównania wielu maratonów organizowanych przez różnych organizatorów.

Na pewno. Niestety maratonów robionych z grubsza po kosztach jest już coraz mniej. Jak ja zaczynałem jeździć ultra z 10 lat temu to Pierścień kosztował 50zł, BBT ze 300zł. Teraz Pierścień ponad 300zł, BBT z 700zł zaczyna dochodzić. A inflacji to u nas aż takiej na pewno nie ma. Tutaj też widać na Wiśle 1200 wielki skok rok do roku, po prostu za pierwszym razem było to trochę w ciemno, a gdy org zobaczył ilu jest chętnych - postanowił na tym lepiej zarobić.

Na to jest jedna rada i rozwiązanie. Przejrzystość kosztów. Jakoś nikt z orgów nie kwapi się do ich ujawniania po maratonie, nie ma takich zasad, reguł i zapisów w regulaminie. Może sami zawodnicy powinni w dyskusjach na forach i mediach społecznościowych zacząć tego wymagać. Może wkładam kij w mrowisko, ale pewnie bylibyśmy bardziej przekonani do udziału w różnych maratonach organizowanych przez określone osoby.

To jest oczekiwanie całkowicie nierealne, dlaczego ktokolwiek z organizatorów miałby się na to zgodzić, skoro nikt tego nie robi? Prosta sprawa - pasuje Ci cena - jedziesz, nie pasuje - nie jedziesz. Ale jak będą mieli komplet (a na to wygląda) - to dlaczego mieli by publikować takie sprawozdania i ujawniać ile na imprezie zarobili? To by dopiero było pole do zawiści i zaglądania do czyjegoś portfela. Tak więc myślę, że to nie ma żadnych szans na coś takiego

Offline Mężczyzna login

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 632
  • Miasto: Lublin
  • Na forum od: 13.01.2012
Odp: TransCarpatia
« 3 Lis 2018, 19:41 »
całe szczęście że są komercyjni organizatorzy. Dzięki nim tematy ultra bardzo się spopularyzowały, ludzie czynnie uprawiają sport.

Póki maratony były organizowane pro publico bono było ich niewiele i były przeznaczone dla "elity". Teraz jazda ultra stała się bardzo popularna, uczestnicy rozpoczynają regularne treningi, przy okazji parę osób może powylewać żale. Teraz jest pełen wybór dystansów, generalek, nawierzchni i przewyższeń. Ludzi chętnych do udziału przybywa, zatem niech organizatorom nie zabraknie zapału do pracy. Jak ceny pójdą za wysoko pojawią się tańsi naśladowcy - magiczna ręka rynku.

Nic nikomu nie proponuję, kto jeździł nich jeździ, kto wylewał żale niech je dalej wylewa. Robię swoje i kombinuję kiedy rozpocząć przygotowania do kolejnego sezonu i w czym wziąć udział.

Offline Mężczyzna Johnny_n

  • Wiadomości: 699
  • Miasto: Bestwina
  • Na forum od: 09.05.2018
Odp: TransCarpatia
« 3 Lis 2018, 19:48 »
Wydaje mi się, że Leszek jest trochę ofiarą przystępnej ceny za edycję 2018 - po prostu zakotwiczył poziom na kwocie 180 zł i ta kwota jest teraz punktem odniesienia. Gdyby najtańsze wpisowe w 2018 roku wynosiło 250 zł to nikt by chyba nie protestował, a sama podwyżka Wisły w 2019 do 300 zł też przeszła by raczej bez echa, choć już niekoniecznie te 450 zł za TransCarpatię.

Tak też pomyślałem, tylko zaskoczyło mnie aż 450 za TC. Ale może tu cenę podbiją np. koszty zgody przejazdu przez parki? Chyba tak jest w przypadku Śnieżka Uphill Race.

Ale i tak nie mamy co narzekać, patrząc na wpisowe w zagranicznych imprezach. Nawet tuż za południowa granica w http://www.1000miles.cz/ : 280 ojro, jeśli dobrze doczytałem...  ::)
"Gdy wszyscy wiedzą, że coś jest niemożliwe, przychodzi ktoś, kto o tym nie wie i to robi" - A.Einstein

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: TransCarpatia
« 3 Lis 2018, 19:55 »
Póki maratony były organizowane pro publico bono było ich niewiele i były przeznaczone dla "elity". Teraz jazda ultra stała się bardzo popularna, uczestnicy rozpoczynają regularne treningi, przy okazji parę osób może powylewać żale. Teraz jest pełen wybór dystansów, generalek, nawierzchni i przewyższeń. Ludzi chętnych do udziału przybywa, zatem niech organizatorom nie zabraknie zapału do pracy. Jak ceny pójdą za wysoko pojawią się tańsi naśladowcy - magiczna ręka rynku.

To jest zupełnie nieprawdziwa teoria. Nie maratony były dla elity, tylko grupka prawdziwych zapaleńców (do których i sam się zaliczam) rozpropagowała mocno takie jeżdżenie, a w Polsce dla jego rozwoju niewątpliwie najwięcej zrobił Robert Janik. I czytając ich relacje, czy też rozmawiając z takimi osobami - pojawiało się coraz więcej chętnych do jazdy, a co za tym idzie i powstawało więcej imprez. A później oczywiście i nadeszła chęć zarobienia na pasji i coraz wyższe ceny.

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Odp: TransCarpatia
« 3 Lis 2018, 20:06 »
Wydaje mi się, że Leszek jest trochę ofiarą przystępnej ceny za edycję 2018 - po prostu zakotwiczył poziom na kwocie 180 zł i ta kwota jest teraz punktem odniesienia. Gdyby najtańsze wpisowe w 2018 roku wynosiło 250 zł to nikt by chyba nie protestował, a sama podwyżka Wisły w 2019 do 300 zł też przeszła by raczej bez echa, choć już niekoniecznie te 450 zł za TransCarpatię.
Ponieważ padają najróżniejsze domysły, warto wyjaśnić, że różnica w cenie Wisły pomiędzy edycją 2018, a 2019 wynosi dokładnie tyle, ile wkład Miasta Gdańska w tą imprezę, który w roku 2018 był, a w 2019 roku już go nie będzie (brak źródła finansowania).

jark

  • Gość
Odp: TransCarpatia
« 3 Lis 2018, 20:16 »
Nic nikomu nie proponuję, kto jeździł nich jeździ, kto wylewał żale niech je dalej wylewa. Robię swoje i kombinuję kiedy rozpocząć przygotowania do kolejnego sezonu i w czym wziąć udział.

... masz rację
narzekanie to nasza dyscyplina narodowa

... jestem organizatorem maratonu , gdzie wpisowe wynosi '0" ZERO
i też jest źle , bo powinno być choćby 10 zł (sam nie wiem po co) ... z takim pomysł zgłosił jedne z uczestników . :) :) :)

... dla manie jest to dość proste ; są zasady organizatora i albo je akceptuje w całości, albo nie ... takie malkontenctwo do niczego nie prowadzi.
po prostu mamy wybór i korzystajmy z niego ...

j.

Offline Mężczyzna Piotr1975

  • Wiadomości: 534
  • Miasto: Bruksela
  • Na forum od: 08.11.2017
Odp: TransCarpatia
« 3 Lis 2018, 20:20 »
Wydaje mi się, że Leszek jest trochę ofiarą przystępnej ceny za edycję 2018 - po prostu zakotwiczył poziom na kwocie 180 zł i ta kwota jest teraz punktem odniesienia. Gdyby najtańsze wpisowe w 2018 roku wynosiło 250 zł to nikt by chyba nie protestował, a sama podwyżka Wisły w 2019 do 300 zł też przeszła by raczej bez echa, choć już niekoniecznie te 450 zł za TransCarpatię.
Ponieważ padają najróżniejsze domysły, warto wyjaśnić, że różnica w cenie Wisły pomiędzy edycją 2018, a 2019 wynosi dokładnie tyle, ile wkład Miasta Gdańska w tą imprezę, który w roku 2018 był, a w 2019 roku już go nie będzie (brak źródła finansowania).
Ale wchodza inne miasta , np Grudziadz , Firmy takie jak Dxxxx ktora byla wszedzie , wlacznie z buffem czapka i namiotem . Uwazam ze Wisla 2018 byla badaniem rynku , czy sie sprawdzi , a Wisla 2019 czy Carpatia 2019 ile moga zaplacic . I co mnie utwierdza to ... brak kwalifikacji . Z Wisla to przeszlo , ale Carpatia ? I do tego brak ubezpieczenia ....
Nieskończenie mądry jest nasz Stwórca Pan
Swoje dzieło dał obejrzeć również mnie

Offline Mężczyzna wiecho

  • Wiadomości: 250
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 01.01.2016
Odp: TransCarpatia
« 3 Lis 2018, 20:49 »
To nie malkontenctwo Jarku i żadne zamieszanie furmanie, tylko przybliżenie wątku , który istnieje na fejsie na obydwu stronach. Po za tym wyraziłem swoje zdanie w jakieś sprawie bez agitacji w jedną lub drugą stronę co do uczestnictwa do którego mam prawo na tym forum. Wyjaśnienie Remigiusza mnie przekonuje, jeżeli tak rzeczywiście jest. Opłacanie przejazdów przez parki też może istnieje i może tak wysoka opłata za Carpatię też jest zasadna. Ale na dzień dzisiejszy nic o tym nie wiemy, a organizatorzy nic o tym nie informują, tylko zbywają temat "żarcikami" i promują jak najszybszą wpłatę, najlepiej jeszcze w tym roku. Dlatego moje dywagacje na temat przejrzystości kosztów. Zgadzam się z Wilkiem, że to może utopia, ale ucięłoby to domysły i plotki. Tak jak login uważam, że rynek w przyszłości wszystko zweryfikuje, ważne żeby gdzieś jeździć, a jest gdzie
Rower... to dla mnie już obowiązek... stał się pasją...i chyba filozofią życia...

jark

  • Gość
Odp: TransCarpatia
« 3 Lis 2018, 21:27 »
Zgadzam się z Wilkiem, że ...
... tu się nie odniosę , nie znam wypowiedzi
jest u mnie od dawna w ignorowanych ... 

 
Cytuj
Tak jak login uważam, że rynek w przyszłości wszystko zweryfikuje, ważne żeby gdzieś jeździć, a jest gdzie
Wiesiu ... dokładnie o to mi też chodzi
róbmy swoje ... mamy na tacy podaną ofertę
a , że jest ich cała masa ,to możemy wybierać jak w ulęgałkach
... zawsze jest tak , że chcemy by było tanio , dobrze i najlepiej po naszemu
ale tak sie  nie da ... sam coś tam organizuje i wiem ile to zamieszania
i kosztów choćby czasowych , zabranych rodzinie ...
... nie zakładam , że organizatorzy tu poszli na taką komerchę, by tylko liczyć zyski
patrząc po tym jaki to jest przelot , to trochę muszą się nagimnastykować administracyjnie,  a i w terenie drobnostek do sprawdzenia będzie (jest) cala masa ..
... róbmy swoje i cieszmy się , że mamy wybór

miłej nocy
j.
« Ostatnia zmiana: 3 Lis 2018, 21:39 jark »

Offline Mężczyzna marszy

  • Wiadomości: 452
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 23.07.2013
Odp: TransCarpatia
« 3 Lis 2018, 23:55 »
1) jakie zgody i opłaty w parkach? Dopiero po uwadze jednego z zapisanych uczestnikow poprawiono  odcinek w MPNie. Czy obecna wersja jest zgodna z prawem, dowiemy się pewnie dopiero w sierpniu. Trasa idzie też przez Słowację, a tam nie pierniczą się w tańcu i jak jest zakaz dla rowerów (a jest ich sporo), to jest zakaz i można za sam wjazd narobić sobie problemow. Dam sobie rękę uciąć, że nikt tego nawet nie sprawdzał.

2) kompletnie nie kupuje dywagacji ola. 450PLN to próg cenowy wielu komercyjnych imprez z pełnymi świadczeniami na dystansach pro/classic. Trophy, Bike Adventure, Gwiazda Południa, Challenge odrobinę tylko droższy. To jest realna skala porównawcza. Pachulski&Rygiel nie mają nawet ubezpieczonej działalności z organizacją imprez sportowych w PKD, o ubezpieczeniu zawodnikow nie wspominając.


3) Mewia Łacha, jak Mewia Łacha, ale w galerii są zdjęcia opalającego się na nabrzeżu, z nogami niemal w wodzie, zawodnika. Zaraz pod kołem ratunkowym, ktore postawiono bo dokładnie  w taki sposób kilka osob wpadł tam do wody i już nie wypłyneło. Te nabrzeża to cholernie niebezpieczne i zdradliwe miejsce. Wpuszczanie na nie zmeczonych kilkudniowym rajdem i niewyspanych ludzi, bez ostarzeżenia, to jest delikatny skandal.


4) I tu dochodzimy do sedna, czyli podejścia orgów. Na ich profilach padło sporo pytań o imprezę i wiele z nich przemilczano (ewentualnie zbyto niepoważnym tekstem o nielicytowaniu się na ilości schabowych w świadczeniach). Były to pytania od osób, które w gorach jeździly i mają jakies doświadczenie i porównanie. Tymczasem dziś kilka osob, ktore takiego doświadczenia nie mają, zaczęło się wzajemnie nakręcać na start. Laska na trekingu, koleś na gravelu, drugi co śladu nawet przeanalziować nie potrafi. Odpowiedź jedna "zapisujcie się, będziecie zadowoleni"... Mam wrażenie, że komus świadomie zaczyna brakować refleksji. Ci ludzie nigdy górskiego zjazdu nie zaliczyli, a namawia się ich na 600km jazdy szczytami Karpat bez wsparcia i zabezpieczenia medycznego. Przecież to jest kryminał. Jedna popołudniowa burza i GOPR będzie połowę stawki z trasy zwozić.

Z uwagi na sentyment, poważnie start w TC rozważałem, ale przy takiej organizacji nie ma absolutnie nad czym się zastanawiać. Pomysł na Wisłe, formuła i cena łącza się w całość i tam pewnie zawitam, ale Karpatki dalej będziemy organizować w gronie znajomych. Przynajmniej ktoś będzie się interesował, czy człowiek na noc na nocleg zjedzie.

e*
podjazdy - z tego co pamiętam, Cyklokarpaty ścigają się po granicznym, pod Baranie żółtym z Polan przez Hutę Polańską i z powrotem wzdłuż potoku jechała też Dukla Wolf Race miejscowego MOSiRu. Ale i jeden i drugi organizator to ludzie zupełnie innego kalibru niż Rygiel, szczególnie szef MOSiRu sporo lokalnie działa i dogaduje się niemal ze wszystkimi. Na ile są to wyjątki od reguły, nie wiem.
« Ostatnia zmiana: 4 Lis 2018, 01:54 marszy »

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: TransCarpatia
« 4 Lis 2018, 12:01 »
4) I tu dochodzimy do sedna, czyli podejścia orgów. Na ich profilach padło sporo pytań o imprezę i wiele z nich przemilczano (ewentualnie zbyto niepoważnym tekstem o nielicytowaniu się na ilości schabowych w świadczeniach). Były to pytania od osób, które w gorach jeździly i mają jakies doświadczenie i porównanie. Tymczasem dziś kilka osob, ktore takiego doświadczenia nie mają, zaczęło się wzajemnie nakręcać na start. Laska na trekingu, koleś na gravelu, drugi co śladu nawet przeanalziować nie potrafi. Odpowiedź jedna "zapisujcie się, będziecie zadowoleni"... Mam wrażenie, że komus świadomie zaczyna brakować refleksji. Ci ludzie nigdy górskiego zjazdu nie zaliczyli, a namawia się ich na 600km jazdy szczytami Karpat bez wsparcia i zabezpieczenia medycznego.

To co tu napisałeś jest niewątpliwie przekonujące. Takie bezkrytyczne zachęcanie ludzi do zapisywania się na taką imprezę, bez rzeczowego wyjaśnienia jak taka jazda wygląda, jaki jest realny stopień trudności i z czym trzeba się liczyć - to jest trochę kiepskie. Bo to nie jest jednak Wisła, gdzie wystarczy 5km odbić w bok i będzie cywilizacja. Na takiej trasie szacunek kilometrów wygląda zupełnie inaczej, w górach czasem 5km rąbie się i 2h. I jak ktoś nie umie tego rzeczowo przeanalizować to może się wpakować w niezłe kłopoty. A jak ktoś myśli o jeździe trekingiem takiej trasy - to i nie będzie miał wystarczającego doświadczenia by trasę potrafić przeanalizować. Dlatego takie bezkrytyczne zachęcanie ludzi nie do końca jest fajne, bo w razie załamań pogodowych mogą za brak doświadczenia wysoką cenę zapłacić. A tutaj rzeczywiście sporo osób co Wisłę jechało myśli, że to będzie to samo, tylko w innym terenie, a to nie do końca jest prawda. Jazda terenowa po górach to wiele odcinków, gdzie trzeba pchać, a nawet i niektóre zjazdy sprowadzać (szczególnie przy mniejszych umiejętnościach technicznych). I dlatego logistykę trzeba bardzo umiejętnie planować, bo może się skończyć zostaniem na zimną noc w górach bez jedzenia i picia.

Offline Mężczyzna Wigor

  • Wiadomości: 1694
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 19.03.2015
Odp: TransCarpatia
« 4 Lis 2018, 18:47 »
Wilk, przesadzasz.
Osobiście przejechałem TC 2005 na trekingu. Jedyny problem był taki, że co chwilę miałem snake'a i nie mogłem zjeżdzać 60km/h po kamieniach, bo zaraz był kapeć.

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2257
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
Odp: TransCarpatia
« 4 Lis 2018, 18:57 »
Dla chcącego nic trudnego, na Wigry też by pewnie przejechał. Nie wiem czy wiesz ale Wilk był na rowerze na Rysach.
Da się?
Da się.
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline Mężczyzna latant

  • Wiadomości: 198
  • Miasto: Ożarów Maz.
  • Na forum od: 19.04.2014
Odp: TransCarpatia
« 4 Lis 2018, 19:51 »
Wilk był na rowerze na Rysach.

"Na" czy "z", od polskiej strony czy słowackiej - bo to pewna różnica jest  ;)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum