Autor Wątek: Carpatia Divide  (Przeczytany 60969 razy)

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Odp: Carpatia Divide
« 17 Sie 2019, 13:16 »
Z czego wynika taki fenomen Mossoczego? Urodził się z trzecią nogą czy to taki Bargiel kolarstwa?

Rozumiem normalną przewagę, ale jeśli jedna osoba jedzie prawie dwa razy szybciej niż zasadnicza "grupa", to aż trudno nie zapytać o powody tak ogromnej przewagi.

Całkiem serio pytam :)

Szy.
« Ostatnia zmiana: 17 Sie 2019, 14:42 szy »

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3321
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Odp: Carpatia Divide
« 17 Sie 2019, 13:58 »
Zakladam,że jest zawodowcem.

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19867
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Carpatia Divide
« 17 Sie 2019, 14:18 »
Właśnie wracamy z Łukaszem z Krynicy i nakręcamy się wzajemnie aby za rok przetestować swoje umiejętności wpychania rowerów w kolejnej edycji CD. Ja po terenie sporo swego czasu jeździłam i nie boję się zjazdów, w tym tych technicznych. Łukasz z kolei zawsze chętnie katuje swój rower w górach no i ma facet potencjał także ten tego :D

Nawet nie próbuj...
Trasa to wielogodzinne wypychy roweru z bagażem wymagajace sporej sily fizycznej. Beznadziejnie zaplanowana pod względem przejezdnosci. Zamiast puścić trase przez Gorce, gdzie nie ma błota, my rabiemy przez Podhale, gdzie w blocie się tonie. Dziś org wrzucił na FB info o zmianie trasy, ale nie chciało mu się wysłać sms do zawodników. Paru w tym ja pojechalo sladem robiac w blocie po osie droga zwozki drewna, nastelnie na azymut po pionowych scianach. Dwie godziny jebania po terenie, gdzie na piechotę byloby bardzo ciężko. Nogi mam całe we krwi, brud to już na mnie żadnego wrażenia nie robi bo ujebany jestem od stóp do głów, juz parę razy w kaluzach z blotem nurkowalem.

Dojadę do mety, ale nikomu tej imprezy nie polecam. Nie ma porównania z Wisłą 1200,tam się jedzie, tutaj jest coś co dla mnie jest żywą antyreklama MTB.

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Carpatia Divide
« 17 Sie 2019, 15:30 »
Nogi mam całe we krwi, brud to już na mnie żadnego wrażenia nie robi bo ujebany jestem od stóp do głów, juz parę razy w kaluzach z blotem nurkowalem.

No to wesoło. Zanosi się na spektakularny powrót na szosę. :)


Offline PiKa

  • Wiadomości: 891
  • Miasto:
  • Na forum od: 18.10.2017
Odp: Carpatia Divide
« 17 Sie 2019, 15:46 »
Można się wkurzyć. Nie dało się zasubskrybować strony FB?

Offline Kobieta starszapani

  • Wiadomości: 1711
  • Miasto: wioska na końcu świata
  • Na forum od: 30.03.2015
Odp: Carpatia Divide
« 17 Sie 2019, 17:05 »
Skutecznie mnie zniechęciłeś Wilku. Zdecydowanie wolę jechać na rowerze niż go pchać. 


"W nieznane wejdź, Odważnym bądź, Za tajemnicą idź...." JW

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3321
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Odp: Carpatia Divide
« 17 Sie 2019, 17:52 »
Właśnie wracamy z Łukaszem z Krynicy i nakręcamy się wzajemnie aby za rok przetestować swoje umiejętności wpychania rowerów w kolejnej edycji CD. Ja po terenie sporo swego czasu jeździłam i nie boję się zjazdów, w tym tych technicznych. Łukasz z kolei zawsze chętnie katuje swój rower w górach no i ma facet potencjał także ten tego :D

Nawet nie próbuj...
Trasa to wielogodzinne wypychy roweru z bagażem wymagajace sporej sily fizycznej. Beznadziejnie zaplanowana pod względem przejezdnosci. Zamiast puścić trase przez Gorce, gdzie nie ma błota, my rabiemy przez Podhale, gdzie w blocie się tonie. Dziś org wrzucił na FB info o zmianie trasy, ale nie chciało mu się wysłać sms do zawodników. Paru w tym ja pojechalo sladem robiac w blocie po osie droga zwozki drewna, nastelnie na azymut po pionowych scianach. Dwie godziny jebania po terenie, gdzie na piechotę byloby bardzo ciężko. Nogi mam całe we krwi, brud to już na mnie żadnego wrażenia nie robi bo ujebany jestem od stóp do głów, juz parę razy w kaluzach z blotem nurkowalem.

Dojadę do mety, ale nikomu tej imprezy nie polecam. Nie ma porównania z Wisłą 1200,tam się jedzie, tutaj jest coś co dla mnie jest żywą antyreklama MTB.

Wnioskuję zatem,że zawodnicy na miejscach od 1 do 5,6 wyjeżdżają na górę rowerem, a reszta wypycha.

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2257
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
Odp: Carpatia Divide
« 17 Sie 2019, 18:09 »
Zakladam,że jest zawodowcem.

Raczej nie. Zbyszka znam osobiście, od kilku lat się nim wprawdzie nie widuję, ale kilka ścigów razem my przejechali. Wtedy pracował normalnie...bodajże  w branży meblowej.
To co on teraz wyczynia to zaczyna zahaczać o kosmos. Gdy razem jeździliśmy to był "normalny" :)  Jeździliśmy razem u Golonki, Cyklokarpaty, raz on wygrywał, mnie też udało się go objechać kilka razy.

No ale teraz to on Marsjanin jest...swoją drogą też się zastanawiam co on wcina na trasie. Bo na pewno nie są to bułki z kiełbasą :)
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline Mężczyzna Mortifer

  • Wiadomości: 220
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 01.08.2016
Odp: Carpatia Divide
« 17 Sie 2019, 18:12 »
Zakladam,że jest zawodowcem.
No nie jest to jego źródło utrzymania.
Produkuje meble.

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3321
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Odp: Carpatia Divide
« 17 Sie 2019, 18:43 »
Oczywiście zakładałem. Spokojnie można nazwać zawodnika zawodowcem. Za 2,3 godziny skończy wyścig.

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline Mężczyzna Fagetus

  • Wiadomości: 263
  • Miasto: Lubin
  • Na forum od: 18.03.2016
Odp: Carpatia Divide
« 17 Sie 2019, 19:19 »
Z Nasicznego ma 20,7km do mety, w tym trochę ponad 500m podjazdów, w tym Przysłup Caryński. Więc będzie to poniżej dwóch godzin raczej. I raczej na 99% poniżej 60 godzin (zawsze mogą wypuścić misie albo żubry - to ten jeden procent)

Offline Mężczyzna Mortifer

  • Wiadomości: 220
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 01.08.2016
Odp: Carpatia Divide
« 17 Sie 2019, 20:04 »
To co, dojedzie na 20:30?

Offline Mężczyzna bronek

  • Wiadomości: 55
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 31.10.2018
Odp: Carpatia Divide
« 17 Sie 2019, 20:17 »
Wygląda na to, że pomyliłem się o godzinę  ;)

Offline Mężczyzna Mortifer

  • Wiadomości: 220
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 01.08.2016
Odp: Carpatia Divide
« 17 Sie 2019, 20:28 »
Dojedzie.

Offline Mężczyzna xsadusx

  • Wiadomości: 378
  • Miasto: Czaple
  • Na forum od: 23.12.2016
Odp: Carpatia Divide
« 17 Sie 2019, 20:32 »
Być może znowu rura pękła ?

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum