Przed następnym podjazdem pod Jasło, chyba Wilk zakończył wyścig.
Szkoda, bo później dużo trasy pokrywa się z PGR, czyli da się jechać . Nawet z Dużego Jasła zrezygnowali na rzecz stokówki, którą też jechaliśmy.
Zmiana trasy ze względu na trudny odcinek trasy czy co?
Rozmawiałem z Krystianem o tym Jaśle i o błocie nic nie wspominał. Ponoć chodziło o jakieś zjazdy z niego, że niby trudne; i tu mój domysł - żeby ci słabsi technicznie nie poobtłukiwali się na koniec.
Czyli podczas wyścigu w błocie trzeba jeszcze obserwować wpisy na FB ?