Wschodnie Bieszczady są piękne. Przez trzy dni przejechaliśmy/przeszliśmy po ukraińskich Bieszczadach 100 km. I dnia ze Żdenijewa na Pikuj i połoniny wybraliśmy chyba najtrudniejszą z możliwych dróg, bo było już tak, że 200 metrów szliśmy pół godziny
, z gór zjechaliśmy na niziny do Husnego Wyżne na nocleg, a tam o 1 w nocy obudziła nas Ela z Arturem (jak Oni nas znaleźli na tym zadupiu do dzisiaj nie wiem!!!, ale budzili ludzi i się pytali więc znaleźli!). II dnia z Husnego uderzyliśmy na Libuchorę, a stamtąd wróciliśmy znów na połoniny, skąd znowu zjechaliśmy do Użoka na kolejny nocleg. Ostatni dzień to już tylko krótka 30 km trasa powrotna po auto, ale za to z jakimi widoczkami! Zdjęcia z wycieczki można obejrzeć pod adresem
https://photos.app.goo.gl/JssmuSjRL9iDWE8M8Z wycieczki na Pikuj nakręciliśmy także krótki, 9 minutowy film