MP2019 - dyskusja

[hansglopke]

Jasne, jasne. Do mnie pisz dwa razy, bo nie dosłyszę.

[Wilk]

To nie są żarty, tyle się czyta o niebezpiecznych seniorach za kierownicą 

[Gavek]

Jazda po płaskim jest bez sensu

To jest świetne podsumowanie tej dyskusji! 

Kwintesencją jazdy są właśnie góry, bo uczą pokory i dystansu do siebie. To jest najważniejsze, bo po takim górskim maratonie nabiera się najwięcej doświadczeń, a na płaskim oczywiście też można się wykończyć nieźle m.in. przez wiatr czy upał, ale to dalej nie "sól kolarstwa"

Jak wygra Warka, to oczywiście pojadę, ale stracę wiarę w to forum 

... a jak wygra Warka to kasuję konto na forum ( i tak wiele nie wniosłem )

Młody jesteś i nie wiesz co dobre.

Stary jesteś, więc już Ci się nie chce... 

Wszystkie MP jak do tej pory przejechałem i bardzo dobrze się bawiłem, ale fajnie jest jechać przez piękne tereny górskie niż po "nudnych" terenach

To nie są żarty, tyle się czyta o niebezpiecznych seniorach za kierownicą 

Gavek, bo doniosę, że szukałeś publicznie siekiery w niecnych celach...

Załatwiłem już co prawda toperek nie siekierę, ale wystarczy 

[Elizium]

Widzicie? Nie głosujcie na te góry, bo tam szaleniec z siekierą będzie grasował!!

[Gavek]

Widzicie? Nie głosujcie na te góry, bo tam szaleniec z siekierą będzie grasował!!

To się kłóci z ultralight, na Hulakę jak będzie przez góry to zabiorę tylko czekan

[hansglopke]

Weź tranzystor* takie to modne na górskich szlakach.

* tranzystor  - małe przenośne radio.Najmodniesze to takie z głośnikami, bez słuchawek z metrową antenką

[Elizium]

Hans, wystarczy że pojedzie Wataha. I... "będzie się działo..."

[hansglopke]

Mam nadzieję, że się pojawią.

Ten nie boji się zwierząt w lesie, jak tranzystor z sobą niesie.

[Bitels]

Kiedy kończy się głosowanie?
Bo już nie mogę się doczekać jak wygra Warka

[Wilk]

Jak wygra Warka, to oczywiście pojadę, ale stracę wiarę w to forum 

... a jak wygra Warka to kasuję konto na forum ( i tak wiele nie wniosłem )

Chciałbym wierzyć, że będzie inaczej, ale jestem realistą i niestety wszystko na to wskazuje, że wygra Warka, bo głosy na lubelską kandydaturę nie pójdą na góry. Dopóki było dość mało głosujących, była szansa na ambitne trasy, ale teraz, gdy takich osób jest dużo - górska trasa może wygrać tylko przy wyjątkowym zbiegu okoliczności. Kiedyś nasze trasy były synonimem jakości i fajnych tras ultra (jak Tatry, Pogórza czy Sudety), teraz już będzie powrót do korzeni - czyli bardzo łatwe trasy dla początkujących w ultra. Tak było w zeszłym roku to pewnie będzie i tutaj.

Dlatego przydałoby się zmienić ten system głosowania i wprowadzić to co proponował tutaj Radek - czyli rotacyjność terenową tras MP. Jeden rok pojezierza albo płaskie tereny, jeden rok góry albo pogórza. Bo w przeciwnym razie dla bardziej zaawansowanych ludzi start w MP straci sporo sensu.

[Mariobiker]

Dlatego przydałoby się zmienić ten system głosowania i wprowadzić to co proponował tutaj Radek - czyli rotacyjność terenową tras MP. Jeden rok pojezierza albo płaskie tereny, jeden rok góry albo pogórza. Bo w przeciwnym razie dla bardziej zaawansowanych ludzi start w MP straci sporo sensu.

I może wtedy wszyscy byli by zadowoleni

[byczys]

Jak wygra Warka, to oczywiście pojadę, ale stracę wiarę w to forum 

... a jak wygra Warka to kasuję konto na forum ( i tak wiele nie wniosłem )

Chciałbym wierzyć, że będzie inaczej, ale jestem realistą i niestety wszystko na to wskazuje, że wygra Warka, bo głosy na lubelską kandydaturę nie pójdą na góry. Dopóki było dość mało głosujących, była szansa na ambitne trasy, ale teraz, gdy takich osób jest dużo - górska trasa może wygrać tylko przy wyjątkowym zbiegu okoliczności. Kiedyś nasze trasy były synonimem jakości i fajnych tras ultra (jak Tatry, Pogórza czy Sudety), teraz już będzie powrót do korzeni - czyli bardzo łatwe trasy dla początkujących w ultra. Tak było w zeszłym roku to pewnie będzie i tutaj.

Dlatego przydałoby się zmienić ten system głosowania i wprowadzić to co proponował tutaj Radek - czyli rotacyjność terenową tras MP. Jeden rok pojezierza albo płaskie tereny, jeden rok góry albo pogórza. Bo w przeciwnym razie dla bardziej zaawansowanych ludzi start w MP straci sporo sensu.

Racja. Mnie bardzo zmęczyła tegoroczna trasa. Ale nie było to zmęczenie dla jakiego tam pojechałem. Było kilka urokliwych odcinków, ale często wiązało się to z kiepskim asfaltem. Turystycznie bardzo lubię jeździć w takie odludne miejsca i wtedy nawet zła jakość dróg mi nie przeszkadza, bo mogę na spokojnie kontemplować okolice Takie miejsca to fajnie byłoby odwiedzić, ale podczas jakiegoś zlotu czy na innych wyprawkach.

W tym przypadku ucierpiał też mój sprzęt i mam nadzieję że w Warce nie będzie takich kwiatków.

 

[hansglopke]

Dlatego przydałoby się zmienić ten system głosowania i wprowadzić to co proponował tutaj Radek - czyli rotacyjność terenową tras MP. Jeden rok pojezierza albo płaskie tereny, jeden rok góry albo pogórza. Bo w przeciwnym razie dla bardziej zaawansowanych ludzi start w MP straci sporo sensu.

Jeden lubi rybki, drugi akwarium. Skoro takie jest męczące jeżdżenie po płaskim to zostań w domu przed telewizorem.

[Wilk]

Jeden lubi rybki, drugi akwarium. Skoro takie jest męczące jeżdżenie po płaskim to zostań w domu przed telewizorem.

W przeciwieństwie do Ciebie jestem jedną z kilku osób, która ukończyła wszystkie Podróżniki w wersji 500km niezależnie od tego czy trasa była tak płaska jak Warka, czy tak górzysta jak w Tatrach. Bo ja należę do tych co nawet jak narzekają - to i tak zawsze pojadą. Ale z tymi co się do mnie czepiają - to już z reguły tak bywa, że jak mają trasę co im nie pasuje to albo rezygnują, albo przerzucają się na krótszy dystans  .

Tak więc nie musisz się tak o mnie troszczyć, nawet pod Warką jakoś sobie radę dam.

[szafar]

Nie jadę GMRDP,a na podjazdach to i tak zawsze mnie łykałeś...

No jak to, najważniejszą polską imprezę ultra w tym roku odpuszczasz ?

Nie jeżdżę maratonów na raty.