Race Through Poland

[MaciekK]

Ponawiam pytanie o ubezpieczenie, jeżeli to nie temat tabu  . Macie może sprawdzone produkty, obecnie dostępne na rynku,  żebym się nie musiał doktoryzować z wszystkich OWU itd. itp. 

Z góry dzięki!

[KrzysiekW]

Ja zrozumiałem temat ubezpieczenia tak, że trzeba mieć NNW i warto na pewno mieć OC. Poszedłem na totalną łatwiznę i kupiłem sobie to:
https://cuk.pl/ubezpieczenie-roweru/?utm_source=youtube_veloart&utm_medium=social&utm_campaign=ubezpieczenie_roweru
NNW na 50k i OC na 100k, zakres prawie cały świat.

Mam nadzieję że to jest wystarczające ubezpieczenie.

[MaciekK]

No właśnie ja mam wątpliwości po przeczytaniu informatora "Vol2".

- każdy zawodnik będzie miał obowiązek do przedstawienia właściwego ubezpieczenia NNW.
Ubezpieczenie NNW musi chronić Cię przed ewentualnym wypadkiem w amatorskim wyścigu kolarskim w otwartym ruchu drogowym, dlatego proszę sprawdź dwa razy ze swoim ubezpieczycielem czy zwykły tzw. Vojager wystarczy. Najlepiej jeśli pójdziesz do swojego ubezpieczyciela i opowiesz mu w szczegółach czym jest Race Through Poland. Bardzo nam przykro ale bez kopii aktualnego ubezpieczenia nie będziemy mogli Was oficjalnie wystartować.

Znaczy, niewykluczone, że będzie inspekcja polisy i "cokolwiek" może nie przejśc...

[KrzysiekW]

Rzeczywiście. Trochę wtopiłem. To ubezpieczenie nie obejmuje takich wyścigów. Na ten wyścig trzeba wykupić ubezpieczenie sportowe.

[wiecho]

Rzeczywiście. Trochę wtopiłem. To ubezpieczenie nie obejmuje takich wyścigów. Na ten wyścig trzeba wykupić ubezpieczenie sportowe.

Możesz podać źródło dlaczego to ubezpieczenie nie wystarczy w tym maratonie.

[Wilk]

Możesz podać źródło dlaczego to ubezpieczenie nie wystarczy w tym maratonie.

Dokładnie.
Większość ubezpieczeń podróżnych obejmuje amatorski sport, więc zupełnie starczy. Z takim zwykłym ubezpieczeniem jechałem TCR, gdzie były takie same wymagania - i było w pełni OK. Tak więc nie ma co wariowac i szukać ubezpieczenia obejmującego profesjonalny sport, bo takie wyścigi nie są profesjonalnym sportem.

[Johnny_n]

Ponieważ nie wykupywałem nigdy takiego ubezpieczenia, to może polecicie coś? Start już za miesiąc, trza się ogarnąć i narty schować... 

[MaciekK]

Ja to obleciałem ubezpieczeniem na życie z roboty Tak że jak ktoś ma to warto zapytać.

[KrzysiekW]

Rozmawiałem przez telefon z babką od ubezpieczenia. Ona długo sprawdzała i może rzeczywiście nadinterpretowała to jako sport profesjonalny...

[Johnny_n]

Ubezpieczenie ogarnięte, trasy pomiędzy obowiązkowymi odcinkami ogarnięte, rower wstępnie przygotowany, można jechać. Tylko prognozy pogody średnie... Ciekawe czy na Pradziadzie nie będzie na minusie i nie sypnie śniegiem... 

No właśnie trasa - ile Wam wyszło? Mi jakieś 1230 km i chyba coś w okolicach 10 tys. m przewyższenia.

PS. Jakaś cisza w tym wątku...

[Wilk]

No właśnie trasa - ile Wam wyszło? Mi jakieś 1230 km i chyba coś w okolicach 10 tys. m przewyższenia.

Radziłbym przejrzeć dokładnie tę trasę, bo na moje oko to uzyskanie 1230km jest niemożliwe, więc spora szansa że coś pokręciłeś. Pamiętaj, że nie wolno korzystać z krajówek i dróg dwucyfrowych w Czechach i na Słowacji i oprócz samych punktów trzeba przejechać obowiązkowe parcoury.

[Johnny_n]

Radziłbym przejrzeć dokładnie tę trasę, bo na moje oko to uzyskanie 1230km jest niemożliwe, więc spora szansa że coś pokręciłeś. Pamiętaj, że nie wolno korzystać z krajówek i dróg dwucyfrowych w Czechach i na Słowacji i oprócz samych punktów trzeba przejechać obowiązkowe parcoury.

Być może coś źle policzyłem, albo nie doliczyłem. Albo źle doliczyłem obowiązkowe odcinki (w GPS wgrałem trasę w odcinkach, żeby mu łatwiej było). Oczywiście pytanie na ile dokładne są mapy wujka googla...
Krajówki oczywiście pominięte i nawet dla świętego spokoju w kilku miejscach celowo nieco zmieniłem trasę, żeby nie było kontrowersji.

[MaciekK]

Mnie ciekawi coś innego, pewie dlatego, że nigdy nie jechałem w takiej formule. Jak sobie wyobrażacie "no drafting" w sytuacji gdy przejazd na przełęcz Tąpadła czyli pierwsze 60 km jest otwartym wydarzeniem (https://www.facebook.com/events/2310283659058732/)?

[Johnny_n]

Mnie ciekawi coś innego, pewie dlatego, że nigdy nie jechałem w takiej formule. Jak sobie wyobrażacie "no drafting" w sytuacji gdy przejazd na przełęcz Tąpadła czyli pierwsze 60 km jest otwartym wydarzeniem (https://www.facebook.com/events/2310283659058732/)?

Najwidoczniej będą nas dłuuugo żegnać...
Chyba już wiem, gdzie nie doliczyłem sobie kilometrów...

Ja jestem ciekaw, co nam tez nawymyślał Wilk na 3 punkcie kontrolnym w Pieninach... 

[KrzysiekW]

Ubezpieczenie ogarnięte, trasy pomiędzy obowiązkowymi odcinkami ogarnięte, rower wstępnie przygotowany, można jechać. Tylko prognozy pogody średnie... Ciekawe czy na Pradziadzie nie będzie na minusie i nie sypnie śniegiem... 

No właśnie trasa - ile Wam wyszło? Mi jakieś 1230 km i chyba coś w okolicach 10 tys. m przewyższenia.

PS. Jakaś cisza w tym wątku...

I jakie ubezpieczenie wybrałeś? Mi wyszło ok 1380 km i 14,5 km w pionie.