Ciekawe, czy dochodzi do zmiany zaplanowanej trasy w trakcie trwania zawodów. Teraz mamy taką sytuację, że jedna osoba zyskała ogromną przewagę i ktoś jadący z tyłu może pojechać taką samą trasą, licząc na to, że jest lepsza niż jego własna. Jest oczywiście ryzyko, że lider pójdzie spać itd., ale kto nie ryzykuje, ten nie wygrywa.
No i wysyp DNF. 13 naliczyłem.
Ja widzę w Jędrzeju czarnego konia w kategorii "pudło".
Cytat: MaciekK w 26 Maj 2024, 19:01Ja widzę w Jędrzeju czarnego konia w kategorii "pudło".Tu nie do końca się zgodzę. O ile Jindrzich niewątpliwie jest koniem (i to niewąskim), to czarnym - nie, zupełnie nie: raz, że jest blondynem, dwa, że już pokazał, co potrafi na ubiegłorocznym RTP i nie tylko.
Cytat: podjazdy w 26 Maj 2024, 21:38No i wysyp DNF. 13 naliczyłem.Ktoś wie co się stało z Żubrem?
Kordiky. Ciekawe, że niektórzy wybrali ten wariant zamiast drogi przez Sklene. Ponad pół kilometra w pionie więcej i do tego końcówka parszywa. A poprzedni zawodnik to jeszcze szlakiem pieszym "zjechał" z prędkością na trackerze 3-4 km/h. Nie wiem czemu, może ten rowerowy nie zachęcał ;-)
... gdzie on się tam wdupił
Obserwuję, śledzę i kibicuję.Czytam szanowne grono wnikliwie i szanuję Wasze dokonania. Ale wytłumaczcie mi proszę dlaczego Race Through Poland przebiega de facto w większości poza Polską? Jakoś mi się ta nazwa gryzie z tym tak naprawdę trzeba przejechać. Segmenty i CP są tak ułożone, że większość km robi się poza granicami naszego kraju.To kwestia atrakcyjności terenu?