Race Through Poland

[olo]

Tak czy owak, bez zarwania nocy i ciśnięcia na pełnej mocy to nie do zrobienia.

[vuki]

3 osoby na mecie, 3 osoby na ostatnim segmencie pod Trzebnicą. 2 następne osoby daleko i dziś do 18.00 nie dojadą.
Wychodzi, że w limicie będzie tylko 6 osób!
Pogoda zrobiła rzeź, tego nikt się nie spodziewał.

[olo]

2 następne osoby daleko i dziś do 18.00 nie dojadą.

Wychodzi, że Wiecho ma ok 200 km i niecałe 10 godzin, w zależności od sił, motywacji i pogody nie jest to jeszcze wykluczone.

[Johnny_n]

Ja jestem ciekaw ilu podjechało pod Stóg Izerski nie zsiadając z roweru. Z tego co słyszałem od kolegów i przeczytałem, to wszyscy pchali rower w kluczowym miejscu...

[sombra]

Tymczasem kolejna osoba na mecie  - brawo

[Johnny_n]

Sześciu zawodników na mecie. Dwóch już dość blisko końcowego odcinka i jeden, który stoi i... ciekawe czy jeszcze ruszy? Straszny pogrom! 

[CFCFan]

Z tego co czytałem, to Portugalczyk opisał na FB że jednak DNF 

[olo]

Brawo dla Wilka, Wiesiek ma jeszcze jakieś 120 km i trochę ponad 4 godziny. Ale dobrze ciśnie, ma mocne tempo.

Tyle walki, krwi, potu a do mety dojedzie przedostatni 

[xsadusx]

3 osoby na mecie, 3 osoby na ostatnim segmencie pod Trzebnicą. 2 następne osoby daleko i dziś do 18.00 nie dojadą.
Wychodzi, że w limicie będzie tylko 6 osób!
Pogoda zrobiła rzeź, tego nikt się nie spodziewał.

Podjazdy się spodziewał .

[olo]

Wiecho ma jeszcze 3 godziny i ok 80 km, więc niestety raczej zabraknie czasu.

Za to w kategori na najbardziej oryginalne malowidło chyba wygrał

[Johnny_n]

Ale zapiernicza! Może jeszcze się wyrobi w czasie? 

[Giovanni]

Za to w kategori na najbardziej oryginalne malowidło chyba wygrał

Przecież to jest...

[Rafał Górnik]

Kurde, źle jedzie, ominął ślad...

[oko_strusia]

Tutaj #45. Dojechałem jako ostatni. Niby poza limitem ale jednak jako finisher.
Miałem zimowe ciuchy ale rękawiczki tylko jesienne. I faktycznie dłonie to był mój największy problem. Dość szybko zdarłem klocki i w połowie trasy już praktycznie bez hamulców jechałem. Kryzysów chyba ze sto. Myśli o DNF tysiące. Ogólnie bardzo polecam start w przyszłym roku
Nawet nie wiem co jeszcze pisać bo chyba wszystko już wiecie, w szczególności o pogodzie.

A na stronie http://event.trackcourse.com/view/race-through-poland-2019 już są wszystkie przejazdy.

[Felek]

Jak dla mnie każdy z zawodników, który przejechał tę trasę zalicza się do grupy osób z mega mocną psychiką. Warunki fizyczne to jedno i pewnie większość ze startujących miała je na wysokim poziomie. Co innego z psychiką (o czym już wielokrotnie pisał Wilk), by w taką pogodę i mając tyle przeciwności kontynuować zawody. Tym bardziej duże brawa należą się właśnie dla Ciebie Paweł gdyż wiedząc, od pewnego momentu, że nie zmieścisz się w czasie mimo to kontynuowałeś swoje zmagania z pogodą i trasą.

Ogromne gratulacje dla wszystkich, którzy ukończyli ten wyścig. Pewnie za szybko nie pojawi się podobny z takimi warunkami. Wszyscy, którzy wystartowali z pewnością są teraz bardziej zahartowani i doświadczeni niż wcześniej.

Pozdrawiam.