Autor Wątek: Race Through Poland  (Przeczytany 227591 razy)

Offline Mężczyzna rybadigital

  • 2021 MRDP ukończyciel
  • Wiadomości: 440
  • Miasto: Polska
  • Na forum od: 30.09.2016
Odp: Race Through Poland
« 7 Lis 2019, 08:02 »
a rozpatrywał ktoś zabranie w bagaż do użycia od PK1 do Kralovej dodatkowych odpowiednich opon na te jakże wymagające warunki ?Dużo to nie waży , wiele to nie przeszkadza.

Offline Mężczyzna Johnny_n

  • Wiadomości: 699
  • Miasto: Bestwina
  • Na forum od: 09.05.2018
Odp: Race Through Poland
« 7 Lis 2019, 13:08 »
Ciekawe, czy regulamin dopuszcza wcześniej umówione skorzystanie z serwisu rowerowego np. w Nowym Targu na zakup i wymianę takich opon? W tym czasie można zjeść sobie obiad, poleżeć trochę...

Przed zawodami nie możesz tego zrobić, jak już, to po starcie. Choć konia z rzędem temu, kto będzie w stanie to zweryfikować, gdyby ktoś tak postąpił...  ::)

Ostatnio natknąłem się na opony Panaracer GravelKing w rozmiarze 26-622. Takie powinny wejść do mojej szosy i raczej znacząco nie wpłyną na tempo jazdy. Na pewno będą bardziej odporne na przebicie i do tego lepiej poradzą sobie na szutrach niż typowo szosowe. Ale najlepsze jest ciśnienie robocze: 2 - 4,1 bar! Z tym to mleko poradzi sobie bez najmniejszego problemu!  8) To już trzeba by mieć wyjątkowego pecha, żeby złapać kapcia...  ;)
"Gdy wszyscy wiedzą, że coś jest niemożliwe, przychodzi ktoś, kto o tym nie wie i to robi" - A.Einstein

Offline Mężczyzna lordChaos

  • Wiadomości: 258
  • Miasto: skierniewice
  • Na forum od: 10.12.2017
Odp: Race Through Poland
« 7 Lis 2019, 14:51 »
Akurat tutaj chyba rację ma Wilk, jak coś się stanie z tą oponą na kamykach, to mleko Ci nie pomoże ... Ja latam na szytkach i na GP5000, robie naście km rocznie, często po gorszej jakości drogach też ... Szytki nienaruszone, GP5000 na kamieniach poszły tak, że mleko nic by nie dało, ba wymiana dętek nic by nie dało, bo oponę pocięło tak, że tylko wymiana opony zdała egazmin.... A zakładanie jeszcze czegoś typu panaracer, to ja bym pierdyknął ten rower z tej góry pewno :)

Offline Mężczyzna karolg

  • Wiadomości: 45
  • Miasto: Wawa
  • Na forum od: 23.01.2013
Odp: Race Through Poland
« 7 Lis 2019, 15:36 »
GravelKing w wersji Slick, czyli bez klocków (wersja z klockami ma w nazwie SK) jest świetną oponą, ale jednak dość delikatną. Mam wersję 32mm, na asfalcie małe opory, a jeździłem nawet w Kampinoskim piachu (!), po grubszym szutrze i małym gruzie. Niestety kilka ostrych kamieni zostawiło już ślady (wgniotki?) na czole opony, i jedno głębokie rozcięcie na boku..

Offline Mężczyzna rybadigital

  • 2021 MRDP ukończyciel
  • Wiadomości: 440
  • Miasto: Polska
  • Na forum od: 30.09.2016
Odp: Race Through Poland
« 7 Lis 2019, 15:52 »
Pytanie, czy wożenie tych opon i ich podwójna wymiana opłaci się czasowo bardziej, niż jazda na takich oponach całości trasy. Ponadto człowiek zmęczony jest mało chętny na takie zabawy z oponami. Ciekawe, czy regulamin dopuszcza wcześniej umówione skorzystanie z serwisu rowerowego np. w Nowym Targu na zakup i wymianę takich opon? W tym czasie można zjeść sobie obiad, poleżeć trochę...
Z Wrocławia na Studzionki będzie koło 400 km , koło doby solidnej jazdy , zakładanie gum na szosę to nie jest jakieś wybitnie czasochłonne zadanie , w pięknych gorczańskich okolicznościach przyrody nawet swego rodzaju przyjemność ;) .Sklep-serwis też przyszedł mi do głowy , ale przy starcie w sobotę o 10 , na otwarcie przybytków w poniedziałek koło 10 to zamyślam ,że już pora chyba po jakimś odpoczynku uderzać w kierunku Kralovej.

Offline Mężczyzna Johnny_n

  • Wiadomości: 699
  • Miasto: Bestwina
  • Na forum od: 09.05.2018
Odp: Race Through Poland
« 7 Lis 2019, 16:11 »
Panowie, ale mówimy o szytkach, czy oponach? Bo to dwie różne bajki. :) Cały mój team (6 szt nas jest) jeździ od lat na mleku, również na szosie. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby ktoś musiał dętkę zakładać. A jak się mocniej rozetnie oponę, to jedyna skuteczna naprawa to wymiana... opony. Dętka tu nie pomoże.

Prawie cały dystans, jaki mamy do zrobienia, to asfalty. Tylko ok 20, może 30 km to szutry. Stąd myślę, żeby założyć lekką gravelową oponę na mleku. Na pewno takowa będzie mocniejsza od typowej szosowej, co nie znaczy, że będzie pancerna. Skoro jej ciśnienie robocze to tylko 2 - 4,1 bar, to mleko sobie poradzi nawet z dość dużymi dziurami w oponie.

A tutaj taki filmik nakręcony przez mojego kolegę:
"Gdy wszyscy wiedzą, że coś jest niemożliwe, przychodzi ktoś, kto o tym nie wie i to robi" - A.Einstein

Offline Mężczyzna Wigor

  • Wiadomości: 1696
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 19.03.2015
Odp: Race Through Poland
« 7 Lis 2019, 17:55 »
A jak się mocniej rozetnie oponę, to jedyna skuteczna naprawa to wymiana... opony. Dętka tu nie pomoże.


Rozciętą oponę, nawet do 2cm, łatwo naprawić naklejając szeroką łatkę od środka opony. Tylko takie łatki lub inny kawałek grubszej gumy trzeba ze sobą mieć.

Offline Mężczyzna Kałuża na Drodze

  • Wiadomości: 20
  • Miasto: Olsztyn
  • Na forum od: 17.07.2019
Odp: Race Through Poland
« 7 Lis 2019, 20:38 »
Przeszło 3 lata jeżdżę na mleku w szosie , gdyby nie praca w serwisie rowerowym to zapomniałbym jak się dętkę wymienia  :) Co prawda wchodzi trochę ciężej niż zwykła opona , ale sposobem na 3 łyżki dużo czasu to nie zajmuje . RTP zapowiada się na ciekawą imprezę w tym sezonie dlatego chyba się skuszę :-) Mam nadzieję że dam radę bo będzie to pierwsze ultra  bez wsparcia , mleko na zapas w bidon i na Królewską Halę ;-)

Offline Mężczyzna Johnny_n

  • Wiadomości: 699
  • Miasto: Bestwina
  • Na forum od: 09.05.2018
Odp: Race Through Poland
« 8 Lis 2019, 10:47 »
Rozciętą oponę, nawet do 2cm, łatwo naprawić naklejając szeroką łatkę od środka opony. Tylko takie łatki lub inny kawałek grubszej gumy trzeba ze sobą mieć.

Pewnie da się, ale jak dla mnie taka naprawa to raczej jedynie na dojazd do najbliższego serwisu. Chyba bałbym się jechać na tym dłuższą trasę. Wolę zabrać zapasową oponę, najlepiej pod dętkę, którą łatwo założę nawet w trudnych warunkach. :)
"Gdy wszyscy wiedzą, że coś jest niemożliwe, przychodzi ktoś, kto o tym nie wie i to robi" - A.Einstein

Offline Mężczyzna KrzysiekW

  • Wiadomości: 166
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2018
Odp: Race Through Poland
« 8 Lis 2019, 11:58 »
Ja na poprzedniej edycji RTP na ok setnym kilometrze rozciąłem oponę (tak na 1 cm). Podkleiłem łatką park toola i dojechałem do końca. Także ok 1300 km dała radę. Ogólnie opony po rozcięciu zmieniam profilaktycznie, ale wydaje mi się że sporo mogą jeszcze przejechać.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Race Through Poland
« 8 Lis 2019, 16:56 »
Rozciętą oponę, nawet do 2cm, łatwo naprawić naklejając szeroką łatkę od środka opony. Tylko takie łatki lub inny kawałek grubszej gumy trzeba ze sobą mieć.
To zależy od rodzaju rozcięcia i jego umiejscowienia. Jak jest przy samym rancie to bardzo trudno to naprawić i opona wyłazi z obręczy, da się jechać tylko na bardzo niskim ciśnieniu. A szosowe opony najczęściej własnie z boku łapią uszkodzenia bo tam są mniej wzmocnione.


A odnośnie wyścigu - już jest podobno 100 zgłoszeń, tak więc zapowiada się naprawdę duża impreza, IMO najciekawsza w Polsce w 2020.

Offline Mężczyzna Konrad Adkonis

  • Wiadomości: 71
  • Miasto: Słupsk
  • Na forum od: 25.04.2018
Odp: Race Through Poland
« 8 Lis 2019, 19:31 »
To ja trochę z innej beczki niż dętki, łatki i mleko, ale na temat RTP oczywiście. Wiem, że była krótka dyskusja odnośnie "odcinków zakazanych"  : czyli odcinki dróg krajowych przez które prowadzi obligatoryjny ślad gpx , odcinki dróg krajowych nie dłuższe niż: 1km - Polska i Czechy, 2km - Słowacja, z których korzystamy wyłącznie jako łącznika pomiędzy dwoma sąsiadującymi ze sobą drogami dojazdowymi do danej drogi krajowej.  i tutaj mam pytanie, do organizatorów i byłych uczestników, czy jest dopuszczalny błąd, w długości łącznika, np. 1.1 - 1.3 ? , czy musi (, że powinno, to wiadomo) obligatoryjnie po przecinku być maksymalnie "0"?

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Race Through Poland
« 8 Lis 2019, 21:19 »
To ja trochę z innej beczki niż dętki, łatki i mleko, ale na temat RTP oczywiście. Wiem, że była krótka dyskusja odnośnie "odcinków zakazanych"  : czyli odcinki dróg krajowych przez które prowadzi obligatoryjny ślad gpx , odcinki dróg krajowych nie dłuższe niż: 1km - Polska i Czechy, 2km - Słowacja, z których korzystamy wyłącznie jako łącznika pomiędzy dwoma sąsiadującymi ze sobą drogami dojazdowymi do danej drogi krajowej.  i tutaj mam pytanie, do organizatorów i byłych uczestników, czy jest dopuszczalny błąd, w długości łącznika, np. 1.1 - 1.3 ? , czy musi (, że powinno, to wiadomo) obligatoryjnie po przecinku być maksymalnie "0"?

Tak jak masz napisane - musi być nie więcej niż 1km. Bo inaczej jedna osoba naciągnie do 1,3km, druga do 2,8 a trzecia do 3,4km itd. Na tym właśnie polega planowanie trasy tego maratonu, że trzeba czasami bardzo mocno rzeźbić w tym zakresie, jak jest więcej niż 1,0km to musisz szukać innej opcji. Czasem przez takie głupie 300m trzeba nadrabiać spory kawałek - taki urok tej imprezy.
Ciekawa jest też sprawa dróg rowerowych i chodników. Czy jazda chodnikiem albo drogą rowerową wzdłuż drogi krajowej to złamanie zasad? W końcu po coś ta infrastruktura jest ...
To jest wyraźnie wyjaśnione, nie wolno używać dróg rowerowych wzdłuż krajówek. Właśnie z tego względu, żeby nie było nieporozumień i zarzutów, że ktoś jechał krajówką.




Offline Mężczyzna Johnny_n

  • Wiadomości: 699
  • Miasto: Bestwina
  • Na forum od: 09.05.2018
Odp: Race Through Poland
« 8 Lis 2019, 21:25 »
Ciekawa jest też sprawa dróg rowerowych i chodników. Czy jazda chodnikiem albo drogą rowerową wzdłuż drogi krajowej to złamanie zasad? W końcu po coś ta infrastruktura jest ...

Tak! Nie wolno jechać nawet ścieżką rowerową obok krajowki.  Dla mnie to trochę bez sensu, ale to chyba po to, żeby nie było wątpliwości, że ktoś drogą nie próbuje przemknąć ...
"Gdy wszyscy wiedzą, że coś jest niemożliwe, przychodzi ktoś, kto o tym nie wie i to robi" - A.Einstein

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1710
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Odp: Race Through Poland
« 8 Lis 2019, 22:30 »
Ja, żeby nie przekroczyć kilometra o pewnie niecałe 100m w zeszłym roku babrałem się w błocie i śniegu
 (lub gravelu, jak kto lubi) dwie godziny ;D tak jak napisał Wilk, taki urok. Dla mnie to najlepsze rozwiazanie na tym wyścigu. Szczęście w nieszczęściu, na etapie planowania, Piko w miarę szybko konsultował niepewne kwestie.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum