Race Through Poland

[Johnny_n]

Ja raczej na pewno rezygnuję z września. Po takiej wyrypie jak MRDP na pewno już niczego mi się nie będzie chciało jechać i dlatego MRDP zaplanowałem jako ostatnia imprezę tego sezonu. Wrzesień jest dobry, ale na wczasy w ciepłych krajach w ramach regeneracji po sezonie.   
Swoje wpisowe przeniosę na 2022 rok, tym bardziej, że mam dostać mocne wsparcie od Gianta w postaci roweru, bardziej dostosowanego do trasy RTP. 

Tak po za tym to raczej na pewno będzie to moja ostatnia impreza w terminie majowy, bo dla mnie początek maja to dopiero końcówka sezonu narciarskiego, zwłaszcza skiturowego. To oznacza, że muszę wybierać pomiędzy najbardziej lubianym przeze mnie czasem na narty - marzec, kwiecień, maj - a odpowiednim treningiem do takiej imprezy jak RTP.

[Johnny_n]

W maju szansa na śnieg na trasie wynosi już kilka procent, a we wrześniu w zasadzie dąży do zera.

A od czerwca do końca sierpnia praktycznie wynosi zero (choć pamiętam sierpniowy opad śniegu), dlatego w dłuższym terminie będę się trzymał takich widełek.  Choć z drugiej strony szkoda by było zawsze odpuszczać choćby MPP, czy którejś z części MRDP... 

[Wilk]

Tylko jest wielka różnica pomiędzy MPP, a RTP. Na MPP w porządniejszych górach jedziesz tak naprawdę ostatnie 100km i wizja nieodległej mety mocno mobilizuje do wysiłku, nawet jak jest bardzo zimno (a dochodziło nocą pod 0 stopni). A na RTP w górach masz 70-80% trasy, więc i złych warunków będzie sporo więcej.

Jak tak przemyślałem sprawę, to chyba też przeniosę wpisowe na 2022, a ewentualnie jakby we wrześniu była jeszcze ochota na kolejny maraton to na szybko się zdecyduję na start, ale to raczej niewielka szansa. MRDP to jest ostra wyrypa i już jechanie krótko po tym MPP jest trudne, a jeszcze dokładnie RTP na koniec to już może być trochę jazda na siłę, która nie da takiej frajdy jak powinna.

[MaciekK]

Dokladnie. Wystarczy sobie przypomnieć jak przeczochrało ludzi na płaskim MRDP Wschód,  w dokładnie takim samym terminie. Nic nikomu nie ujmując, to była tylko wprawka przy tym, gdyby wyscig poszedł w góry, na 2000m npm. I to jeszcze niecały miesiąc po MRDP? Noga już będzie mocna, ale chyba musieli by mi solidnie zapłacić za tę katorgę. Pozwolę sobie być dot watcherem tym razem

[poltugalczyk]

A taka ma być pogoda dla terminu 8-12 maja.... przewrotność losu meteo  całkowite przeciwieństwo 2019 roku.

[Wilk]

No właśnie, wyścig odwołany - to są idealne warunki 
A też myślę, że w kontekście sytuacji na dziś i mocnych spadków zachorowań - dałoby radę ten wyścig przeprowadzić. Ale też i org nie może tak czekać na ostatnią chwilę i ponosić koszta w razie niewypału

[MaciekK]

O 10 start "ostry" z Prababki

[Wilk]

O 10 start "ostry" z Prababki

A sporo osób ma jechać nieoficjalne? Będzie jakiś monitoring?

[MaciekK]

A sporo osób ma jechać nieoficjalne? Będzie jakiś monitoring?

Nic mi o tym nie wiadomo. Ja jadę ze szwagrem i jego niedoszłą parą Wojtkiem , a przynajmniej razem wyruszamy. Monitoringu nie będzie, bo to trochę jak coroczna bitwa pod Grunwaldem, niby bitwa a w rzeczywistości rycerze spędzją tak urlopy. W czwartek chcę być już w domu, więc lekko nie będzie. Jak na obóz przygotowawczy do MRDP przystało, będziemy mieli do czynienia repliką pogody spodziewanej na MRDP, tu wielkie podziękowania dla Piko za pomoc w zamawianiu. Jak pójdzie zwykły wyścig we wrześniu, to na pewno zamówi prawdziwą - wyścigową ;-)

[Góral nizinny]

Idealne to nie są . Z górami nie ma żartów.
Trzy tygodnie temu na drodze do Wisły Czarne leżał jeszcze śnieg i miejscami trzeba było prowadzić szosę. Klekociny odpuściłem, a przecież w międzyczasie dosypało śniegu. Temperatury są niskie, a poprawa pogody spodziewana jest dopiero od niedzieli.

[MaciekK]

Będzie okazja to gruntownie zweryfikować 

[Johnny_n]

Idealne to nie są . Z górami nie ma żartów.
Trzy tygodnie temu na drodze do Wisły Czarne leżał jeszcze śnieg i miejscami trzeba było prowadzić szosę. Klekociny odpuściłem, a przecież w międzyczasie dosypało śniegu. Temperatury są niskie, a poprawa pogody spodziewana jest dopiero od niedzieli.

Spokojna głowa, niemal codziennie byłem na skiturach i jeździłem po okolicy - brak zagrożeń śniegowych. Trzy tygodnie o tej porze roku to prawdziwa przepaść, jeśli chodzi o warunki. Metrowy opad potrafi zniknąć bez śladu po 4 - 5 dni!  Nawet powyżej 1200 m.n.p.m. śnieg występuję już tylko tam, gdzie sztucznie naśnieżano... 

[Tomasz Zakolski]

O 10 start "ostry" z Prababki

A sporo osób ma jechać nieoficjalne? Będzie jakiś monitoring?

Miałem startować w niedzielę, ale w drogę wszedł mi nadmiar pracy, pierwszy termin szczepienia, a teraz jeszcze przeziębienie po szczepieniu. Jak wyzdrowieję, to w maju ruszę w trasę. Nie będzie to już to samo, ale przynajmniej spróbuję przejechać tę polską wersję trasy.

[K Jak]

Za 45h startuje RTP, a tutaj od maja cisza ? Jeszcze w niedzielę zapowiadali tradycyjny pogodowy armageddon, ale na tą chwilę raczej mamy co najmniej 2 dni pogody.

Lista startowa zmieniała się bardzo dynamicznie, ale na tą chwilę dalej mamy dużo ciekawych nazwisk. Nie chcę tutaj wymieniać, żeby kogoś nie pominąć, ale jest kilku zwycięzców różnych tegorocznych wyścigów, kilka osób z podium. Z zagranicy chociażby Carlos Mazón i Björn Lenhard

https://www.followmychallenge.com/live/rtpl3/

Na https://dotwatcher.cc/ ma pojawić się galeria rowerów uczestników.

Mnie wyszło (wg. RWGPS) 1369km i 17391m. Ale mam dwa górskie odcinki specjalne :p. W razie niepogody przygotowałem też warianty asfaltowe - 1400km i tyle samo w górę

[rybadigital]

Czy ewentualne przejazdy przez Słowację i Czechy są dozwolone na własną odpowiedzialność , czy organizator będzie egzekwował (po ) stosowanie się do aktualnych przepisów ?