Autor Wątek: Race Through Poland  (Przeczytany 227623 razy)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Race Through Poland
« 25 Wrz 2021, 22:57 »
No i to jest świetna galeria, wielka szkoda, że Daniel czegoś takiego przed MRDP nie zrobił jak mu proponowałem; bo to fajny smaczek wyścigowy.

Od startu cały czas prowadzi Roman Jagodziński, a z tej galerii wygląda, że ma kasetę 28, a niedługo wjedzie na rzeźnicki pierwszy segment, gdzie jest ileś ostrych ścian 15-20%. Na razie zyskuje mocną nogą, to młody zawodnik, 28 lat. Ale to dopiero po dobie będzie z grubsza widać jak kto sobie daje radę. Mariusz Cukierski razem z Lenhardem są w okolicach pudła, a ta trasa powinna być dla Mariusza idealna, bo on świetnie jeździ po górach, a im ostrzejsze będą podjazdy to tym bardziej powinien zyskiwać. Też blisko czuba jest Wojciech Bystrzycki, który wygrał w tym roku Pyrę z Gołębiewskim, to też młody chłopak z bardzo mocną nogą, ale chyba nie jeździł tak długich tras jeszcze. Ciekawe jak sobie poradzą ci młodsi zawodnicy.

Natomiast Paweł Pieczka od 2h stoi w Rybniku, ciekawe czy coś się tam stało (czy może monitoring szwankuje), bo chyba jeszcze sporo za wcześnie na spanie. A z kolei Jakubek i Rozmiarek to widać, że stracili na swoich bardziej północnych wersjach trasy, pewnie założenie było takie by jechać dłużej po płaskim pojechać, ale jak widać nie bardzo to efekt przyniosło ;)

Offline Mężczyzna Johnny_n

  • Wiadomości: 699
  • Miasto: Bestwina
  • Na forum od: 09.05.2018
Odp: Race Through Poland
« 25 Wrz 2021, 23:26 »
Natomiast Paweł Pieczka od 2h stoi w Rybniku

Wydaje mi się, że to problem z monitoringiem, bo jak się kliknie w ikonkę, to obecnie wyskakuje, że "widziany 3 godziny temu".  ;)
"Gdy wszyscy wiedzą, że coś jest niemożliwe, przychodzi ktoś, kto o tym nie wie i to robi" - A.Einstein

Offline Mężczyzna CFCFan

  • Wiadomości: 470
  • Miasto: Godów
  • Na forum od: 12.05.2014
Odp: Race Through Poland
« 25 Wrz 2021, 23:33 »
Już odpowiadam :D Nic się nie stało poważnego :D  Po prostu zaliczam DNF więc kropka się już nie ruszy :)

Dopadło mnie jakieś ogólne zmęczenie. Być może regeneracja po MRDP nie była odpowiednia albo była za krótka. Nogi ciężkie, bardzo opornie się mi kręciło. Do tego pojawił się jakiś lekki ból w lewym kolanie. W związku z tym zdecydowałem się na DNF. Nie widzę sensu pachać się w takim stanie na ciężkie podjazdy. Jest zdobyte kolejne doświadczenie, z którego trzeba wyciągnąć wnioski. Jak widać nawet ja potrafię się zajechać😅

Dzięki za troskę panowie! :)

Offline Mężczyzna Góral nizinny

  • Wiadomości: 390
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 02.10.2013
Odp: Race Through Poland
« 25 Wrz 2021, 23:35 »
Wow
 ;D
Za Dzikiej Róży zapachem idź na zawsze upojony wśród dróg -będzie clę wiódł...   K.I.Gałczyński

[img width=201 height=50]http://st66.static.bikestats.pl/u18136y2014v3.g

Offline Mężczyzna liggy

  • Wiadomości: 621
  • Miasto:
  • Na forum od: 12.10.2020
Odp: Race Through Poland
« 26 Wrz 2021, 01:09 »
I słusznie.
Wyniki wynikami, ale zdrowie jest jedno.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Race Through Poland
« 26 Wrz 2021, 02:03 »
Jak widać nawet ja potrafię się zajechać😅

Nawet nieśmiertelni czasem padają  :lol:
A poważniej - dobrze rozumiem takie podejście, dziwiłem się nawet, że zdecydowałeś się tu pojechać, pewnie sentyment do imprezy wygrał, bo przecież wygrałeś dwie pierwsze edycje. Miesiąc po jechanym na maksa MRDP bardzo trudno znaleźć w sobie zarówno motywację, jak i siły do kolejnego ostrego ściągania na ciężkim wyścigu wielodniowym. Ja pojechałem MPP, ale to z podejściem jechania dla frajdy, nie na wynik; a Ty chciałeś się pościgać w czubie. Poza tym MPP to jednak innego typu wyścig, to jest klasyczny "tysiak", to się jeszcze zrobi na jednym, mocnym "uderzeniu". A RTP to wyścig sporo trudniejszy i dłuższy i się go już tak nie przejedzie, to jest 1400km, z czego większość po naprawdę ciężkich górach, sporo cięższych niż na MRDP.

Paweł Sojecki widać, że też świeżości chyba nie ma, aż tak w czubie nie bryluje, pomimo, że pierwsze 300km było płaskie; bo generalnie to nie jest trasa pod niego. To jest mocno zbudowany zawodnik i na bardzo ostrych podjazdach będzie tracić do wycieniowanych na maksa górali jak Mariusz Cukierski czy Wojciech Bystrzycki; choć Mariusz też ma w nogach MPP sprzed niecałych 2 tygodni. Jedzie też Radek Rogóż, który przejechał równie ciężką jak MRDP TransIbericę, ale on właśnie wybrał jazdę bardziej dla frajdy - w kategorii Pary wspiera zawodniczkę, którą trenuje. Na swoim maksymalnym poziomie pewnie nie jedzie, ale też na pewno nie jest to żaden luzik, bo na razie świetnie jadą, wśród Par wyraźnie prowadzą. Ale jeszcze nie wjechali na ten rzeźnicki pierwszy segment (84km, 2200m w pionie!); dopiero na PK1 będzie dobre porównanie kto jak jedzie.

Tomasz Rozmiarek wydawało się, że ma papiery na świetny wynik, ale IMO poległ na planowaniu trasy, najpierw nadrobił sporo przez Oławę i Opole, teraz się wpakował w Pogórze Wielickie i znowu nadrobi ileś podjazdów na dojeździe na start segmentu, ze 2h to jak nic już sobie dodał. To jest ten element logistyki, którego nie ma na MRDP, a tu jednak odgrywa pewną rolę. Niby na takiej trasie trudno jakoś wiele nadrobić, tak wielu opcji tu nie ma (to nie TCR na 4000km przez nieznane kraje). Ale są ludzie, którzy nie mają doświadczenia w te klocki i łapią wtopy.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Race Through Poland
« 26 Wrz 2021, 11:50 »
Po nocce sporo zmian, Roman Jagodziński spał w okolicach 2,5h, a Mariusz Cukierski wyraźnie zwolnił, chyba jednak czuje MPP w nogach, skoro w tak górskim terenie zaczyna tracić do innych lub efekt typowego nocnego zamulania. Dzięki temu na prowadzenie wyszedł Adam Białek, który wyprzedził Bjoerna Lehnarda, za nimi są Bystrzycki i Jakubek. Ci ostatni wybrali terenową wersję dojazdu na PK2 przez Szczawnicę; wygląda, że trochę na tym stracili, bo muszą zjechać ze 300m do początku segmentu (dlatego do ich czasu na PK trzeba dodać ze 20-30min, bo to chyba automatycznie się odklepuje). Ale najwyraźniej jadą na gravelach i szerszych oponach, skoro wybrali taką opcję trasy, więc z kolei na szutrowych Żłobkach powinni to nadrobić.

I widać już wyraźnie, że ta szóstka zawodników wypracowała dużą przewagę nad resztą, oni rozegrają walkę o zwycięstwo. Tak z ciekawości jak sprawdziłem - to Jagodziński był trzeci na tegorocznym Podróżniku z wyśmienitym czasem 17,5h, tak więc doskonale jeździ w górach, pytanie jak z doświadczeniem na dłuższych ultra, podobnie i Bystrzycki nie wiem czy jeździł dłuższe trasy. Natomiast Białek, który tu jest niby wpisany jako Polak - w tym roku wygrał Three Peaks Race, ale pod niemiecką flagą, prawdopodobnie to Polak żyjący w Niemczech i mający albo niemieckie, albo podwójne obywatelstwo. No i skoro wygrał nieźle obsadzony i ciężki zachodni wyścig wielodniowy to jest to bardzo mocny zawodnik, w nocy łyknął zarówno Mariusza Cukierskiego jak i Lehnarda. Ale jednak nie spał, a Jagodziński po śnie ruszył mocno, pytanie czy drugiego dnia będzie miał aż takie kopyto jak pierwszego.

Offline Mężczyzna kosola

  • Kosma
  • Wiadomości: 377
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 05.01.2016
Odp: Race Through Poland
« 26 Wrz 2021, 11:56 »
Akurat dzisiaj jestem w Beskidzie sądeckim i złapałem na trasie Adama Białka, Wojtka Bystrzyckiego, Mariusza Cukierskiego i Krystiana Jakubka. Wszyscy wyglądali bardzo dobrze. Adam narzekał na strome podjazdy i techniczne zjazdy, jechał z minimalnym bagażem.

Monitoring działa bardzo nieprecyzyjnie, polegając na nim spóźniłbym się z wyjściem im naprzeciw.

Offline Mężczyzna kosola

  • Kosma
  • Wiadomości: 377
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 05.01.2016
Odp: Race Through Poland
« 26 Wrz 2021, 12:00 »
Po nocce sporo zmian, Roman Jagodziński spał w okolicach 2,5h, a Mariusz Cukierski wyraźnie zwolnił, chyba jednak czuje MPP w nogach, skoro w tak górskim terenie zaczyna tracić do innych lub efekt typowego nocnego zamulania. Dzięki temu na prowadzenie wyszedł Adam Białek, który wyprzedził Bjoerna Lehnarda, za nimi są Bystrzycki i Jakubek. Ci ostatni wybrali terenową wersję dojazdu na PK2 przez Szczawnicę; wygląda, że trochę na tym stracili, bo muszą zjechać ze 300m do początku segmentu (dlatego do ich czasu na PK trzeba dodać ze 20-30min, bo to chyba automatycznie się odklepuje). Ale najwyraźniej jadą na gravelach i szerszych oponach, skoro wybrali taką opcję trasy, więc z kolei na szutrowych Żłobkach powinni to nadrobić.

I widać już wyraźnie, że ta szóstka zawodników wypracowała dużą przewagę nad resztą, oni rozegrają walkę o zwycięstwo. Tak z ciekawości jak sprawdziłem - to Jagodziński był trzeci na tegorocznym Podróżniku z wyśmienitym czasem 17,5h, tak więc doskonale jeździ w górach, pytanie jak z doświadczeniem na dłuższych ultra, podobnie i Bystrzycki nie wiem czy jeździł dłuższe trasy. Natomiast Białek, który tu jest niby wpisany jako Polak - w tym roku wygrał Three Peaks Race, ale pod niemiecką flagą, prawdopodobnie to Polak żyjący w Niemczech i mający albo niemieckie, albo podwójne obywatelstwo. No i skoro wygrał nieźle obsadzony i ciężki zachodni wyścig wielodniowy to jest to bardzo mocny zawodnik, w nocy łyknął zarówno Mariusza Cukierskiego jak i Lehnarda. Ale jednak nie spał, a Jagodziński po śnie ruszył mocno, pytanie czy drugiego dnia będzie miał aż takie kopyto jak pierwszego.

Białek to faktycznie Niemiec polskiego pochodzenia.

Wojtek jedzie na szerokich oponach, na gravelowej ramie. Reszta typowo szosowa.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Race Through Poland
« 26 Wrz 2021, 13:37 »
Widać ile Bystrzycki i Jakubek zyskali na Żłobkach do Cukierskiego i Jagodzińskiego, jednak jazda tego na typowym sprzęcie szosowym to męka, a zjazdy to już tylko zwożenie się. Mnie zupełnie nie przekonuje wtrynianie terenowych wstawek do wyścigów szosowych. Co innego wyścig z założenia terenowy jak PGR czy Wisła, co innego takie plomby typu 2-3% szutru w górach na wyścigu szosowym.

Paweł Sojecki chyba też DNF, bo odbił na Nowy Targ. Dokładnie ta sama sytuacja co Paweł Pieczka, na FB narzekał na brak mocy, zupełnie nie szła ta jazda; jednak przejechany na maksa MRDP i miesiąc przerwy to za mało na regenerację po tak ciężkim wyścigu. Jedzie też Krzysiek Wolański, który wycofał się na MRDP po ponad 2tys km, ale on ma inne założenia i nie jedzie tak intensywnie (jakieś 400km w 24h) i w samym czubie nie walczy; na razie dojeżdża na PK1.
« Ostatnia zmiana: 26 Wrz 2021, 13:48 Wilk »

Offline PiKa

  • Wiadomości: 891
  • Miasto:
  • Na forum od: 18.10.2017
Odp: Race Through Poland
« 26 Wrz 2021, 15:02 »
Paweł Sojecki chyba też DNF, bo odbił na Nowy Targ. Dokładnie ta sama sytuacja co Paweł Pieczka, na FB narzekał na brak mocy, zupełnie nie szła ta jazda; jednak przejechany na maksa MRDP i miesiąc przerwy to za mało na regenerację po tak ciężkim wyścigu.

To w sumie ciekawe, miesiąc to wydaje się kupa czasu

Offline Mężczyzna Rafał Górnik

  • Wiadomości: 108
  • Miasto: Ujsoły
  • Na forum od: 19.09.2016
Odp: Race Through Poland
« 26 Wrz 2021, 15:12 »
Wygląda, że Paweł pomylił kierunki…. Wcześniej ten segment zaczynał się w Zakopanem właśnie …

Offline Mężczyzna byczys

  • Wiadomości: 1404
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 30.09.2013
    • Moje relacje z ultramaratonów rowerowych
Odp: Race Through Poland
« 26 Wrz 2021, 15:28 »
Paweł Sojecki ogłosił DNF na swoim FB

Offline Mężczyzna CFCFan

  • Wiadomości: 470
  • Miasto: Godów
  • Na forum od: 12.05.2014
Odp: Race Through Poland
« 26 Wrz 2021, 16:26 »
Cukierski stracił w nocy bo miał problemy z lampkami. Podobno dużo jechał po ciemku, więc jechał bardzo ostrożnie. Takie mam info

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Race Through Poland
« 26 Wrz 2021, 16:37 »
Wygląda, że Paweł pomylił kierunki…. Wcześniej ten segment zaczynał się w Zakopanem właśnie …

Nie pomylił kierunki tylko zjechał do Zakopca, już ze Studzionek było widać, że się wycofuje

Białek stopniowo zwiększa przewagę, Lehnard też równo jedzie, mocno obaj wyglądają; coś chyba nas Niemiaszki na wyścigu w Polsce objadą ;). Ale i Mariusz Cukierski też stopniowo nadrabia, wyprzedził Jakubka i zbliża się do Bystrzyckiego. A Jagodziński już nie pruje tak jak wczoraj, chyba przesadził z tym tempem, pomimo, że jako jedyny z czuba spał to nie widać efektów tego snu na prędkości.

Ale to jeszcze różnie może być, ta czołowa szóstka to z grubsza w 3-4h się mieści, więc będzie decydować to kto gdzie i ile będzie spać, bo to jednak za długi dystans by jechać w ogóle bez snu.

Cukierski stracił w nocy bo miał problemy z lampkami. Podobno dużo jechał po ciemku, więc jechał bardzo ostrożnie. Takie mam info

A no to teraz wiadomo czemu zwolnił w górach. Bo za dnia widać, że na tym górskim odcinku nadrabia i najszybciej z Polaków jedzie. Tylko pytanie czy już te problemy z lampkami udało się rozwiązać, bo o tej porze roku to dużo trzeba po ciemku jeździć, nawet jak się w nocy śpi, bo już po 18 ciemno się robi.

Ale Niemcy są bardzo mocni i niełatwo będzie te 2-3h nadrobić. Zobaczymy jak kolejna noc będzie wyglądać, kto pójdzie spać, a może ktoś zdecyduje się jechać drugą noc, choć to IMO się nie opłaca. To jeszcze ma sens jak meta jest tuż-tuż, jak na wyścigach koło 1000km, gdy cała czołówka wjeżdża w drugą noc. Ale tu to jest dopiero połowa trasy, bo ten sam dystans w górach sporo więcej czasu zajmuje.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum