A no to teraz wiadomo czemu zwolnił w górach. Bo za dnia widać, że na tym górskim odcinku nadrabia i najszybciej z Polaków jedzie. Tylko pytanie czy już te problemy z lampkami udało się rozwiązać, bo o tej porze roku to dużo trzeba po ciemku jeździć, nawet jak się w nocy śpi, bo już po 18 ciemno się robi.
Z tego, co rozmawiałem z Mariuszem przed MPP, to na przód ma chyba jedną lampkę na akumulator, bez wymienianej baterii. Także jeśli mu ta lampka siadła, to raczej będzie miał problemy w nocy bez możliwości ich rozwiązania :/
W regulaminie mrdp Daniel wymaga zapasu. Nie wiem czy w rtp jest podobny zapis
Po prostu obowiązkowy segment zaczyna się ok. 300m w pionie poniżej szczytu od strony Piwnicznej. A segment jest jednokierunkowy, więc jadąc od drugiej strony trzeba najpierw zjechać kawałek i z powrotem wrócić. I nie wygląda, żeby taka wersja się opłacała, choć różnice nie są wielkie.
W porównaniu to zawodników z czołówki nic nie nadrobił. Gdyby nie było tego zjazdu to skrót byłby opłacalny. A tak moim zdaniem nic się tam nie zyska czasowo.
A czy początek Os nr 4 od Starej Morawy do stacji narciarskiej Czarna Góra jest asfaltowy ? W tym wyścigu nic nie jest oczywiste , ten start OS nr 2 wybitnie przekombinowany z tą agrafką.
Krystian to na razie chyba trochę nadrabia - jak jadą we trzech obok siebie z Mariuszem i Wojtkiem, tak on ma 684km, Mariusz 655 a Wojtek 634. Tutaj też jest właśnie ciekawe porównanie odnośnie planowania trasy, bo Bjorn ma już 696km, a dzieli ich raptem ok 30km.
Mam slicki 30mm Pirelli. Ale ogarniają offroad :p
Bystrzycki skręcił na Klekociny. Mariusz jedzie ciut przed nim. Zobaczymy jaki zysk będzie.