Autor Wątek: Race Through Poland  (Przeczytany 227627 razy)

Offline Mężczyzna K Jak

  • Wiadomości: 56
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 04.07.2019
Odp: Race Through Poland
« 1 Paź 2021, 00:28 »
Kilka nawiązań do wątków z poprzednich postów.
Mariuszowi i Romkowi "nie chciało się" już ścigać na ostatnich kilometrach i po prostu wjechali na metę razem. Romka sam zapytałem o trasę i był zaskoczony istnieniem jakichś zakazanych dróg :p. Taka sama sytuacja z Jairem Hoogland - przeoczył, wyszło jak przeglądaliśmy razem jego trasę na stravie.

Trackery mają interwał 5min. Podobno nowiutkie sztuki, z ładowaniem przez USB-C.

Na finiszu miałem jednak trochę szczęścia, mimo wszystko :p. Zapierniczałem równą drogą w ulewie, myśląc już o mecie i nagle mnie wystrzeliło. Wylądowałem w gęstej, miękkiej trawie i nawet nie przytarłem ciuchów. Bez szlifów i siniaków :o. Liczyłem na to, że zdążę dobiec z rowerem przed 10:00 (72h), ale w dwóch trzecich drogi stwierdziłem, że się nie uda i porzuciłem rower przy jakimś żywopłocie. Wziąłem kartę startową i kawałek obręczy i pobiegłem dalej. Ale i tak dotarłem dopiero o 10:05. Niestety musiałem wrócić po cały rower, bo fragment nie wystarczył. Biegać mi się już nie chciało, więc dalsza część zajęła około 40minut.

PS Reynolds ma mi przysłać za darmo nowe koło lada chwila.

Offline Mężczyzna CFCFan

  • Wiadomości: 470
  • Miasto: Godów
  • Na forum od: 12.05.2014
Odp: Race Through Poland
« 1 Paź 2021, 08:13 »
Kilka nawiązań do wątków z poprzednich postów.
Mariuszowi i Romkowi "nie chciało się" już ścigać na ostatnich kilometrach i po prostu wjechali na metę razem. Romka sam zapytałem o trasę i był zaskoczony istnieniem jakichś zakazanych dróg :p. Taka sama sytuacja z Jairem Hoogland - przeoczył, wyszło jak przeglądaliśmy razem jego trasę na stravie.


I jak ta sytuacja się skończy? Romek dostanie jakąś karę czy te zakazy to pic na wodę?

Interesuje mnie to, ponieważ jak jechałem MRDP to jeden z kibiców podwiózł mi rękawiczkę. Biru wrzucił fotki na grupę RTP i opisał. W komentarzach Piko pisał, że to już nie za bardzo zgodne z regulaminem. A Alina nawet napisała że to jest DNF. Bo ona jadąc TrasnsIbericę nawet wody od przypadkowo spotkanej osoby nie wzięła bo to zgodne z regulaminem.

Jak dla mnie, jeśli tutaj obędzie się bez kary to dla mnie komunikat jest jasny. Za rok spokojnie mogę śmigać krajówkami odcinki po 20 km a i tak nie dostanę kary :) Bo nie widziałem tego zapisy w regulaminie :D

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1710
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Odp: Race Through Poland
« 1 Paź 2021, 08:20 »
Ja myślę, że Piko bedzie teraz wzorem TCR weryfikował ślady i te kary będą. Jak dojechało 8 osob to zajęło to dobre kilka dni ;)

Offline Mężczyzna CFCFan

  • Wiadomości: 470
  • Miasto: Godów
  • Na forum od: 12.05.2014
Odp: Race Through Poland
« 1 Paź 2021, 09:15 »
Ja myślę, że Piko bedzie teraz wzorem TCR weryfikował ślady i te kary będą. Jak dojechało 8 osob to zajęło to dobre kilka dni ;)

No mam nadzieje :) I czekam na solidne kary :)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Race Through Poland
« 1 Paź 2021, 12:17 »
Raczej kary będą, tylko zobaczymy w jakiej wysokości, bo te na TCR są solidne.
Zwróćcie uwagę na fakt, że jak wrzucano fotki i czasy wszystkich zawodników co dotarli na metę - to w tym konkretnym przypadku 3 miejsca nic nie wrzucono, w ogóle nie było informacji w tym temacie ;). Najpewniej właśnie ze względu na to, że Jagodziński pojechał zakazaną drogą i organizator wolał uniknąć publicznej debaty w tym zakresie, bo na pewno wiele osób śledzących wyścig to zauważyło.

Offline Mężczyzna rybadigital

  • 2021 MRDP ukończyciel
  • Wiadomości: 440
  • Miasto: Polska
  • Na forum od: 30.09.2016
Odp: Race Through Poland
« 1 Paź 2021, 14:55 »
Ja myślę, że Piko bedzie teraz wzorem TCR weryfikował ślady i te kary będą. Jak dojechało 8 osob to zajęło to dobre kilka dni ;)
Jeżeli weryfikacja ma mieć jakąkolwiek wartość to musi być zakończona najpóźniej kilka godzin przed ceremonią zakończenia i wręczeniem nagród ( jeżeli są przewidziane , nie wiem ),musi być czas na ewentualne odwołanie zainteresowanego w przypadku ewentualnej kary .Publikacja oficjalnych wyników np.kilka dni po zakończeniu mija się nieco  z celem , gdyż dla obserwujących przekaz raczej jest jasny , to co zobaczą w FMC w dziale ranking zostanie w pamięci .
Jest mnóstwo takich przypadków w bieganiu i triathlonie , gdzie z róznych przyczyn dochodziło do dsq dzien po zawodach ( z różnych regulaminowych oczywiście przyczyn , nieraz grube wałki , nieraz niezamierzone pomyłki) a do edycji wyników nie dochodziło wcale , bo sa one już klepnięte od razu po zawodach na serwerach firm od pomiaru czasu , albo na Enduhub , który jest taka Wikipedią biegaczy i triathlonistów .
W przypadku RTP czasu na indywidualną weryfikację jest aż nadto , bez przesady , kilkudziesięciu zawodników przez kilka dni . To samo MRDP , trudniej może z BBT .

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1710
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Odp: Race Through Poland
« 1 Paź 2021, 16:24 »
Nie liczyłbym na to. To jest jeden z tych dziwacznych zwyczajów podglądniętych z TCR. Tajny manual wyścigowy, czy wyniki miesiąc po zakończeniu  ;) Paweł jeszcze lubi to w formie wodeo zapodać, zamiast tabelki na stronie. Wyniki RTP'19 z ośmioma finisherami były... 30. sierpnia.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Race Through Poland
« 1 Paź 2021, 19:22 »
Tajny manual wyścigowy, czy wyniki miesiąc po zakończeniu

Miesiąc to by dobrze było, jak mnie pamięć nie myli to wyniki TCR (rozgrywanego lipiec-połowa sierpnia) bywały na początku kolejnego roku ;). Jeszcze w przypadku TCR to jest duża liczba ludzi i bardzo długa trasa, więc sporo do weryfikowania. Ale tutaj to już znacznie mniej roboty.

I racja, że takie wyniki parę miesięcy po imprezie to trochę musztarda po obiedzie, większość ludzi uzna to co zobaczyła na monitoringu, a po paru miesiącach to już tylko nieliczni będą pamiętać co i jak było grane. Dlatego taka praktyka jest dość niezrozumiała

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1710
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Odp: Race Through Poland
« 1 Paź 2021, 22:56 »
Tutaj sprawa idzie o pudło. Myślę, że ten przypadek będzie ogarnięty szybciej. Reszta kar po 3 miesiącach  ;)

Offline Mężczyzna Goraichmura

  • Wiadomości: 2
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 01.10.2021
Odp: Race Through Poland
« 1 Paź 2021, 23:56 »
Cześć :) Dorzucę kilka słów, jak to wyglądało z tą trasą z mojej perspektywy :D
Regulamin czytałem na samym początku jak się pojawił, od deski do deski, łącznie z informacją o zakazanych odcinkach. Niestety za rysowanie drugiej połowy trasy musiałem się zabierać na szybko (dzień przed wyścigiem - a pracowałem od 4-15) i zupełnie z głowy wyleciała mi informacja o wykluczeniu tych dwóch odcinków. Gdy Krystian się mnie zapytał na mecie to najpierw nie wiedziałem o co mu chodzi bo nigdzie nie przekroczyłem 1km krajówki, ale po chwili przypomniałem sobie ze leciałem tą drogą przed Krowiarkami a nikt nie jechał przez ząb tylko północą. Hmm… Napisałem do Pawła, i kary, naturalnie - będą poprzyznawane :)
No ale ten wyścig to była świetna lekcja i doświadczenie dla mnie, gratulacje dla wszystkich !
Pozdrawiam
Romek J


Offline Mężczyzna cukierski

  • Wiadomości: 28
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 24.07.2018
Odp: Race Through Poland
« 2 Paź 2021, 11:15 »
Postaram się wrzucić kilka sków od siebie odnośnie RTP.
Generalnie impreza zorganizowana w sposób referencyjny. Bardzo klimatyczne miejsce odbierania pakietów i świetny ośrodek na mecie. Bardzo żałuję, że nie mogłem być na imprezie zakończeniowej w tak fajnym miejscu. Trasa mega trudna, przede wszystkim pod kątem niezliczonej liczby stromych ścian, w wielu miejscach poprowadzona mocno niebanalnie np. zjazd z Koczego Zamku, do Istebnej omijający główną drogę. Plan był taki, aby spróbować zawalczyć o złamanie 3 dób. Niestety przekreśliły go dwie drobne awarie:
- problem z lamką: podczas pierwszej nocy po ok, 7 godzinach jazdy na szczycie przełęczy Ostra musiałem wymienić akumulator w swojej lampce. Robiąc to po ciemku uszkodziłem styki w akumulatorze i lampka podczas wibracji rozłączała się na ok 10-15 sekund po czym znów się włączała. Niestety wypadało to na sekwencji największych ścianek na trasie, wiec musiałem mocno zwolnić. Kolejnego dnia udało i się kupić zestaw lampek za 30 zł w Aldim. Produkt bardzo podły, ale pozwolił na w miarę normalne przejechanie 2 nocy. Podczas noclegu w Stryszawie naładowałem pierwszy rozładowany (sprawny) akumulator.
- drugi problem pojawił się po 1100 km, w okolicach Nysy. Na ostatnich 100 kilometrach kolano praktycznie uniemożliwiało normalną jazdę, bardzo mocno rozważałem wycofanie się z imprezy.
Generalnie niezmiernie mnie cieszy osiągnięty rezultat, gdyż zebrałem sporo doświadczeń, jest  mój najdłuższy dotychczasowy dystans.
Na pewnie nie będzie to mój ulubiony dystans, gdyż o ile przy 1000 km zarywa się 1 noc, o tyle 3 doby to już inna bajka, a myśląc o wyniku trzeba pojechać tak jak Adam, czyli zupełnie wbrew ludzkiej fizjologii.
Co do kar, to sprawa jest o tle trudna, że z jednej strony skorzystanie z odcinków zabronionych jest złamaniem regulaminu, o tyle odcinki przez Bielsko i Czarny Dunajec nie były skrótami, nie zmniejszały też ilości pionu. Miały one charakter "ochronny" uczestników przed wzmożonym ruchem aut. Ze sportowego punktu widzenia Romek pokonał samodzielnie, tak naprawdę bez, żadnego konkretnego zysku (krótsza lub bardziej płaska trasa).
Jedyną osobą posiadającą autonomiczne prawo do rozstrzygnięcia tej sprawy jest Piko, i każdą jego decyzję trzeba będzie przyjąć jako obowiązującą.
Do zobaczenia na kolejnych startach

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Race Through Poland
« 2 Paź 2021, 13:55 »
Co do kar, to sprawa jest o tle trudna, że z jednej strony skorzystanie z odcinków zabronionych jest złamaniem regulaminu, o tyle odcinki przez Bielsko i Czarny Dunajec nie były skrótami, nie zmniejszały też ilości pionu. Miały one charakter "ochronny" uczestników przed wzmożonym ruchem aut.
Tutaj to się nie zgodzę, konieczność omijania tego odcinka Czarny Dunajec - Jablonka dodawała i dystansu i pionu. Na przykładzie Twojego przejazdu ten odcinek to było 23,6km i 347m w pionie; a gdybyś to samo jechał zakazaną szosą Czarny Dunajec - Jabłonka to byłoby to ledwie 13,6km i 53m w pionie (tam jest prawie cały czas łagodnie w dół, jedynie ze 2-3 małe hopeczki przed Jabłonką). To jest już zdecydowanie zauważalna różnica, 30-60min więcej zależnie od tempa zawodnika. Do tego główna droga jest z dobrym asfaltem.

W Bielsku ten zysk jest mniejszy, sprowadza się nie tyle do dystansu i przewyższeń co znacznie sprawniejszego przejazdu przez aglomerację Bielska, bo obwodnicą jedzie się znacznie szybciej, bo mało jest tam świateł.

Nikt tu oczywiście nie twierdzi, że zawodnicy co pojechali tym odcinkiem umyślnie złamali regulamin. Ale niestety za błędy na takich imprezach się płaci, podobnie gdy ktoś źle zaplanował trasę i musiał więcej nadrabiać czy powiedzmy zapomniał zapasowej dętki. Na RTP dobrze zaplanowana trasa jest dość istotnym elementem strategii jazdy imprezy i jak ktoś ma trasę "dopieszczoną" to zyskuje, a jak planował na szybko i w ostatniej chwili - to łatwiej o tego typu wpadki.

Impreza z tego co piszą wszyscy zawodnicy trzyma wysoki poziom organizacyjny i poza bardzo fajną trasą jej dużym atutem była świetna pogoda, bo i mało deszczu (raczej punktowe opady, nie porządne załamania) i sporo dobrego wiatru. Szkoda że termin spowodował, że wielu ludzi musiało zrezygnować ze startu; poza tym wrzesień dla ludzi z czuba to już oznacza mnóstwo jazdy nocą w górach, jeszcze najszybszym to tak się układało, że za dnia wypadały najnudniejsze płaskie odcinki. Ale jest spora nadzieja, że w 2022 wreszcie impreza pojedzie w normalnym majowym terminie; bo na pewno jest to na polskie warunki jeden z najciekawszych wyścigów ultra.

Offline Mężczyzna Johnny_n

  • Wiadomości: 699
  • Miasto: Bestwina
  • Na forum od: 09.05.2018
Odp: Race Through Poland
« 3 Paź 2021, 23:02 »
Droga Czarny Dunajec - Jabłonka to jeden z największych koszmarów jaki można przeżyć na rowerze w naszym kraju. Zdecydowanie popieram Orga w tym zakazie. Natomiast Bielsko-Białą da się o wiele lepiej objechać niż obwodnicą. Zarówno jeśli chodzi o przewyższenie, jak i długość trasy. Ale ja tu mieszkam i każdy zakamarek znam...  ;) Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku wyścig ruszy zgodnie z planem i pogoda też dopiszę... ;)
"Gdy wszyscy wiedzą, że coś jest niemożliwe, przychodzi ktoś, kto o tym nie wie i to robi" - A.Einstein

Offline Mężczyzna gkjanek

  • Lepiej zabrać głowę zamiast kasku z domu na rower.
  • Wiadomości: 337
  • Miasto:
  • Na forum od: 12.06.2017
Odp: Race Through Poland
« 5 Paź 2021, 01:12 »
Droga Czarny Dunajec - Jabłonka to jeden z największych koszmarów jaki można przeżyć na rowerze w naszym kraju. Zdecydowanie popieram Orga w tym zakazie. Natomiast Bielsko-Białą da się o wiele lepiej objechać niż obwodnicą. Zarówno jeśli chodzi o przewyższenie, jak i długość trasy. Ale ja tu mieszkam i każdy zakamarek znam...  ;) Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku wyścig ruszy zgodnie z planem i pogoda też dopiszę... ;)
Dobrze ze to nie średniowiecze. Bo w tamtym okresie jak dobrze pamietam palono na stronie za szerzenie herezi.  :icon_twisted:
Lepiej zabrać głowę zamiast kasku z domu na rower.

Offline Mężczyzna Damian

  • Wiadomości: 200
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.05.2015
Odp: Race Through Poland
« 5 Paź 2021, 13:30 »
Droga Czarny Dunajec - Jabłonka to jeden z największych koszmarów jaki można przeżyć na rowerze w naszym kraju. Zdecydowanie popieram Orga w tym zakazie. Natomiast Bielsko-Białą da się o wiele lepiej objechać niż obwodnicą. Zarówno jeśli chodzi o przewyższenie, jak i długość trasy. Ale ja tu mieszkam i każdy zakamarek znam...  ;) Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku wyścig ruszy zgodnie z planem i pogoda też dopiszę... ;)
Dobrze ze to nie średniowiecze. Bo w tamtym okresie jak dobrze pamietam palono na stronie za szerzenie herezi.  :icon_twisted:

Widać dawno tam nie jechałeś. Jakbyś dojechał na MRDP do podhala to bys zrozumiał.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum