Czyli lekki mtb lub gravel.
Pewnie by sie nadał , ale nie zapominaj ,że jest jeszcze z 1300-1400 km dobrych i bardzo dobrych , trzycyfrowych i niżej asfaltów .
bo to niejako zaprzeczenie idei typowego kolarstwa szosowego. Na typowych maratonach szosowych to mocne narzekania są już na drogi jakie na RTP wzięło by się z pocałowaniem rączki