od 3 lat używam neoair xtherm i jest to zupełnie inna bajka
Czy materacyki mają podobną odporność na przebicia jak maty?
wiadomo, że jak przebicie nastąpi w materacu jednokomorowym to śpi się na glebie,
No i właśnie dlatego bezkonkurencyjne są materacyki wielokomorowe. Jak dla mnie, konieczność dmuchania sześciu komór nie jest żadnym problemem w zamian za pewność, że nie będę musiał spać na twardej ziemi w razie przedziurawienia materacyka.
Cytat: Wilk w 21 Gru 2018, 13:45wiadomo, że jak przebicie nastąpi w materacu jednokomorowym to śpi się na glebie,No i właśnie dlatego bezkonkurencyjne są materacyki wielokomorowe. Jak dla mnie, konieczność dmuchania sześciu komór nie jest żadnym problemem w zamian za pewność, że nie będę musiał spać na twardej ziemi w razie przedziurawienia materacyka.
przecież dziurę w materacu możesz załatać.
wybór jest bardzo mizerny, nie ma wysokiej klasy, dobrze izolujących materaców tego typu.
Jak ją znajdziesz. Czasem jest to bardzo upierdliwe, bądź niemożliwe.
Obecnie materacyki mają duży zawór, więc nadmuchanie to kwestia kilku głębszych wydechów. W starych było to naprawdę upierdliwe.
No nie kilku, mój potrzebuje 17-20 pełnych wydechów, to już jest upierdliwe.
Chiński materacyk potrzebował całych 4 do pełna. Nawet robiłem pokazówkę w Krzętowie
Materacyk jest fajny na takie rejony jak Polska, gdzie szansa na trafienie kolczastej rośliny pod plecami jest niewielka.Z miesiąc temu, rozbijając się po ciemku, położyłem się na małym kaktusie. Kolce przeszły przez podłogę od namiotu i karimatę na wylot. Z materacyka po czymś takim niewiele by zostało
To jest prawda, w krajach południowych, gdzie jest dużo roślinności kolczastej stosowanie zarówno materacy jak i samopompów jest obarczone sporo większym poziomem ryzyka niż w naszej strefie klimatycznej, tam warto rozważyć grubą karimatę.