Autor Wątek: Diabelskie Pustacie  (Przeczytany 625 razy)

Offline Mężczyzna Bubu

  • Wiadomości: 564
  • Miasto: Ziemia Dobrzyńska
  • Na forum od: 06.06.2018
    • Relacje z wycieczek i wypraw
Diabelskie Pustacie
« 18 Lis 2018, 22:54 »
Co prawda, jaka widzę, dominują już klimaty listopadowe, ale ja wrzucam relację z krótkiego wrześniewego wyjazdu weekendowego -  w końcu udało mi się coś skrobnąć i parę zdjęć wkleić. Głównym celem wycieczki były wrzosowiska na dawnych poligonach. Spóźniliśmy się jakieś 10-14 dni niestety - pora kwitnienia wrzosów już minęła, ale i tak było bardzo sympatycznie. Dorastające dzieci pozwalają w końcu na wypady we dwoje, z czego skrzętnie korzystamy. :) Przynajmniej, zanim wpadniemy w kierat związany z rokiem szkolnym.
http://sasieczno.pl/relacje/2018-wrzosowiska-i-krajna-na-rowerach/

RDK

  • Gość
Odp: Diabelskie Pustacie
« 19 Lis 2018, 01:39 »
Dla mnie najprzyjemniejsze noclegi pod namiotem, wypadały właśnie na takim rodzaju terenu, jaki widać na zdjęciu dnia drugiego :)
Btw. trochę można by było uporządkować rozmieszczenie zdjęć i zastanowić się choćby nad podaniem miejsca (nazwa, koordynaty, albo np. numer na mapie + nr zdjęcia), gdzie zostały zrobione (ja teraz żałuje niedopilnowania i mam furę roboty po latach :D). Ciekawe jest też rozwiązanie z wpisywaniem opisu zdjęcia w samą fotkę. Fajnie, że od razu wrzucacie mapy :)

Offline Mężczyzna Bubu

  • Wiadomości: 564
  • Miasto: Ziemia Dobrzyńska
  • Na forum od: 06.06.2018
    • Relacje z wycieczek i wypraw
Odp: Diabelskie Pustacie
« 26 Lis 2018, 20:16 »
Dla mnie najprzyjemniejsze noclegi pod namiotem, wypadały właśnie na takim rodzaju terenu, jaki widać na zdjęciu dnia drugiego :)
No, to zależy, czego się szuka i czego się spodziewa... ale tak, miejsce w sumie było bardzo przyjemne.

Btw. trochę można by było uporządkować rozmieszczenie zdjęć i zastanowić się choćby nad podaniem miejsca (nazwa, koordynaty, albo np. numer na mapie + nr zdjęcia), gdzie zostały zrobione (ja teraz żałuje niedopilnowania i mam furę roboty po latach :D).
Z tym pierwszym to mam duży kłopot zawsze. Chociaż kiedyś zabawiałem się hobbystycznie składem i przygotowaniem do druku, to jednak to układanie mi kiepsko mi idzie, a zazwyczaj nie mam czasu, żeby nad tym przysiedzieć solidnie, niestety. Co do miejsca, to z reguły nie wywalam EXIF'a, więc nawet koordynaty da się zczytać w razie czego. Ale podpis pod zdjęciem lub na zdjęciu, tak, to powinienem uzupełnić.

Ciekawe jest też rozwiązanie z wpisywaniem opisu zdjęcia w samą fotkę. Fajnie, że od razu wrzucacie mapy :)
Z tym również mam kłopot - próbowałem to już robić, ale nie potrafię dobrze wybrać koloru, rozmiaru i rodzaju czcionki.

Dzięki serdeczne za tę konstruktywną krytykę, postaram się odrobić trochę lekcji i bardziej przyłożyć do tych relacji :)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum