Autor Wątek: Rower + aparat fotograficzny?  (Przeczytany 41872 razy)

Offline zoltanasturcja

  • Wiadomości: 153
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 22.05.2009
Rower + aparat fotograficzny?
« 8 Kwi 2010, 11:43 »
Ja dotychczas woziłam w torbie fotograficznej ortlieba przytroczonej do górnej sakwy na bagażniku (moje sakwy składają się z trzech w jednym, ta górna wygląda jak wielka waliza). Zwykle w tej górnej są "miękkie" rzeczy, jak spiwór, karimata, czy coś ciepłego/wodoodpornego na grzbiet. Starałam się też zawsze układać wszystko tak, żeby torba foto była dodatkowo przytrzymywana od góry przez siodło, żeby zmniejszyć drgania. No i powiem szczerze, że pomimo takiego zabezpieczenia przed wstrząsami, to śrubki w obiektywie się bardzo znacznie luzowały, no a sam obiektyw nabawił się obtarcia od spodu. Torba foto ze sprzętem waży spokojnie ok. 2 kg. No i też mam zgrzyt, co z tym robić... Ale chyba najlepsze wyjście, to się po prostu nie przejmować ;)

Offline tundrik

  • Wiadomości: 25
  • Miasto: Beskid Niski
  • Na forum od: 17.11.2009
    • http://www.nowakgallery.pl
Rower + aparat fotograficzny?
« 8 Kwi 2010, 12:23 »
czyli jednak problem nie taki błachy. Mi w sakwie tylnej kiedyś odkręcil sie filtr plaryzacyjny i wtedy dopiero zacząłem sie zastanawiać. W tanich obiektywach podobno może się przestawiać układ optyczny, co obiajwia się stratą ostrości. Wiele osob, które nie sprawdzają ostrości zdjęć w wielkości rzeczyistej - 100% moga tego nawet nie zauważyć

Offline zoltanasturcja

  • Wiadomości: 153
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 22.05.2009
Rower + aparat fotograficzny?
« 8 Kwi 2010, 13:08 »
Nie ma co się oszukiwać, drgania robią swoje, szczególnie przy ciężkim sprzęcie. Rozważam opcję wożenia aparatu w torbie foto zamocowanej wokół pasa, z paskiem przez ramię, dla odciążenia. Torba może przy dobrej nawierzchni opierać się dodatkowo o sakwę na bagażniku. Nie wiem jeszcze na ile będzie to wygodne, a z drugiej strony jak bardzo uporczywe dla odcinka lędźwiowego.

edit.:
Po dzisiejszych rozmyślaniach doszłam do wniosku, że są 4 możliwe rozwiązania:
1. wożenie sprzętu na plecach i psioczenie na niewygodę,
2. wożenie sprzętu na bagażniku/kierownicy i liczenie się z ewentualnymi uszkodzeniami, które w przypadku cyfrówek mogą (ale nie muszą) być znaczne, a w przypadku pancernych analogów powinny dać się naprawić przy pomocy śrubokręta i srebrnej taśmy :)
3. wożenie tylko małego kompakta w kieszeni i żałowanie, że nie wzięło się lustra,
4. zrezygnowanie z wożenia aparatu w ogóle i żałowanie, że nie ma sie choćby głupiego kompakta :)

Offline Mężczyzna odlotowy.wu

  • Wiadomości: 137
  • Miasto: Pszczyna
  • Na forum od: 22.10.2008
Rower + aparat fotograficzny?
« 8 Kwi 2010, 20:59 »
A patrząc z innej strony na to to aparat jest przedmiotem czysto użytkowym, nie zużywa się jedynie gdy nie robi się nim zdjęć. Wiec wydaje mi się że jak rozleci mi się po entej wyprawie to i tak dobrze mi służył dotychczas a jak to już u góry podsumowano aparat to nie jajko. Jechać z nim byle dalej byle z optymizmem

Offline tundrik

  • Wiadomości: 25
  • Miasto: Beskid Niski
  • Na forum od: 17.11.2009
    • http://www.nowakgallery.pl
Rower + aparat fotograficzny?
« 8 Kwi 2010, 22:19 »
Średniej klasy DSLR ma żywotność (migawki) szacowaną na 200 tyś cykli więc jak nie jesteś reporterem to masz małe szanse doprowadzenia go do "naturalnej śmierci". Słaby jest więc argument, że przecież i tak się zużywa. W razie awarii istotne będzie ile na niego wydałeś i jak dotkliwa będzie to strata finansowa. Jak będzie to puszka i obiektyw za 10 tyś lub więcej to chyba jednak zaboli. Inna sprawa, że z czasem sprzęt stanie się przestarzały.
Szkoda, że żaden z potentatów futerałów na sprzęt foto (np. lowepro,) nie wymyslił jeszcze jakiejś torby fotograficznej na kierownicę z amortyzatorem  :D

Offline zegarynka

  • Wiadomości: 189
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 14.02.2010
Rower + aparat fotograficzny?
« 8 Kwi 2010, 22:26 »
oj jak któraś firma wymyśli takiegod patenta ze świetną amortyzacją to na pewo zarobią na tym :)

a ogóleni w takimr aize hcyba najlepszym rozwiązaniem ejst poczekać az aparat zacznie być przestarzały albo już ze tak powiem porpsotu zaczniemy myslec o nowym i wtedy można go wozić gdzie się chce bo jak się coś stanie to nie umrzemy z rozpaczy :)

Offline zoltanasturcja

  • Wiadomości: 153
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 22.05.2009
Rower + aparat fotograficzny?
« 8 Kwi 2010, 22:38 »
Zawsze można mieć kilka aparatów i wybierać na wycieczkę ten najbardziej pancerny. Lub zabrać w trasę odpowiednią kwotę na zakup nowego egzemplarza w razie "w" ;)

tundrik, jasne, że strata sprzętu za kilkunaście czy kilkadziesiąt kafli potrafi zaboleć, ale zostawienie takiego sprzętu w domu byłoby równie bolesne. A z drugiej strony, jeśli na wyjazdy zabierzemy bardziej wysłużony lub mniej zaawansowany sprzęt i będziemy zadowoleni z fotografii, to narodzi się pytanie o zasadność inwestowania w technike ;)

Offline Mężczyzna Dusza

  • ✫ ♪ ✯ ♫ ✬ ♬ ✰
  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Opole
  • Na forum od: 23.02.2010
Rower + aparat fotograficzny?
« 8 Kwi 2010, 23:18 »
Być może dobrym kompromisem byłby tutaj system 4/3. Względnie kompaktowe aparaty + wymienne obiektywy, ewentualnie coś takiego jak Sigmy DP1/2. Nie bardzo wyobrażam sobie targanie 2kg sprzętu - chyba przyjemność z robienia zdjęć została by przyćmiona przez "wrażenia" związane z jego targaniem za sobą.
Jak ktoś bardzo bardzo nie chce rozstać się z ukochaną lustrzanką niech przemyśli swój "obiektywizm". Ja na ostatnich wakacjach miałem tylko stałke 35mm i nie specjalnie zaprzątałem sobie głowę myślami  "a gdybym miał teraz ten zoooom". Trzeba zadać sobie pytanie z jakich ogniskowych najczęściej/najchętniej korzystamy i życie odrazu może stać się dużo lżejsze :)

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Rower + aparat fotograficzny?
« 8 Kwi 2010, 23:22 »
Cytat: "Przem"
Nie bardzo wyobrażam sobie targanie 2kg sprzętu - chyba przyjemność z robienia zdjęć została by przyćmiona przez "wrażenia" związane z jego targaniem za sobą

eeee, a na wyprawie gdzie ma się średnio 20 kg bagażu?

Offline zoltanasturcja

  • Wiadomości: 153
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 22.05.2009
Rower + aparat fotograficzny?
« 8 Kwi 2010, 23:32 »
Mikro 4/3 zaprząta mi głowę od pewnego czasu, myślę, że to bardzo dobre rozwiązanie kompromisowe, tam gdzie ten kompromis jest uzasadniony :)

Co do zasadności wożenia ciężkiego sprzętu, to tak naprawdę zależy co fotografujesz. Ja np. praktycznie bardzo rzadko robię typowe zdjęcia z drogi lub inne pamiątkowe typu tu byłem, więc nie mam problemu z ciągłym mozolnym wyciąganiem sprzętu za każdym razem, jak mijam piękny widoczek. Po prostu go mijam i zapamiętuję, może na całe życie, bez potrzeby fotografowania. No ale jak dotrę w jakieś miejsce, które mnie wyjątkowo zainspiruje i gdzie mogę sobie spokojnie pokontemplować rzeczywistość i nierzeczywistość ;), to wszelkie trudy targania gratów zwracają sie z nawiązką.
Jak widzisz "obiektywizm" jest jak najbardziej subiektywny.

Offline Mężczyzna Dusza

  • ✫ ♪ ✯ ♫ ✬ ♬ ✰
  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Opole
  • Na forum od: 23.02.2010
Rower + aparat fotograficzny?
« 9 Kwi 2010, 08:14 »
Cytat: "vagabond"

eeee, a na wyprawie gdzie ma się średnio 20 kg bagażu?


no widzisz to ja już mam 18 kg ;)

@zoltanasturcja, jakiś czas temu doszedłem do wniosku, że zoom mam w nogach i od tej pory mocno wzrósł u mnie współczynnik frajdy z fotografowania. Jednak przyznaje się bez bicia, że nie jestem wielkim fanem fotografowania kwiatków w macro, a już tym bardziej ptaszków ultra zoomem. Subiektywność "obiektywizmu" jest więc tutaj jak najbardziej na miejscu i każdy sam musi zadecydować co mu do szczęścia potrzebne. Myślę jednak, że warto zastanowić się tutaj nad dewizą ultralajtowców "jak nie korzystałeś z czegoś ani razu na ostatniej wyprawie wywal to z plecaka".
Co do Twojego pytania odnośnie torby biodrowej. Mam lowepro inverse i jest to dosyć wygodne rozwiązanie (ciężar na biodrach, pasek na ramie dla stabilizacji), ale nie korzystałem z niej na żadnych dłuższych wyjazdach, więc nie wiem jakby to się sprawowało na dłuższą metę.

Offline zoltanasturcja

  • Wiadomości: 153
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 22.05.2009
Rower + aparat fotograficzny?
« 9 Kwi 2010, 08:49 »
Cytat: "Przem"
(...) jakiś czas temu doszedłem do wniosku, że zoom mam w nogach (...)


Zoom to nie tylko dalej/bliżej, no ale to nie miejsce na omawianie tego tematu.

Cytat: "Przem"
Jednak przyznaje się bez bicia, że nie jestem wielkim fanem fotografowania kwiatków w macro, a już tym bardziej ptaszków ultra zoomem.


Fotografia strikte przyrodnicza też nie jest tym, co porusza moje serce, ale nie ma co jej deprecjonować, to kawał ciężkiego chleba.

Problem subiektywności "obiektywizmu" polega też między innymi na tym, że część z nas jedzie na wycieczkę i przy okazji robi zdjęcia, a część robi zdjęcia i przy okazji jedzie na wycieczkę :)

Cytat: "Przem"
Mam lowepro inverse i jest to dosyć wygodne rozwiązanie (...)


Muszę się bliżej zapoznać z tą torbą, wygląda niegłupio i może rzeczywiście się nada. Dzięki!

Offline zegarynka

  • Wiadomości: 189
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 14.02.2010
Rower + aparat fotograficzny?
« 9 Kwi 2010, 21:22 »
Cytat: "żółtanasturcja"
część z nas jedzie na wycieczkę i przy okazji robi zdjęcia, a część robi zdjęcia i przy okazji jedzie na wycieczkę :)


no i to chyba zasdnicze w tej dyskusji jest :)
co komu więcej rpzyjemności daje :)

jak ktoś woli rower to zabierze kompakt a jak ktoś woli fotografie to weżmie jedną torbę pełną sprzętu zamiast ubrań i jedzenia :P

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Rower + aparat fotograficzny?
« 12 Kwi 2010, 09:07 »
Cytat: "żółtanasturcja"
Muszę się bliżej zapoznać z tą torbą, wygląda niegłupio i może rzeczywiście się nada. Dzięki!

Też mam, ale jednak wożę ją na bagażniku. Na pas zapinam tylko wtedy, gdy gdzieś idziemy pieszo - zalety to wolne ręce i ramiona.
Na pasie, przy dużym załadowaniu, trochę uciska w brzuch.

Offline zoltanasturcja

  • Wiadomości: 153
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 22.05.2009
Rower + aparat fotograficzny?
« 12 Kwi 2010, 10:38 »
Remigiusz, dzięki za informację.
Sądzę, że przypadek wożenia aparatu rowerem rządzi się prawami, które obowiązują z reguły we wszystkich innych przypadkach, a mianowicie, że wraz ze zmęczeniem i doświadczeniem wszelkich trudów i niewygód podróżowania rowerem wzrasta tolerancja na ewentualne uszkodzenia aparatu. W życiu oznacza to, że najpierw wieziemy aparat bezpiecznie na pasie, czy plecach, a potem i tak ląduje on na bagażniku :)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum