Autor Wątek: Azja pd-wsch luty, marzec 2019  (Przeczytany 1264 razy)

Offline Kobieta marg

  • Wiadomości: 1625
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 01.01.2012
    • BIKE'OWO
Azja pd-wsch luty, marzec 2019
« 31 Gru 2018, 01:06 »
Taki plan wymyśliłam :)

Wylot 29 stycznia z Warszawy do Da Nang (środkowy Wietnam), powrót 26 marca 2019 z Phuket (pd Tajlandia)

Lot katarskimi liniami. Bilety jeszcze w niezłej cenie ok 2100 -2300 zł – rower można zabrać jako bagaż rejestrowany, którego limit wynosi 30 kg. Do tego bagaż podręczny 7 kg.

Jadę z jednym znajomym na cały ten czas. Oprócz tego jedna osoba jedzie z nami na pierwsze trzy tygodnie (czyli odcinek wietnamski), potem wraca z Da Nang do Polski.
My kontynuujemy przez Laos, Kambodżę, Tajlandię.
 
(bilety na samolot już kupione)

TRASA:https://www.bikemap.net/en/r/4723688/

Pobyt w Tajlandii planujemy na 2,5-3 tygodni.

Można do nas dołączyć na całość (najlepiej) lub dowolny czas/odcinek (najwygodniej albo na wietnamski początek, albo na końcówkę w Tajlandii)

Uwagi:
1. Nie niańczymy nikogo, czyli ktoś, kto pojedzie z nami jest samodzielny, ma doświadczenie w dłuższych wyjazdach  ;)
2. Lubimy włóczęgę rowerową połączoną ze zwiedzaniem (a trasa obfituje w atrakcje)
3. Jesteśmy otwarci na miejscowych ludzi, kuchnię, zwyczaje
4. Nie przeraża nas azjatycka rzeczywistość jakakolwiek by ona była

WIETNAM
- e-wiza (jednokrotna, ważna na miesiąc) – aplikujemy przez internet, na lotnisku wbijają pieczątkę
- kraj jest głośny, ruchliwy, ale trasa poprowadzona jest jak najspokojniejszymi rejonami
Atrakcje:
- Najbardziej romantyczne miejsce w Azji(Hoi An)
- Tajemnicze My Son – zagubione w dżungli świątynie Czamów
- Magiczne Marmurowe Góry
- Cesarskie miasto Hue z potężnymi grobowcami w okolicach
- Rybackie wioski
- Świetne plaże
- Lady Budda
- Tunele  czasów wojny wietnamskiej
- Park Narodowy Phong Nha – krasowy obszar z największą na świecie jaskinią….
- A dla tych, którym za mało będzie gór, wjazd do stacji górskiej Ba Na Hills z takim mostem ;D
https://www.youtube.com/watch?v=QnY74vH-iNE#action=share

LAOS
- wiza na granicy
- cisza, spokój
- plantacje pysznej kawy
- Płaskowyż Bolaven – kraina mniejszości, deszczowców, słoni, kawy i wodospadów
- 4 tys wysp na Mekongu – tu pływają słodkowodne delfiny, tu giną ludzie… na czas jakiś ;)

KAMBODŻA
- wiza na granicy
- lokalnymi drogami wśród dżungli, świątyń i malutkich wiosek
- Angkor Wat, no, bo jak to ominąć

TAJLANDIA (to już będzie marzec)
- bez wizy
- przyjaźnie, bajkowo, smacznie i tanio
- gorąco (jazda wcześnie rano i wieczorem, w południe morskie kąpiele i zacienione gaje…)
- przystanek w Bangkoku
- targ na torach w Mae Klong
- magiczna jaskinia Khao Luang
- lasy mangrowe
- pola ryżowe, plantacje kokosów, kauczukowców, ananasów…
- parki narodowe
- jezioro Cheow Lan
- kąpiemy słonie w PN Khao Sok
- rewelacyjne plaże
- zatoka Phang Nga z fantastycznymi wyspami – wapiennymi ostańcami
….

  No i wszystko inne co tylko się przytrafi

Oczywiście uwagi przyjmę z chęcią (tylko bez przesady :P); zmiany jak najbardziej możliwe zarówno przed jak i w trakcie wyjazdu

bikeowo, czyli moje podróżowanie


Offline Mężczyzna trzystan

  • "ta panta rhei"
  • Wiadomości: 141
  • Miasto: Polkowice
  • Na forum od: 25.02.2016
Odp: Azja pd-wsch luty, marzec 2019
« 1 Sty 2019, 03:34 »
Ehh zazdroszczę.
Będziesz w Preah Vihear,ciekawi mnie czy wiedziesz tam rowerem(na wzgórze oczywiście),bo tam obowiązkowo skuter z kierowcą za 5$.
Battambang omijasz,fajne miasto,i ciekawe atrakcje wokół.
Przejechałem Góry Kardamanowe,autostopem,brakowało roweru,byłoby szybciej ;D.
Spróbuj może tam(Koh Kong)wjechać do Thai.
Zaznaczam,że Góry Kardamowe i droga do granicy tajskiej nie jest łatwa,ale mieszkają tam ludzie,więc nie będziesz sama.

Trochę koleżanka popisała na http://mamradocheoddamtroche.blogspot.com/
« Ostatnia zmiana: 1 Sty 2019, 03:55 trzystan »

Offline Kobieta marg

  • Wiadomości: 1625
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 01.01.2012
    • BIKE'OWO
Odp: Azja pd-wsch luty, marzec 2019
« 1 Sty 2019, 17:52 »
W Preah Vihear raczej nie będziemy. Może do Battambang uda się zawinąć (oprócz bambusowej kolejki co jeszcze ciekawego?).

Pierwotny plan zakładał właśnie południową Kambodżę i przejazd do Tajlandii przez Koh Kong, ale czasu na wszystko nie starczy, więc zmieniłam.
A o co chodzi, że "droga do granicy nie jest łatwa" - zaintrygowałeś mnie... Plan wciąż jeszcze można zmienić... :)

Wygląda na to, że jeszcze w ten rejon trzeba będzie kiedyś wrócić :)

Fajny blog koleżanki... Czekam na cd  ;D
bikeowo, czyli moje podróżowanie


Offline Mężczyzna Kadius

  • Wiadomości: 20
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 11.09.2018
Odp: Azja pd-wsch luty, marzec 2019
« 3 Sty 2019, 08:50 »
Trasa zacna i w sumie szkoda ze tak póżno poszlo info  bo może bym sie skusił na ponowne odwiedzenie Wietnamu .Jakolwiek omijacie ( moim zdaniem ) bardziej ciekawe miejsca na północy kraju to trasa naprawde ciekawa i ambitna.Z tego co widze dzienne limity km na poziomie 60km tez pewnie będą do zrobienia jak kolwiek przy panujacych tam temeraturach od godziny 11 do 16-17 nie specjalnie sie chce jezdzic nawet motorem ... a po zmroku to troche niebezpieczne . Jako ze mieszkamy po sąsiedzku (prawie) to jak bedziesz zainteresowny to mogę ci pare tipsow z mojej podrozy miesięcznej po Wietnamie przekazac.

Offline Kobieta marg

  • Wiadomości: 1625
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 01.01.2012
    • BIKE'OWO
Odp: Azja pd-wsch luty, marzec 2019
« 4 Sty 2019, 14:23 »
Tak, jestem zainteresowana ;) Każda informacja cenna na etapie planowania.
Północ Wietnamu i Laosu pewnie zostaną na następny raz :D A co polecasz konkretnie? Domyślam się, ze Hanoi i Ha Long (podobne krajobrazy będziemy mieli na pd Tajlandii). Coś jeszcze?
bikeowo, czyli moje podróżowanie


Offline Mężczyzna trzystan

  • "ta panta rhei"
  • Wiadomości: 141
  • Miasto: Polkowice
  • Na forum od: 25.02.2016
Odp: Azja pd-wsch luty, marzec 2019
« 13 Sty 2019, 07:02 »
Cytuj
A o co chodzi, że "droga do granicy nie jest łatwa" - zaintrygowałeś mnie... Plan wciąż jeszcze można zmienić... :)
Jak to powiedzieć,60 km w 4 h terenowym autem,przystanki przy zbiornikach z wodą,aby polać silnik wodą.Droga czasem wydaje się bardziej korytem rzeki.
Cytuj
Może do Battambang uda się zawinąć (oprócz bambusowej kolejki co jeszcze ciekawego?).
Jaskinia nietoperzy,to jest cud natury.Bamboo train takie sobie,już w innym miejscu,mniej spontaniczne,zorganizowane przedsiębiorstwo.
Mi się klimat tego miasta podobał i ulice z nr zamiast nazw,duże ułatwienie:)

Offline Kobieta marg

  • Wiadomości: 1625
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 01.01.2012
    • BIKE'OWO
Odp: Azja pd-wsch luty, marzec 2019
« 27 Cze 2019, 23:29 »
Opisanych "trochę" fotek z wietnamskiej części trasy

https://photos.app.goo.gl/nJwoGpbw7TjqUpfT7
bikeowo, czyli moje podróżowanie


Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum