Autor Wątek: Transalpina/Trasa Transfogarska czerwiec/lipiec 2019  (Przeczytany 4221 razy)

Offline Mężczyzna login

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 632
  • Miasto: Lublin
  • Na forum od: 13.01.2012
poszukuję osoby która chciałaby przekręcić rundkę z Sybinu po Fugaraszach i Transalpinie. Trasa około 600-700km do przejechania w ciągu 7 dni. Przejazd z sakwami i namiotami, jeśli co jakiś czas trafi się nocleg pod twardym dachem to dobrze. W deszczu jadę.

Wyjazd do ogarnięcia na przełomie czerwca/lipca 2019, z dojazdami z Lublina mogę poświęcić na to 9 dni. Termin do dogadania, chciałbym wyjechać nie wcześniej niż 22 czerwca i wrócić nie później niż 14 lipca.

Nie mam wielkiego doświadczenia w tego typu podróżowaniu, do tej pory  bardziej nastawiałem się na długie przeloty na lekko bez bagażu, kondycyjnie bez problemu dam radę. Przejazd w większości asfaltami, jak trafią się szutry to będę na to przygotowany.

Z Lublina chciałbym dojechać na miejsce (Sybin) samochodem, wygodny przejazd dla 3 osób, rowery do środka.

na tą chwilę jest to koncepcja, sam nie wiem czy dojdzie do skutku, do końca kwietnia będę miał taką pewność. Jak masz ochotę pojechać to się odezwij, plan wyjazdu do ustalenia (chciałbym przejechać obydwie trasy). Możemy startować z Lublina, możemy zjechać się w Barwinku jak kto woli.

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3321
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Cześć

Wstępnie jesteśmy zainteresowani ofertą (piszę w liczbie mnogiej, ponieważ jest nas dwóch). Termin najwcześniej na początku lipca. Oczywiście to jeszcze ponad pół roku, ale przez ten czas możemy planować szczegóły. Wiadomo, partycypujemy we wszelakie koszta związane z transportem i niestety musiałbyś zjechać w fazie początkowej jazdy z trasy, ponieważ jesteśmy ze Świdnika. ;)
POzdrawiam
Paweł

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline Kobieta maRCySia

  • Wiadomości: 129
  • Miasto: z krakówka
  • Na forum od: 30.03.2011
ja też bym była zainteresowana.
lista kończy się na pozycji nr 3?

Offline Mężczyzna login

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 632
  • Miasto: Lublin
  • Na forum od: 13.01.2012
Na tą chwilę sztywny jest tylko termin. Kilka osób zgłosiło się na forum, jest zgłoszenie na priv, jedną osobę mam dogadaną ustnie. Teraz każdy może się zgłosić, po to jest forum żeby się dogadać. Jak wyjdzie zobaczymy. Zapraszam. Najwyżej wyjdzie większą grupa, asfaltu i gór starczy dla wszystkich.

Offline Mężczyzna login

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 632
  • Miasto: Lublin
  • Na forum od: 13.01.2012
coś o sobie: mam 40 lat, lubię spokój :) rocznie przejeżdżam pomiędzy 5000-7000 km, biorę udział w ultramaratonach, fizycznie nie powinienem mieć problemu. Z kolegami ze Świdnika myślę że spotkamy się gdzieś na trasie (czasami jeżdżę do Piask). Pozostali proszę niech coś napiszą o sobie.

poniżej wstępna trasa, jeśli masz jakieś wskazówki proszę podziel się nimi. Jeśli nie masz absolutnie nic do dodania ale chciałbyś po prostu coś napisać, proszę użyj innego wątku - dzięki.
https://www.gpsies.com/map.do?fileId=nmgtnrvlynzjqjwh

będę jechał na krosie, opony 700/40C jeśli zdarzy się cokolwiek terenu to da radę, jednak ogromną większość chciałbym zrobić asfaltem - jaki by on nie był. Jeśli da się chciałbym uniknąć dużego ruchu samochodowego.


Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3321
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Wciąż młodzi wysportowani ;), jadąc chcemy się nacieszyć widokami z przerwą na oranżadę ;)
Login gdy stopnieją śniegi możemy się umówić na wspólną jazdę, planuję być obecny na wyprawce na Roztocze.
Pozdrawiam

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline Kobieta maRCySia

  • Wiadomości: 129
  • Miasto: z krakówka
  • Na forum od: 30.03.2011
jestem mary, i jestem z krakówka.
średnio lubię jeździć na rowerze, ale myślę, że dam radę przejechać trasę, którą wykreśliłeś ;o)

Offline Mężczyzna Piotr1975

  • Wiadomości: 534
  • Miasto: Bruksela
  • Na forum od: 08.11.2017
Jeżeli dało by się ogarnąć to w 7 dni, a powrót do Pl przed 4 lipca- jestem zainteresowany ;)
Nieskończenie mądry jest nasz Stwórca Pan
Swoje dzieło dał obejrzeć również mnie

Offline Mężczyzna login

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 632
  • Miasto: Lublin
  • Na forum od: 13.01.2012
generalnie chcę wyjechać w sobotę i wrócić w niedzielę w kolejnym tygodniu tak by obgonić wyjazd minimalną ilością dni urlopowych. Całość 9 dni.

2 dni odpadają na dojazd i powrót, na miejscu chcę być przez 7 dni - absolutnie nie chce mi się przyśpieszać, zwiększać tempa. Powoli, dostojnie, z dużą ilością czasu na postoje, fotki i kontemplację :) Jak ktoś chciałby tańczyć to też da radę.

oczywiście jak ktoś ma inny plan niech się dogaduje na własny wyjazd, wedle własnego uznania.

Offline Mężczyzna Rororo

  • Wiadomości: 14
  • Miasto: Wawa
  • Na forum od: 16.06.2018
Hej.
Też bym się pisał :)
Jeśli więcej chętnych by się zebrało to dysponuje samochodem + bagażnik na 4 rowery.

Offline Mężczyzna Piotr1975

  • Wiadomości: 534
  • Miasto: Bruksela
  • Na forum od: 08.11.2017
7 dni o których pisałem to czas pokonania trasy, a ,4 lipca to powrót do Polski i start w Wiśle 1200
Nieskończenie mądry jest nasz Stwórca Pan
Swoje dzieło dał obejrzeć również mnie

Offline Mężczyzna login

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 632
  • Miasto: Lublin
  • Na forum od: 13.01.2012
podbijam do góry, z mojej strony plany trochę się jednak pozmieniały tj.
1. po spotkaniu z kolegami na wyprawce roztoczańskiej dowiedziałem się że wspólny wyjazd jest niemożliwy
2. z powodów takich czy owakich nie dysponuję na tą chwilę transportem

było sporo osób które chciały jechać, niektórzy zgłaszali również transport, jeśli deklaracje są dalej aktualne proszę się dogadywać

WCIĄŻ POSZUKUJĘ CHĘTNYCH NA WYJAZD DO RUMUNII,
PONIŻEJ MÓJ PLAN (jestem w stanie zrealizować go jako solista, wolałbym w towarzystwie)
1. Przelot samolotem Warszawa - Bukareszt (koszt na tą chwilę z rowerem to około 300PLN), wylot 28 czerwiec/piątek
2. przejazd do Polski - po drodze zaliczamy Drogę TransFogarską (z południa na północ)
3. dzienne przejazdy około 150-200km (w górach odpowiednio mniej)
4. jadę szosówką, tylko asfalty
5. po tygodniu chcę być w okolicach Rzeszowa/Lublina
6. przejazd przez Rumunię, Węgry, Słowację, Polskę
7. wjazd do Polski w Radoszycach (Bieszczady)
8. biorę ze sobą jakiś minimalistyczny namiot by być niezależnym od dostępności twardego dachu, jeśli jest możliwość się gdzieś zatrzymać, wykąpać i przespać w normalnym łózku taki nocleg ma priorytet
9. jazda w każdych warunkach atmosferycznych (pogoda i niepogoda, upał i chłód, sucho i deszcz)
10. chciałbym dogadać się do 12 maja, maxymalnie 19 maja kupić bilety lotnicze
« Ostatnia zmiana: 1 Maj 2019, 21:26 login »

Offline Mężczyzna ary

  • Wiadomości: 5
  • Miasto: UK
  • Na forum od: 12.04.2019
No w 7 dni to ambitny plan do wykonania, chyba że sabaki będą cię ganiać na każdym zakręcie :)
Weź pod uwagę że te asfalty mogą być czasem szczątkowe. Możesz się też czasem wbić na piaszczystą przebudowę drogi. Oczywiście otwartą dla ruchu :) Po północnej stronie Transfogarskiej jest wioska Carta z campingiem prowadzonym przez emigrantke z Holandii . Miejscówek do spania powinno być pod dostatkiem choć  to będzie już początek sezonu i te lepsze mogą być zajęte.

Offline Kobieta hajduczek

  • Wiadomości: 48
  • Miasto: Lublin
  • Na forum od: 04.06.2014
Pawle, trzymam kciuki za powodzenie wyjazdu :)

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3321
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Jeżeli to do mnie to cały czas trzymamy się planu. ;)

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum