Cześć wszystkim maniakom podróży rowerem :-)
Planuję spokojny przejazd na trasie jak w temacie, przylot do Barcelony i wylot z Bordeaux do Polski Wizzairem.
Wyżywienie raczej we własnym zakresie, najchętniej przynajmniej jeden ciepły posiłek gdzieś w knajpkach po drodze.
Priorytety: chłonięcie atmosfery, unikanie pośpiechu, zwiedzanie :-)
Deszcz ulewny raczej przeczekujemy, nie ciśniemy za wszelką cenę.
Noclegi w namiotach lub w tanich hotelach, ew. w hotelach awaryjnie w przypadku gorszej pogody.
Dziennie 70-80 km, całkowity dystans to około 850 km, najchętniej drogi mocno lokalne, asfaltowe.
Aktualna cena przelotu Gdańsk-Barcelona + Bordeaux-Warszawa to około 400 zł plus transport roweru około 270 zł. Mam zniżkę grupową na Wizzair w razie potrzeby.
Znam francuski, angielski i komunikatywnie hiszpański, więc językowo nie powinno być problemu.
Mam 3-letnie doświadczenie turystyczne zarówno w wyjazdach w pojedynkę, w grupie, podróży dłuższych, z pożeraniem dużych dystansów jak i powolnych (np. Gdańsk-Tarnów w 4 dni, Prowansja i Lazurowe Wybrzeże (500 km) w 8 dni, Gdańsk-Tarnów w 35 godzin, Hamburg-Gdańsk (700 km) w 2,5 doby, Toskania (400 km) w 6 dni, Lizbona i okolice w 4 dni (200 km) i kilku innych.
Mogę spać w namiocie lub w hotelu i jeść z puszki albo w restauracji, liczy się przygoda. :-)
Preferuję jazdę z jak najmniejszym bagażem - jeżdżę zwykłą szosówką (kolarzówką) z większą sakwą podsiodłową, mniejszą na kierownicy i na ramie. I co najważniejsze z uśmiechem na twarzy :-)
Jeśli nie dbasz o wygody, a przeciwności traktujesz jako część przygody (i szukasz rozwiązania nie stając się częścią problemu), to zapraszam :-))
Szczegóły trasy jeszcze do ustalenia, jestem otwarty na uwagi co do miejsc, które chcielibyście po drodze zobaczyć.