W poniedziałek jestem u mojej księgowej. Podrzucę jej temat, zobaczymy co mi powie.
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.
O stowarzyszeniu myślałem. Właśnie rozważam kwestię założenia stowarzyszenia zwykłego. Tylko totalnie nie znam się na rozliczeniach i księgowość mnie własnie tego nieco przeraża. Temat napewno rozwojowy, stąd pytanie właśnie do forumowiczów którzy organizuja maraton podróżnika.