Dystans dzienny w foteliku.

[Simba82]

Witam,
Pogoda mizerna więc czas zacząć planować pierwsze dłuższe wycieczki. Najważniejszą w tym roku jest ta obiecana mojej Córce z tatusiem pod namiotem. Mała będzie miała za chwilę 4latka i jest z niej niezły zakapior, który prędzej zemdleje w foteliku niż zacznie jakoś poważnie grymasić. Dlatego zastanawiam się, z punktu widzenia zdrowotnego, ile godzin dziennie zdrowe dziecko w tym wieku możne spędzić w foteliku? Jakieś pomysły?

[Piotr1975]

Trochę ciężko na takie pytanie odpowiedzieć, na początku próbował bym pół godziny w foteliku, pół godziny poza, no chyba że śpi to wtedy nie ma zmiłuj.. jedziesz dopóki się nie obudzi

[EASYRIDER77]

ale w ogóle jeździłeś wcześniej czy nie w tym foteliku dłużej z nią?

ile kilometrów planujesz i ile zrobiłeś dotychczas?

wszystko zależy od tego właśnie oraz od tego ile atrakcji masz po drodze dla dziecka i jaki teren typu płaski, błotnisty czy asfaltowa nuda.

Dla mnie od 30-50 km na dzień to był standard, ale po drodze zawsze dbałem o dużą ilość przerw, placów zabaw i innych atrakcji typu jezioro, rzeka itd. Piszę o wyjeździe z sakwami i właśnie z fotelikiem.

[Simba82]

Jeździłem maksymalnie 45km gdzie były dwie przerwy na plac zabaw i jedzenie. Ja wiem, że Ona i 100km wytrzyma w foteliku. Boję się tylko czy nie zrobię krzywdy małemu kręgoslupowi.

[Simba82]

A planuję dystans około 160km. Chcę wyruszyć pociągiem za Puszczę Notecką i wrócić do Poznania Szlakiem Stu Jezior.

[EASYRIDER77]

wiesz, można zrobić 100 km ale po co? Chyba nie o to chodzi w tym wspólnym spędzaniu czasu. Ty to chociaż masz frajdę pedałowania, ale siedzenie cały dzień w foteliku to raczej nie frajda. Więc myślę, że to zależy od atrakcji. Łatwo dziecko potem zniechęcić jak się pewną granicę przekroczy. Myślę, że 160 km to podzielić na 3 dni, ja bym tak zrobił. Będzie czas na zabawę, wspólny posiłek, zabawę w rozstawianie namiotu, ognisko itp.

[AsiaNLG]

A jaki temperament ma pociecha? Moja córka, jak miała kilka lat, to lubiła się gapić na landszafty, a syn (teraz 4 lata) ma uczulenie na siedzenie i bezruchu  Na wczorajszym przejeździe mikołajowym w Trójmieście już po pół godziny marudził (siedział w skrzyni cargo).

[Simba82]

No właśnie temperament ma taki, że te 5h z przerwami to na bank wytrzyma w foteliku. Ja się pytałem bardziej pod kątem jakiś przeciwwskazań medycznych.

[EASYRIDER77]

myślisz, że medycyna potrafi wszystko wyjaśnić?

może się dziecko dopiero przekonać jak skończy 18 lat. Różnie to bywa.

[Simba82]

Wszystkiego nie, ale podpytałem pediatre i póki nie śpi to można jechać aż się dziecku odechce.

[KMarcel]

Ewentualnie podpytaj ortopedę