Toruń > Wolin > Szczecin > Poznań > Wrocław

[lechulysy]

Witam
jak co roku planuje lipcowe 2 tygodnie z sakwami tym razem tylko z małżonką .
Zrobiłem zgrubny plan trasy, którą na ten moment mogę swobodnie modyfikować. Nastawiam się na 80-100km dziennie (ok. 5 godzin jazdy) i jazda ma być raczej środkiem, a celem zobaczenie fajnych miejsc.
Prośba o podpowiedź:
- gdzie warto zajechać i co zobaczyć, a jest blisko trasy (nazwa miejscowości i co warto zobaczyć wystarczy - szczegóły sobie doczytam)
- może jakieś dobre miejsca na nocleg pod namiotem, choć agro też nie wykluczamy jeśli miejsce i gospodarze są warci spotkania
- zawsze staram się jechać bocznymi drogami i omijać DK dwucyfrowe ale może na konkretnych odcinkach lepiej pojechać inaczej bo znacie stan nawierzchni, albo alternatywne fajne szutry a widokowo dużo lepsze; natomiast piachom mówimy zdecydowanie NIE

mapę będę na bieżąco modyfikował w pierwszym poście, miejsca do zobaczenia z komentarzem w drugim - może komuś się kiedyś przyda
z góry dziękuję

[lechulysy]

Ciechocinek
Toruń
Szczecin
Poznań
Wrocław

[RDK]

Północ
Zachód.

To są tylko miejsca, samych tras tu nie proponuję. Pewność mam, że będą ok odcinki:
Lubiewo - Piła (starodawna kopalnia węgla brunatnego z wolnym dostępem)
Swornegacie - Lipczynek (tu było chyba trochę szutru koło lasu, ale przez sam las asfalt się ciągnął przez Starą Brdę po Brzeźnicę)
Biały Bór - Bobolice
Tychowo - Świdwin (znam większość)
Trzebiatów - Trzęsacz
Warpno - Gryfino
Gorzów-Santok (Stare Policjno - Gościnowo - Murzynowo na południe to tragedia)

[menel]

Zamiast Czerska przez Rytel, do Szczecina przez Niemcy, do Wrocławia przez Zieloną Górę.

[lechulysy]

Zamiast Czerska przez Rytel, do Szczecina przez Niemcy, do Wrocławia przez Zieloną Górę.

Rytel bo?
do Szczecina przez Niemcy (a dokładnie w drugą stronę) jechaliśmy 3 lata temu dlatego pomysł żeby tym razem zrobić po naszej stronie
Zielona Góra lepsza niż Poznań bo?

[menel]

Rytel bo?

Bo lody kulkowe naprzeciwko kościoła. I pstrągi w Mylofie.

Zielona Góra lepsza niż Poznań bo?

Bo w Lubuskiem jest fajniej. Zresztą z Poznania masz dobry dojazd do domu więc lepiej go sobie zostawić jako punkt startowy/końcowy.

[LXVII]

Gorzów-Santok (Stare Policjno - Gościnowo - Murzynowo na południe to tragedia)

Gorzów to moje okolice to podpowiem:

Od Sierakowa całkiem OK.
Wiejce-Korbielewo: jest bruk, można poboczem, ale jak będzie mokro to jest sporo kałuż
Lipki-Stare Polichno-Santok-Gorzów: jak najbardziej OK, nowa ścieżka Polichno-Santok
Gorzów - Kostrzyn: bardzo duży ruch do granicy! Tak jak na Twojej mapce będziesz praktycznie cały czas jechał ścieżką rowerową, ale przyjemność mała.

LXVII

[szy]

Z Gorzowa do Kostrzyna masz świetną trasę rowerową nad Notecią, Wartą oczywiście :) - zapomnij o drodze rowerowej przy głownej trasie - głośno, śmierdząco, nieprzyjemnie.

http://znajkraj.pl/rzeczpospolita-ptasia-rowerem-wzdluz-warty-i-noteci

Z Kostrzyna do Gryfina jedź przez Siekierki i Trzcińsko-Z. po nowych trasach Pomorza Zachodniego.

http://znajkraj.pl/blue-velo-i-trasa-pojezierzy-zachodnich-pomorze-zachodnie-na-rowerze

Szy.

[LXVII]

Z Kostrzyna do Gryfina jedź przez Siekierki i Trzcińsko-Z. po nowych trasach Pomorza Zachodniego.

http://znajkraj.pl/blue-velo-i-trasa-pojezierzy-zachodnich-pomorze-zachodnie-na-rowerze

Szy.

w zasadzie z Kostrzyna do Gryfina bardzo przyjemnie jechałoby się ścieżką po niemieckiej stronie granicy - wzdłuż Odry. Tylko uwaga na wiatry, przeważnie z północnego zachodu.

LXVII

[Oskar]

w zasadzie z Kostrzyna do Gryfina bardzo przyjemnie jechałoby się ścieżką po niemieckiej stronie granicy - wzdłuż Odry. Tylko uwaga na wiatry, przeważnie z północnego zachodu.

Tyle, że idzie się zanudzić. Proponuję zmianę trasy i z Międzyzdrojów lepiej wrócić do Wisełki i pojechać przez Warnowo i Ładzin do Wolina. Od Wolina jechać w dół przez Stepnicę i olać Goleniów. Generalnie, ze Szczecina można jechać przez Przecław, ale fajnie trochę odbić na Warzymice, do Niemiec przez Ladenthin, Pommelen, Rosow i Neurochlitz. Z Gryfina naprawdę polecam wyżej wspomniany przejazd przez Trzcińsko, ale osobiście wolałbym uciec przez Chojnę w kierunku Schwedt i przed granicą skręcić na Zatoń Dolną tzw. Dolinę Miłości i zjeść pyszny domowy obiad u Beaty, która ma piękny widok na Odrę. Później można pojechać na południe do Cedynii i na wysokości Osinowa (można zjeść dobrego szaszłyka w motocyklowej knajpie na targowisku) wskoczyć na niemiecką stronę i już wałem i ścieżką Odra-Nysa pocisnąć do Kostrzyna.

Jeżeli trasa miała być odwrotna to przepraszam. Jeżeli będziesz potrzebował śladu gpx to daj znać. Chętnie narysuje.

[lechulysy]

żeby nie było, że rzuciłem temat i nic z nim nie robię: w wolnych chwilach czytam i analizuję na mapie propozycje: zachodnia ściana jest mi zupełnie nieznana tak więc im więcej się dowiem z pierwszej ręki tym lepsza może się okazać wycieczka;
w tym roku z rodzinką spędziliśmy dwa tygodnie na pojezierzu zachodniopomorskim: zrobiliśmy kółko ok 700km (m.in. Tuchola, Szczecinek, Drawsko Pom., Człopa, Wałcz, Złocieniec) i tak bardzo mi się spodobało, że chciałbym częściowo znowu odwiedzić te okolice ale też zobaczyć zachód Polski, tak więc każda sugestia szczególnie co do miejsc wartych zobaczenia jest dla nas cenna
bardzo mi się spodobała trasa wzdłuż Warty, zresztą o tyle mi bliska, że w planach mam taką trasę: wzdłuż Pilicy od ujścia do Wisły do źródeł i od źródeł Warty do Odry i dalej do Bałtyku (źródła obu rzek są w pobliżu Zawiercia)
OK, czekam nadal na sugestie, za które z góry dziękuje

[siwusek198]

W Poznaniu warto zwiedzić całą starówkę, katedrę na ostrowie tumskim, park cytadelę, warto również wybrać się na termy maltanskie żeby ewentualnie zregenerować siły, jezioro maltańskie nieopodal również stanowi świetne miejsce na odpoczynek.
Pod Poznaniem warto odwiedzić Rogalin, pałac oraz jedne z najstarszych dębów w Europie, na wschód od Rogalina leży Kórnik wraz z ładnym pałacem oraz jednym z największych arboretum w Polsce.  Na Północ od Wrocławia warto odbić na stawy milickie jeden z większych rezerwatów przyrody głównie duże skupiska różnorodnych ptaków ale przede wszystkim spokój i sama natura. W Trzebnicy można zwiedzić sanktuarium św. Jadwigi patronki Śląska.

Pozdrawiam, Udanej wyprawy