Poszukuję fana długich wyjazdów z namiotem

[twojlokalnykurier]

W okolicach końca czerwca/początku lipca chcę uskutecznić około 10 dniowy wyjazd z sakwami i namiotem. Najchętniej to w stronę Morza Śródziemnego - wybrzeże Słowenii czy Włoch. W sumie około 1200-1300 kilometrów. Ani początek ani koniec trasy nie jest ustalony więc wszystko do dogadania. Drogi raczej utwardzone bo z obciążeniem ciężko po tych nieutwardzonych jeździć. Ogólnie wszystko do ustalenia tu w wirtualu a później w cztery oczy. Ktoś chętny? Preferuję osoby nie starsze niż ja czyli tak do czterdziestki

[docent161]

Tzn ? ile masz lat ?

[worek_foliowy]

O wieku lepiej nie pisać, zaraz będą sugerować, że intencje są pozarowerowe.

[docent161]

He he:) pytanie moje nie miało żadnych podtekstow, bo ktoś stawiając warunki powinien sam to uwzględnić..

[robertcb]

10 dni to stanowczo za mało na "długi wyjazd".

Rozważyłbym, ale nie lubię się śpieszyć.
1200-1300 km z pełnym bagażem w sakwach, czasem w wyżynnych terenach ze sporą dzienną sumą przewyższeń - może się okazać trudne.
Mam rower trekkingowy, opony schwalbe maraton z bieżnikiem- więc nie mam szans z szosówkami na slickach, kolarzówkami itp.

Limit czasowy możliwy do (znacznego) zwiększenia - czy sztywno podyktowany dostępnością urlopu?

[patrykd]

Do Włoch bym się chętnie wybrał, ale raczej rejony od środka na południe. Północy już się naoglądałem na rowerze. No i tak jak pisał poprzednik wydłużyłbym czas do dwóch tygodni. Jak zamierzasz zabrać rowery. Z doświadczenia wiem, że robi się z tym problem jeśli chodzi o Włochy.

[aard]

ak zamierzasz zabrać rowery. Z doświadczenia wiem, że robi się z tym problem jeśli chodzi o Włochy.

Co masz na myśli? W czym problem?

[aard]

pytanie moje nie miało żadnych podtekstow, bo ktoś stawiając warunki powinien sam to uwzględnić..

No i uwzględnił. Napisał "nie starsze niż ja czyli tak do czterdziestki", z czego wniosek, że ma 40 lat.

[Król Julian]

z czego wniosek, że ma 40 lat.

Nie ma jeszcze 40 ale jest po 30` Tak obstawiam.

[schneider]

Halo, jestem pewien, że twoja granica  wieku dla współtoważysza podróży to nie ma sensu. Ty będziesz szczęśliwy, leżeli ktokolwiek, bez względu na wiek pojedzie z tobą.  Ja znalazłem jednego kumpla, Kazika, który pojechał ze mną na Kubę (2 tygodnie na rowerach). Następną wyprawę na SriLankę to już objechałem sam. Ja mam 69 lat  a Kazik 72. Pozdrawiam.

[Wigr]

Cześć, mógłbyś podesłać ślad gpx (jeżeli masz)/opis Waszej trasy na Kubie?
Szukam fajnej trasy od Santiago de Cuba do Havany.
Pozdr.