Czas na Indochiny

[Iwo]

zero znajomości angielskiego wśród lokalesow

A jak z rosyjskim? Słyszałem, że gdzieniegdzie się można dogadać ze względu na dawne więzi/obecnie sporo rosyjskich turystów.

W ogóle co tak długie szkoła ferie zimowe zrobiła 

[marg]

Faktycznie, szukajac wczoraj hotelu trafilismy na mezczyzne znajacego rosyjski. Dlugie wolne sama sobie zrobilam :-)
Po szybkim zwiedzaniu Hanoi (i mniej szybkim choc maksymalnie szalonym tym azjatyckim szalenstwem drogowym) jedziemy juz w strone zatoki Ha Long). Biwak na grobli wsrod pol ryzowych. Rechot zab ogluszajacy. Chyba uzyje stoperow do uszu. U nas juz 1.10 Pora spac. Jutro jakies fotki postaram sie wrzucic. Dzis mam net tylko w kindlu 

[Kadius]

Generalnie w większych miastach  turystycznych Angielski , Chiński , Niemiecki. Co do Rosyjskiego ... np w Mui Ne gdzie  jest zagłębie Rosyjskie ( knajpy , szkoły windsurfingu , sporo  obywateli z byłego ZSRR mieszkajacych tam od 10 i wiecaj lat ) rosyjski i niemiecki jest dominujący .Po za Mui Ne tylko raz na targu rybnym  na jakimś "zadupiu" starszy Pan zagadał po rosyjsku myląc polski z rosyjskim .Problem zaczyna sie poza szlakami "turystycznymi" ... tam tylko język Wietnamski no i migowy  . Pozytywne jest to ze zasięg GSM jest bardzo dobry i można się wspierać translatorem google.

[Kadius]

marg , w porcie jest "oficjalny" cenniki i promy ale czasami  oferty  " naganiaczy"  tez są atrakcyjne .

Zatoka jest bajeczna ale w wodzie pływa już pełno smieci .Moze warto zrobić petle przez Dao Cat Bat do Haipong  ... wyspa ciekawa ale nie powalajaca ... a tak wyglada poczekalnia  promowa ... z tego co pamietam 10tys VND :

[marg]

Kadius,  dzięki
 Jedziemy właśnie  do Hajphongu. 

[marg]

Wrażenia z Hanoi

[docent161]

Najlepsze zdjęcie dla tych co pytają o wytrzymałość bagażnika... 

[marg]

Przyjechaliśmy nad zatokę Ha Lang,  poplywalismy między wysepkami,  Cat Ba tez zaliczona i powrót dk Hanoi żeby wydostać się pociągiem na pd.  A tu zonk.  Zaden pociąg nie bierze rowerow bo są przeladowane w okresie świątecznym.  Bilety na autkbuzy wyprzedane.  Ciśniemy na kołach.

[wojtek]

Wszystko dla zdrowia
Wilgotność powietrza na dziś to od 87 do 91%, na pewno jedzie się cudnie

[marg]

Jedzie się cudnie.  Klima działa Mimo, że to socjalistyczny Wietnam,  to jednak Azja I nie ma, że się nie da
Znalazł się nagle prawie pusty,  wygodny autobus i po  kilku minutach targowania odsypiamy zaległości dzisiejszej nocy,  której połowę spędziliśmy na gonitwie po Hanoi od dworca do dworca..
W kazdym razie jedziemy w stronę miejsca gdzie mieliśmy   zaczynać i jest szansa, że ruszymy zaplanowaną trasą.
I że na plaży w okolicach Dong Hoi będziemy witać wietnamski Nowy Rok.  Rok Świni

Autobus z miejscami do leżenia:


Wczorajsza kartka z kaldndarza:

[Kadius]

Czyli segregacja w sleepBus-ie dalej obowiazuje  .. biali zawsze na koniec na CIEPLY silnik.

[marg]

W autobusie klima działała tak,  że jechaliśmy owinięci kocami.  A z tyłu bo to jakiś dziwny kurs był,  zabrali nas na lewo,  bez biletów i na czas wyjazdu z Hanoi mieliśmy udawać ze nas  nie ma
W kazdtm razie, dojechalismy akurat na obchody Nowego Roku. Z tej okazji Wietnam pospdzątali.  Co prwda tylko od frontu i na chwilę bo rano było  jeszcze więcej śmieci niż normalnie.  Impreza sylwestrowa fajna.   Było ciekawie - wszyscy krzyczeli z zachwytu podczas pokazów sztucznych ogni.  Ok 2giej w nocy pojechaliśmy na plażę za miasto na biwak. 
Dziś wzdłuż wybrzeża z kapitalną plażą Dancing Rock a potem dojazd do Phong Nha, Parkh Narodowego z największą jaskinią na świecie.  Jutro pewnie się tu pokrecimy bo okolica wyglada zachęcająco.  I musimy kupic nowe pedały bo jeden się rozsypal

[marg]

Dziś dotarliśmy do Hoi An.  Jutro będziemy się kierować w strone Laosu.  Dużo się dzieje,  każdy dzień to moc nowych wrazen i doświadczeń.  Na bieżąco staram się pisać na Facebooku. Generalnie jest pięknie i nie wiem czemu wcześniej nie wybralam się w ten rejon 

[dzesio]

Mogę poprosić o linka do fejsa.
pzdr

[marg]

https://www.facebook.com/marzena.gasior.1