/.../ Po prostu coś tu w ogóle jest nie tak.
W Norwegii przy ich sile nabywczej to sklep takich kurtek może w miesiącu sprzedać dziesiątki. U nas może jeden egzemplarz zalegać na półce miesiącami.
W głowie się nie mieści, że w tak dużym kraju jak Polska, tak mocno to kuleje.
Wcale nie takim dużym. Połowa krajowego popytu na takie torebunie jest na tym forum.
Na każdym maratonie szosowym spotyka się mnóstwo osób z takim asortymentem, do tego używają tego setki ludzi jeżdżących turystycznie, nie sportowo.
Cytat: RS w 18 Lut 2019, 16:31W głowie się nie mieści, że w tak dużym kraju jak Polska, tak mocno to kuleje.... Połowa krajowego popytu na takie torebunie jest na tym forum.
Jestem przekonany, że nie jest to jakaś kosmiczna technologia, a jedynie próbuje się ją nam sprzedać jako taką.
Podejrzewam, że jakiś problem mentalny leży u podstaw tych "anormalii".
Jak mogę, to epoksydy kupuję w Nowej Sarzynie, a poliuretany w Żółwinie, ale są takie sytuacje, że muszę kupić z firmy amerykańskiej. Takich jak ja, w środkowej Europie są tysiące. Polska ze swoim dorobkiem mogłaby zakasować niejedną czeską albo francuską fabrykę chemii przemysłowej. Z tekstyliami jest chyba podobnie. W okolicach Łodzi jest pewnie sporo fabryk, które mogłyby pomyśleć o produkcji tkanin konkurujących z np. Pertex'em. Jestem przekonany, że nie jest to jakaś kosmiczna technologia, a jedynie próbuje się ją nam sprzedać jako taką. Bo deko handlu jest więcej warte niż kilo roboty.
Crosso ma na tyle dobrą markę w Polsce i nie tylko(...)
już dawno powinni mieć w ofercie takie rzeczy