Autor Wątek: [efekt shimmy] niwelacja/likwidacja drgań ramy  (Przeczytany 3518 razy)

Offline jasiomlc

  • Wiadomości: 50
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 24.05.2009
Witam,

Na początku podam link do filmiku, który przedstawia rozpatrywany problem.
Link do filmiku
(- to nie jest mój rower, ale taka sama przypadłość dotknęła mojego 'bajka'.)

Mam Unibike Expedition 2008 i od nowości borykam się z tym problemem. W moim przypadku drgania ramy samoczynnie narastają nawet przy jeździe po kostce chodnikowej. Dzieje się tak zwłaszcza w pobliżu prędkości ok. 25km/h.

Czy miał ktoś z tym do czynienia i udało Mu się to zlikwidować??

Wpadłem na taki pomysł aby obniżyć główkę ramy, przez zmianę widelca.
Co myślicie o tym, żebym zmienił obecny widelec amortyzowany SR Sountur nex4110 na
 sztywny widelec trekingowy (cr-mo). Jeśli macie jakieś przemyślenia dajcie znać.
Któregoś dnia rzucę to wszystko i pojadę rano niby po chleb

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
zanim zaczniesz ładować kasę w eksperymenty sprawdź koło - wycentrowanie, ew luz na łożyskach, poprawność założenia opony etc może przyczyna jest prosta i łatwa do usunięcia...

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Mam coś podobnego, ale przy prękościach ok 50 km/godz i iwęcej, oczywiście na zjazdach się to dzieje. Dla "ułatwienia" - nie zawsze, czasami tylko. Nie wykryłem do tej pory przyczyny. Kilka razy miałem już porządnego stracha, że się wywrócę. Hamowanie i spadek prędkości do jakichś 20 km/godz ratuje sytuację.


Offline jasiomlc

  • Wiadomości: 50
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 24.05.2009
He he, 50km/h
Moim krążownikiem do tej pory chyba tylko raz z górki przekroczyłem 50 km/h  :?

skolioza, sprawdzałem już wszystko. Serwisant w sklepie też nie znalazł żadnych nieprawidłowości. Przyczyną tych drgań podobno mogą być poluzowane szprychy, ale u mnie wyglądają OK.

W moim przypadku wynika to (chyba) z geometrii ramy. Główka ramy jest 'wyniesiona' zbyt do góry. Do tego mam siodełko przesunięte do tyłu tak, że w chwili puszczenia kierownicy i wyprostowania sylwetki większość ciężaru przenosi się na tylne koło. W takiej sytuacji odciążony przód zaczyna drgać.
Dziwi mnie tylko informacja od firmy Unibike, jako że nie mieli wcześniej zgłoszeń o takim problemie.
Któregoś dnia rzucę to wszystko i pojadę rano niby po chleb

Offline Mężczyzna xArEs

  • Wiadomości: 211
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 15.02.2010
Cytat: "jasiomlc"


Wpadłem na taki pomysł aby obniżyć główkę ramy, przez zmianę widelca.
Co myślicie o tym, żebym zmienił obecny widelec amortyzowany SR Sountur nex4110 na
 sztywny widelec trekingowy (cr-mo). Jeśli macie jakieś przemyślenia dajcie znać.


Nie sądzę żeby to była przyczyna - zauważ że facet na filmie ma szosówkę właśnie ze sztywnym widelcem. Z resztą jak rama jest przystosowana do amosia to wpakowanie zwykłego widelca spowoduje gwałtowna zmianę geometrii roweru a w rezultacie może być jeszcze gorzej. Zacznij tak jak napisał @Skolioza od podstaw. Ciśnienie, luz na piastach , naciąg szprych ..itp.  Ja miałem taki przypadek raz gdy przekroczyłem składakiem z górki 40km/h.  Na żadnym innym rowerze nie miałem podobnego efektu a w moim MTB katy mam jeszcze wieksze niż w  tym Unibike. Ale ktoś na forum zdaje się  ma ten model Unibike więc może będzie miał inne spostrzeżenia.
pozdr
 
Krzych

Offline MaciekPaciek91

  • Wiadomości: 36
  • Miasto: Bolesławiec
  • Na forum od: 02.03.2008
może to być coś z wyważeniem roweru- ja w poprzednim rowerze zauważyłem takie zjawisko jak miałem założoną jedną sakwę z tyłu. Z dwoma problem znikał. Oczywiście drgało samo- bez pomocy jak na filmie
Każdy człowiek, którego spotykam, jest ode mnie w pewien sposób lepszy. Tak postrzegam ludzi./ Ralph Waldo Emerson

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Mój Uninibike'a Vipera dostaje takiego jakby-shimmy tylko z przednimi sakwami i tylko kiedy rozpędzam rower pedałując. Z górki, kiedy rower napędza grawitacja, efekt się nie pojawia.
Bez sakw efekt jest słabszy, objawia się tym, że nie można bezpiecznie jeździć "bez trzymanki".

Jedyne luzy jakie są, to są naturalne luzy przedniego amorka (stery, piasta, szprychy, mostek sprawdzone).
Przy zaciśniętym hamulcu, można pobujać rowerem tył-przód - wtedy widać, że to amor się wygina.

Sądzę, że u mnie dociążenie przodu sprawia, że w trakcie pedałowania lewa i prawa goleń amora bujają się naprzemiennie i przekłada się to na drgania kierownicy i myszkowanie przedniego koła.

Nie wiem czy ten efekt można nazwać "shimmy" - zazwyczaj tak nazywają drgania, które zaczynają się od główki ramy i dopiero potem przekładają na koło. Można znaleźć opisy, że dotyka to drogich i tanich ram, stalowych i aluminiowych i raczej chodzi o bardzo duże prędkości, jak u Marka.

Jak to jest u Ciebie? Buja się koło czy rama drga?

Marek, jak ta rama już drży, to podobno można udo przyłożyć do górnej rury i się uspokaja.
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline MaciekPaciek91

  • Wiadomości: 36
  • Miasto: Bolesławiec
  • Na forum od: 02.03.2008
u mnie koło z dużą częstotliwością odchylało się w obie strony od kierunku jazdy
Każdy człowiek, którego spotykam, jest ode mnie w pewien sposób lepszy. Tak postrzegam ludzi./ Ralph Waldo Emerson

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
To samo co u mnie. Przemyślałem raz jeszcze to co napisałem jeden post wyżej: u mnie też tylko lata koło na boki a nie drży.
Niestety nie znalazłem rozwiązania tego problemu, ale nie próbowałem z innym widelcem czy amortyzatorem.
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline jasiomlc

  • Wiadomości: 50
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 24.05.2009
Cytat: "cinek88"
Jak to jest u Ciebie? Buja się koło czy rama drga?

W moim wyraźnie drga główka ramy (tak jak na tym filmiku z pierwszego postu).
Po przesunięciu siodełka prawie maksymalnie do przodu, problem znikł.
Niestety taka pozycja siodła mi nie pasuje - siodło uwiera  :?  
Będę kombinował ... Jeśli przy takim ustawieniu będą bolały mnie tylko 4 litery, to pomyślę o innym siodełku. Jeśli nadal będzie niewygodnie, zmienię amorka na sztywniaka.
Któregoś dnia rzucę to wszystko i pojadę rano niby po chleb

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Cytat: "cinek88"
Marek, jak ta rama już drży, to podobno można udo przyłożyć do górnej rury i się uspokaja.

Spoko, od jutra zaczynam joge ćwiczyć :D
A uspokaja się rura czy udo ?  :roll:


Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum