Niecka Włoszczowska z przyległościami.

[MichałD]

Niby połowa lutego, a aura zgodnie z prognozami wiosenna typowa raczej dla końcówki marca. Jedyne co się wróżbitom nie do końca trafiło to kierunek wiatru. Na Jurze w lasach jeszcze miejscami dużo śniegu, na miechowskie pagórki sił za bardzo nie miałem (kolejnego dnia czekała setka na rowerze) i podjechałem samochodem do Złotego Potoku skąd już dalej rowerem. Tereny znane lecz i tym razem coś nowego a ciekawego udało się "odkryć".
Fotki z GRa, który coś AF mocno głupiał nie wiem czy nie przeostrzyłem ich przy wywoływaniu.

Dystans: 120km, czas całej wycieczki: 7:15h z uwzględnieniem licznych postojów
Trasa: Złoty Potok - Żuraw - Krasice - Mstów / Wancerzów - Trząska - Garnek - Gidle - Jasień - Kobiele - Żytno - Cielętniki - Przyrów - Julianka - Złoty Potok

Pełna fotorelacja: http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_17022019.php

[tater]

Piękna wycieczka jak i galeria nie wspominając o pięknych okolicach. Samemu też po nich kręcę.  

[boguś]

Fotorelacje Michała z Jury to już klasyka.Dzięki nim poznałem cały region i planując wycieczki podpieram się jego relacjami.

[RS]

Cytat z relacji:"Rynek w Janowie, rewitalizacja jeszcze chwalebnie nie rozpoczęta."
Zgadzam się - idą te prace czasami zupełnie bezrefleksyjnie, czasami przynosząc więcej szkody niż pożytku.
Na zdjęciu wygląda, że ten Reymont w Kobielach jest pomalowany jakąś brązową farbą (tą samą, co ławka). Jak to jest naprawdę?

Jura jest bardzo piękna i ciekawa, a relacje Michała często pokazują tę Jurę mniej wyeksploatowaną turystycznie - zakątki mniej znane, smaczki, często pomijane podczas planowania wycieczek. Te relacje mają nieocenioną wartość.

[boguś]

Pokazuje Jure taką jak jest ,,, starą i pękną i te smaczki ,rynki ,przysiółki , boczne drogi , szlaki zamkowe i single i spływy kajakiem