Piasta Shimano FH T610 czy RM-30

[Felek]

Cześć,

Przeszukałem trochę tematów, ale na ten interesujący mnie nie trafiłem. Kończy mi się tylna obręcz w rowerze zimowym (głównie dojazdy do pracy) gdzie kompletne koła od nowości przejechały w 4 sezony około 18,5 tysiąca km.

Piasta w tylnym kole według specyfikacji to Shimano FH-R30 36H, pomimo że nigdy jej nie rozkręcałem cały czas działa sprawnie. Mimo to chciałbym kupić nowy komplet kół, na stare założę moje wysłużone Schwalbe Winter Marathony i w razie lodu będę przekładał całe koła.

Pierwotnie miałem zamiar zakupić taki komplet:

https://rower.com.pl/kolo-tylne-28-x-1-75-cala-exal-zx-19-shimano-rm-30-89-rz--399916
https://rower.com.pl/kolo-przednie-28x1-75-cala-exal-zx-19-shimano-rm-40-399785

Czy ta piasta RM-30 to jest jakaś pochodna od FH-R30?

Rozważałem też zakup kompletu na obręczach Mavica i piastach Deore:

https://www.rowertour.com/p/56966/kola-28-cross-trekking-v-brake-shimano-deore-mavic-a-319-czarne

Czy dołożenie tych 180 zł sprawi, że powinny one przejechać kilka tysięcy więcej kilometrów niż pierwszy komplet? Zaznaczę, że jest to rower raczej zimowy, to znaczy na okres od listopada do marca, kiedy warunki atmosferyczne są nienajlepsze dla Breezera z materiału Cro-mo.

Pozdrawiam.

[Włod]

Hej

Kupiłem takie na wiosnę. Jeden komplet klocków już na nich starłem i nadal bok w dobrym stanie. używane zimą gdy gdy plucha i mróż. Niema co przepłącać to tylko zimówka.
https://allegro.pl/oferta/kola-28-viper-nity-shimano-t3000-kaseta-7-10-6098715265?reco_id=118e80b3-3db4-11e9-9477-000af7f5eea0&sid=041047f9c36843e364ecb91b45c568a2755aa386fe7e14ee7421a14291fbf951

[RS]

Piasta RM-30 to niski model, poziom Altus. Bez skutecznych uszczelnień. Moja żona miała koła na nich w rowerze służącym do dojazdów do roboty. Przeżyły też dwa dłuższe wyjazdy. Szacuję, że przejechały przez chyba 3 lata pewnie kilka tys. km. Nie były nigdy serwisowane, bo uznałem, że nie są tego warte - jak się zatrą, to je wyrzucę.
Teraz wiszą na ścianie, ale wciąż kręcą się jak nowe. To zadziwiające, ale nie mogę powiedzieć nic złego o tych piastach. Inna rzecz, że moje są z 2004 roku, co może mieć znaczenie.

[Felek]

Cześć,

Dziękuję za odpowiedzi, decyzja została już podjęta. Wymusiło ją pogłębiające się rozwarstwienie obręczy. Jak już pisałem, piasta RM-30 była jeszcze sprawna, nigdy nie była rozkręcana, ale trzymała się dobrze. Szprychy też niczego sobie tylko obręcz po tych 18,5 tysiąca kilometrów się skończyła. Żłobienie informujące o wytarciu obręczy jest już niewyczuwalne, gdyby nie poszerzające się z dnia na dzień "rozdarcie" pojeździłbym jeszcze trochę.

Ostatecznie z podlinkowanych propozycji zamówiłem tańszy wariant, to jest koło ze sprawdzoną RM-30 i to tylko tylne, na obecnym trochę strach już jeździć, w każdej chwili mogłoby wysadzić mnie z siodełka.

Pozdrawiam.

p.s. Dla ciekawych zdjęcia "zmęczonej" obręczy: