Autor Wątek: odpowiednie ciuchy na wyprawę rowerową do Mongolii w czerwcu  (Przeczytany 5295 razy)

Offline Mężczyzna Szeli

  • Wiadomości: 147
  • Miasto: miasto Świętej Wieży
  • Na forum od: 18.03.2010
    • http://www.szeli.ayz.pl
Staramy się mu pomóc wybrać coś sensownego co na pewno mu nie zaszkodzi i nie będzie dodatkowym ciężarem na wyprawie. Skoro może spełniać dwie funkcje za podobną cenę to tylko plus, a skoro już coś kupuje to warto żeby przydało się nie tylko na jeden wyjazd  :wink:
Poza tym nikt nie pisał, że mają być tam burze tylko o ogólnym przeznaczeniu softshelli.
Lepiej czytaj ze zrozumieniem Michale  :mrgreen:

Słodko - gorzki smak każdej chwili poznać.

Życie to podróż, nie dom.

Offline Mężczyzna Szeli

  • Wiadomości: 147
  • Miasto: miasto Świętej Wieży
  • Na forum od: 18.03.2010
    • http://www.szeli.ayz.pl
Ale ja nie jestem wcale zwolennikiem softshelli; skoro liczymy się z kosztami to warto kupić coś co przyda się również na inne wyjazdy, a nie tylko na ten jeden. Masz rację, że cienki windstopper spisuje się na rowerze fantastycznie i również jestem tego zwolennikiem. Doradziłem jedynie rozważyć kupienie tego co akurat będzie korzystniejsze cenowo  :wink:

Sam na deszcz wolę używać lekkiej kurtki z membraną i mieć pod ręką polar 200 lub windstoppera w zależności od wyjazdu i dlatego nie zdecydowałem się sam na zakup softshella, ale gdyby ograniczały mnie wcześniej fundusze to wybrałbym coś uniwersalnego.

Jeżdżąc od wielu lat sam wiesz doskonale, że sprzętu nie kompletuje się zwykle w jeden sezon tylko przez dłuższy okres czasu. Tak naprawdę to chyba nigdy nie kompletujemy go do końca :wink: Zatem czy nie warto na początek wybrać czegoś uniwersalnego? :)

Słodko - gorzki smak każdej chwili poznać.

Życie to podróż, nie dom.

Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
Cytat: "Szeli"
skoro liczymy się z kosztami to warto kupić coś co przyda się również na inne wyjazdy, a nie tylko na ten jeden.

a softszela raczej nie opłaca się w tym wypadku W OGÓLE kupować :-)

Cytat: "Szeli"
Doradziłem jedynie rozważyć kupienie tego co akurat będzie korzystniejsze cenowo.

a w Mongolii niepraktyczne i niepotrzebne ;-)

nie zarzucaj Michałowi czegoś czego sam jesteś "przykładem" :D
… why so serious ?

Offline Mężczyzna Szeli

  • Wiadomości: 147
  • Miasto: miasto Świętej Wieży
  • Na forum od: 18.03.2010
    • http://www.szeli.ayz.pl
A to niby w jaki sposób?

Słodko - gorzki smak każdej chwili poznać.

Życie to podróż, nie dom.

Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
drogi, mlody użytkowniku tego forum ... piszesz znów o czymś o czym nie masz zielonego pojęcia ...
w taki to właśnie sposób
jesteś wzorcowym przykładem "piszę dużo bo kto mi zabroni."

Jak w przypadku palników benzynowych - Mało wiesz, ale chętnie opowiadasz :-)

powtórzę się: po prostu - więcej pokory
… why so serious ?

Offline Mężczyzna Szeli

  • Wiadomości: 147
  • Miasto: miasto Świętej Wieży
  • Na forum od: 18.03.2010
    • http://www.szeli.ayz.pl
pozostawię to  bez komentarza bo widzę, że lubisz sobie pisać nie na temat :wink:

Słodko - gorzki smak każdej chwili poznać.

Życie to podróż, nie dom.

michał gustaw

  • Gość
Cytat: "robb"
michał gustaw, jedż w tym co masz. Mówię poważnie.
Koledzy szyroki, i Szeli, rozpisują si tutaj o softshelach i "oberwaniu chmury" a tymczasem w Mongolii, w czerwcu spada średnio niecałe 3 cm deszczu, a temperatury pomiędzy 7 a 36C (biorąc pod uwagę "rekordy")

co iinego wiatr ... jakiś windstopper by się przydał i tyle
a jeżeli nie masz . .to i tak wszystko będzie ok ... od Ciebie to tylko zależy ;-)

http://www.bbc.co.uk/weather/world/city_guides/results.shtml?tt=TT002630
pozdrawiam


dzięki Robb:)właśnie takie informacje lubię:)powiesz mi jeszcze czy trzy pary gaci i 4 koszulki (2 długie i 2 krótkie) termoaktywne mi wystarczą?
jeśli chodzi o temperaturę to w nocy będzie spadać nawet do 0,5 stopnia C. link do temp dla przykładowej miejscówki którą w tym czasie odwiedzę poniżej
http://translate.googleusercontent.com/translate_c?hl=pl&langpair=en%7Cpl&u=http://www.weather.com/weather/wxclimatology/daily/MGXX0004%3FclimoMonth%3D6&rurl=translate.google.pl&twu=1&usg=ALkJrhgn1KSuyD2Xyet2KVzFIi-iOVOqAA

jeśli chodzi o deszcz to rzeczywiście w ciągu roku jest mała ale opady kumulują się w sumie tylko na czerwiec, lipiec, sierpień z tym, że największe są od drugiej połowie lipca i sierpniu a ja już 19 lipca będę w samolocie powrotnym do polski. niemniej jednak zdarzają się w okresie w którym będę w mongolii całodzienne opady deszczu więc coś przeciwdeszczowego mi się przyda. kolejna sprawa. mam śpiwór o kompforcie do plus 5 celsjusza. czy on wystarczy jak założe jeszcze polarek w zimne samotne nocki?

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Cytat: "michał gustaw"

jeśli chodzi o temperaturę to w nocy będzie spadać nawet do 0,5 stopnia C.(...) kolejna sprawa. mam śpiwór o komforcie do plus 5 celsjusza. czy on wystarczy jak założe jeszcze polarek w zimne samotne nocki?


Jeżeli masz śpiwór syntetyczny, to z każdym rokiem traci on swoje parametry. Inną sprawą jak tam jest tam temp. odczuwalna. Może być duża wilgotność i będzie Ci bardziej zimno niż w podobnej temp. w Polsce. Ja bym kupił nowy spiwór przed takim wyjazdem, zwłaszcza, że z zakupem na miejscu możesz mieć problemy.

Np. http://www.e-horyzont.pl/spiwor-syntetyczny-kjolen_44798t.html

http://www.climbshop.pl/Mammut_Ajungilak_Kontiki-137.html (pewnie znajdziesz taniej)
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline szyroki

  • Wiadomości: 122
  • Miasto: Śląsk
  • Na forum od: 04.03.2010
Może właśnie dlatego niektórzy zachęcali do softshella z membraną. Jest to windstopper, jest lekki, można wyrwać niedrogo, a i przed deszczem uchroni (inaczej niż sam polar z windstopperem, który wcale nie jest wiele tańszy ani niebotycznie lżejszy).

Swoje zdanie podtrzymuję, nie będę się wdawał w bezproduktywne spory, więc dla mnie EOT. Sam jesteś w stanie rozważyć co Ci pasuje. Powodzenia w zakupach :-)

Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
michał gustaw, z ciuchami powinno być ok ... a jak czegoś zapomnisz ? no to witaj przygodo :-)

arkadoo napisał Ci o śpiworze i jak się pod to podpisuję. Ważne żebyś miał taki śpiwór by nie spać w nim w ubraniach.

"niemniej jednak zdarzają się w okresie w którym będę w mongolii całodzienne opady deszczu" - to ja czegoś nie rozumiem ;-)

powodzenia i zobaczysz .... będzie dobrze :D
… why so serious ?

Offline tundrik

  • Wiadomości: 25
  • Miasto: Beskid Niski
  • Na forum od: 17.11.2009
    • http://www.nowakgallery.pl
Michał Gustaw, może się gdzieś spotkamy na trasie. My do Mongoli wylatujemy 11 czerwca i zabawimy tam do lipca. Najpierw lecimy do Irkucka a potem pociągiem do UłanBator i dalej na rowerkach. O naszych planach można poczytać na http://www.nowakgallery.pl/index.php?p=pages&title=mongolia2010
Znajdziesz tam też informacje o ekwipunku, który już skompletowaliśmy, może coś sie przyda. Co do ciuchów to ja zdecydowanie preferuje wtopienie się w krajobraz. Jak wejdziesz do jurty w zwykłych starych bojówkach czy innych portkach, to bedziesz taki jak oni, a nie przybysz z innej planety. Łatwiej wtedy nawiązać kontakt, zrobić zdjęcie itp. Dużo czasu spędziłem z Nieńcami na Płw. Jamał i zawsze się to sprawdzało. O deszczu to raczej trzeba zapomnieć. Problemem jest faktycznie wiatr, głównie z zachodu. Dla mnie największy problem to jak przewozić aparat żeby przetrwał wibracje/wstrząsy na szutrówkach i jednocześnie był łatwo dostępny. Testowałem w torbie na kierownicy na polskich szutrówkach i ta metoda nie rokuje zbyt dobrze na 1000km, które chce przejechać. Może ktoś ma na to jakiś patent?
do zobaczenia w stepie.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6184
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Moja koncepcja:
- lekka odzież w trasę (podczas jazdy rzadko jest nam zimno), tj. bielizna (4 pary gaci - to racja ze łatwo się zapocić i poodparzać, 4 koszulki - dwie z krótkim, dwie z długim rękawem), spodnie krótkie i długie (również odradzam odpinane nogawki), windstopper i poncho w razie (mało prawdopodobnej) ulewy
- ciepła odzież na noclegi (nie cały czas spędza się w śpiworze), tj. kurtka puchowa.

To w zasadzie wystarczy :)

PS. Przy tym klimacie na zawracaj sobie głowy kwestią zabezpieczenia stóp przed deszczem, tylko zabierz dodatkowo sandały :) (UWAGA! NIE zabieraj sandały, jeśli występują tam jadowite węże lub skorpiony!)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum