Autor Wątek: Crosso DRY SMALL 30l i Tubus-Ergo - przód  (Przeczytany 899 razy)

Offline Mężczyzna lepiotrek

  • Więcej uczy cudza głupota niż własny rozsądek
  • Wiadomości: 166
  • Miasto: Sochaczew
  • Na forum od: 23.04.2014
Witajcie,
Dotychczas z tymi sakwami jeździłem z low-rider Crosso, jednakże w związku ze zmianą roweru muszę zmienić też bagażnik na Tubus-a Egro. Jeździ ktoś z was w takim połączeniu (Crosso DRY SMALL 30l/Tubus-Ergo)? Osobiście nie mam wizji górnych uchwytów na sakwy a nie chce niepotrzebnie wydawać gotówki. Dzięki.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Ja używam z Tubus Tara i Crosso Expert i współpraca nie nastręcza trudności. W Ergo powinno być jeszcze łatwiej a układ haków w Crosso jest identyczny

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna lepiotrek

  • Więcej uczy cudza głupota niż własny rozsądek
  • Wiadomości: 166
  • Miasto: Sochaczew
  • Na forum od: 23.04.2014
Dzięki. Low rider Crosso ma "wcięcia" na górnej prowadnicy, które ograniczają ruchy poziome sakw. Tubus tego nie ma i zastanawiałem się czy sakwy nie będą się zsuwały na boki.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10710
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Też miałem wątpliwości i założyłem u siebie kawałki miekkich rurek z tworzywa, zaciśnięte zipem.
Działało.
Teraz nie działa, bo przestałem używać przednich sakw  ;)

Offline Bartek

  • Wiadomości: 307
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 15.11.2010
Mam Tubusa Ergo. Wożę na nim małe sakwy Crosso Expert. Nic się nie zsuwa, sakwy zawsze się solidnie trzymają na bagażniku. Jeżdżę nie tylko asfaltem, także szutrami, drogami leśnymi i gruntowymi, ale w teren się z sakwami nie zapuszczam.
Nigdy nie miałem potrzeby montowania do bagażnika czegokolwiek co miałoby zabezpieczać sakwy przed spadaniem.
Najwspanialsza mądrość – to poznanie samego siebie.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Takie obawy mieliśmy wszyscy. Ja na górze nie stosuję żadnych dodatkowych zabezpieczeń i przesuwania się sakw nie zauważyłem. Na dolnym wygięciu Tara, tam gdzie przychodzi dolny hak, mam założona obejmę hydrauliczna od strony zakończenia, żeby się na 100% hak nie zsunął na zewnątrz. Czy jest potrzebny nie wiem? Tak założyłem i mam. W Ergo, ten element jest dużo szerszy więc potencjalny problem nie występuje.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum