Dwa tygodnie temu zredukowałem liczbę rowerów do Krossa a następnie dokupiłem Rondo. Ten pierwszy z myślą o leśno - górskim offrołdzie , z możliwością przewożenia w torbach namiotu i innych dupereli umożliwiających spanie pod chmurką. Ten drugi to raczej na całodniowe wycieczki i treningi, ewentualnie weekendowe wyjazdy ze spaniem w pensjonatach itp. Z uwagi na to, że w moim życiu sporo się teraz dzieje, to okazji na jakieś dalsze wyprawy do połowy przyszłego roku raczej się nie spodziewam, ale jak już nadejdzie ten czas, to nie chcę się zastanawiać co kupić i czy jest to dostępne.
W 29erze opony zalane mlekiem, pedały platformowe z uwagi na to, że w spdkach ciężko się lata za Córką po placach zabaw. Pod koniec sezonu, jak już parę razy będę w górach to zdecyduję czy nie zmniejszyć przedniej zębatki do 30 zębów i nie wymienić opon na coś lżejszego.
W karbonowym wynalazku wymieniłem siodło na Specialized Power ( miałem w przeszłości spore problemy w okolicach krocza i duża dziura jest wymagana), geometrię ustawiłem na turystyczną i jest idealnie. Większy kilometraż dopiero przede mną ale z wycieczek dookoła komina to jestem naprawdę bardzo zadowolony.
Jak by ktoś miał jakieś pytania odnośnie tych dwóch rowerów to służę pomocą a fotki też się pojawią jak tylko pojadę w jakieś ciekawe trasy.
Pozdrawiam