Autor Wątek: [Zrobiłem To Sam] wodoszczelna torba podsiodłowa ze stelażem  (Przeczytany 7399 razy)

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3716
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Kolejna wada dużych toreb to ...

Duże torby mają wiele wad. W mojej ocenie ogranicza to sensowność tzw. bikepackingowego sposobu przewożenia ekwipunku do zastosowań ultra light - a ludzi, którzy tak potrafią jest wciąż stosunkowo mało.

Oczywiście można podwieszać duże torby do sportowych rowerów, ale to tak, jak by do sportowego ferrari założyć dachowy bagażnik. Można, tylko nie ma to sensu. Czy to szybka szosa czy to full, z takim obciążeniem, tego rodzaju rowery tracą swoje szczególne właściwości. Jak ma się potrzebę przewożenia aż tak wielu rzeczy, lepiej pojechać na dostosowanym do tego rowerze. A takie rowery zwykle pozwalają na montaż bagażnika (nie koniecznie z sakwami).

Online Wilk

  • Wiadomości: 19864
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Oczywiście można podwieszać duże torby do sportowych rowerów, ale to tak, jak by do sportowego ferrari założyć dachowy bagażnik. Można, tylko nie ma to sensu. Czy to szybka szosa czy to full, z takim obciążeniem, tego rodzaju rowery tracą swoje szczególne właściwości. Jak ma się potrzebę przewożenia aż tak wielu rzeczy, lepiej pojechać na dostosowanym do tego rowerze. A takie rowery zwykle pozwalają na montaż bagażnika (nie koniecznie z sakwami).

Takie gadanie. Duże torby koło 14 litrów - to najbardziej podstawowy ekwipunek bikepackingowy. To, że Tobie akurat nie pasuje - to jeszcze bardzo daleko do teorii, że to nie ma sensu. Wystarczy zobaczyć jak dużo ludzi co się ściga na ultra takich toreb używa, cała czołówka NorthCape 4000 jechała z takimi torbami, nieraz wyładowanymi na ful. I tak jest na wielu wyścigach. Co myślisz, że tacy ludzie co dojeżdżają w czubie pakują rower tak, żeby było szybciej czy wolniej?

Żeby zmieścić większą ilość bagażu niezbędną na wyścig - pozostaje albo podsiodłówka, albo torba pod kierownicę. Podsiodłówka tutaj wygrywa zdecydowanie, bo torba na kierownicę ma kiepski dostęp, naładowana mocno koliduje z manetkami, z lemondką, z lampkami, szczególnie na dynamo itd. - i dlatego nie ma dla niej w bikepackingu alternatywy, co widać jak się spojrzy na rowery na starcie każdego wyścigu ultra. To Twój bikepackingowy ekwipunek jak dla mnie wygląda komicznie, strasznie przeładowany przód, a z tyłu niewielka podsiodłówka; tak mało kto jeździ:



A już w terenie tak przeładowany przód to zupełne nieporozumienie, na Transalpach to bagaż na kierownicy mi zdecydowanie najwięcej przeszkadzał, podczas gdy na ful napakowana podsiodłówka prawie w ogóle.

Poza tym szosówka - to nie rower terenowy czy nawet gravel jak Twój Ronin z barankiem ze 48cm.  Szosówki mają 42-44cm szerokości kierownicy i tej rozmiarów torby tam nie wejdą,gdzie niby pomieścisz te wszystkie swoje rzeczy z kierownicy co masz na tym zdjęciu jak nie będziesz miał dużej podsiodłówki?
« Ostatnia zmiana: 24 Mar 2019, 13:05 Wilk »

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3716
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
To Twój bikepackingowy ekwipunek jak dla mnie wygląda komicznie, strasznie przeładowany przód, a z tyłu niewielka podsiodłówka; tak mało kto jeździ:



A już w terenie tak przeładowany przód to zupełne nieporozumienie, na Transalpach to bagaż na kierownicy mi

ROTFL !!! Dobry przykład. Na tym rowerze jest ekwipunek na kilkudniowy etap wyjazdu z dwójka dzieci w góry (gdzie nie ma sklepów i Orlenów, kolegów na pomoc przez FB i serwisów rowerowych, ani schronisk), z czteroosobowym namiotem, zapasem wody i browarami w ilości (skromnie) 12 puszek.  A teraz pytanie - ile by z tego zostało, gdyby to był rower spakowany na wyścig?

Online Wilk

  • Wiadomości: 19864
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
ROTFL !!! Dobry przykład. Na tym rowerze jest ekwipunek na kilkudniowy etap wyjazdu z dwójka dzieci w góry (gdzie nie ma sklepów i Orlenów, kolegów na pomoc przez FB i serwisów rowerowych, ani schronisk), z czteroosobowym namiotem, zapasem wody i browarami w ilości (skromnie) 12 puszek.  A teraz pytanie - ile by z tego zostało, gdyby to był rower spakowany na wyścig?

Nie jeździsz wyścigów to może nie wiesz, że poza największymi ultralajtowcami mało kto schodzi na wielodniowych wyścigach poniżej tych 15-20l. Podstawowy typ ekwipunku to duża podsiodłówka + "połówka" w ramie, tak jeździ na oko z 70-80% zawodników, zupełnie przecząc Twoim teoriom, że duże podsiodłówki się do ścigania nie nadają.

A ci co wożą mniej niemal zawsze nocują w hotelach, wtedy można znacząco zmniejszyć ekwipunek, ale przy samodzielnych noclegach o to już trudno. Poza tym na wyścigu musisz mieć zapas miejsca na wożone jedzenie i to też trzeba uwzględnić w rozmiarach toreb. Co z tego, że się zapakujesz w mniejszą torbę, jak będziesz musiał rzeźbić z upychaniem jedzenia?


Zresztą już nawet nie o to chodzi, bo rozmowa jest o sensie dużej podsiodłówki. I tutaj taki ekwipunek jak na zdjęciu mnie zupełnie nie przekonuje. Ja to samo bym rozłożył dużo równomierniej, przekładając część bagażu z przodu do podsiodłówki, taki rower będzie lepiej skrętny i wyważony.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Nowe kolory w drodze. Będę wprowadzał kilka drobnych ulepszeń.

Jakie mocowanie lampki uważacie za lepsze?

taśma od spodu


czy te u góry?


Wbrew pozorom te drugie nie oznaczają, że lampka musi świecić w kosmos.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Ile planujesz cenę takiej podsiodłówki bo chętnie bym poznał :) Kupił na Testy:D

No i nareszcie idziesz w dobrym kierunku. Bo te torby w bok mocowane to nie to co klasyczny worek pod siodłem;D
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odezwę się na PW. Powinniśmy się dogadać ;)

Takie klasyczne podsiodłówki, to jednak większa wygoda na co dzień. Nie ma potrzeby posiadania bagażnika, który jednak rower nieco dociąża. Łatwo ją na szybko podpiąć w celu powiększenia pojemności bagażowej. Poprzeczna daje za to lepszy dostęp do bagażu i więcej pojemności, więc na wyprawie, czy nawet kilkudniowej wycieczce taką bym wolał.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Dziadek

  • Wiadomości: 1548
  • Miasto: Szczytno, Pionki
  • Na forum od: 05.01.2017
Ciekawe gdzie jest granica takich wydziełek.

Moim zdaniem wożenie podsiodłówki ma sens, dopóki jest stosunkowo mała. Przy potrzebie większej pojemności, zdecydowanie wygodniejsze, prostsze i pewniejsze rozwiązanie to bagażnik + worek/worki (podczepione paskami ub gumami, najlepiej po długości). Wielkie odwłoki oczywiście są jak paszport do świata bikepackingowców, tylko, gdzieś w tej pogoni za hipsterką, gubi się podstawowe pytanie ... po co (?).

A ja tam sobie chwalę, nawet jeśli mi się odpowiedź na to pytanie sensowna nie nasuwa, do wora poszedł namiot, materacyk i ciuchy, na kierę - śpiwór i pośmigałem trochę zeszłego lata. Po prawdzie to były 2 dwudniówki ale też sporo jednodniówek i kilka dojazdów do roboty (22 km w jedną stronę), gdzie do mniejszego wora - tego niebieskiego szły pedeszcze i świeży ubiór. Spodobało mi się i mam zamiar kontynuować: kupiłem mniejszy namiot, mały framebag. Granic jeszcze nie wyznaczyłem :P

Offline Mężczyzna mambaout

  • Wiadomości: 17
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 28.09.2017
Cześć.
Bardzo fajny projekt. Mógłbyś zamieścić jakiś filmik na którym widać jak załadowana torba się buja na boki?
Czy jest możliwosć wykoanania mniejszej wersji(8-10l)?
No i oczywiście jaka cena i czas oczekiwania:)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Cześć.

Jak będę miał trochę wolnego czasu, to mogę spróbować wrzucić kamerkę na plecy i nagrać filmik. Testowałem i podczas jazdy w ogóle nie byłem w stanie zaobserwować jakiegokolwiek bujania. Wewnętrzny stelaż sprawdza się bardzo dobrze. Żeby coś się ruszało, trzeba stać koło roweru i szarpać nim na boki. Oczywiście wymaga to odpowiedniego zamontowania (dobre wypełnienie i zaciśnięcie taśmy).

Jestem w stanie zrobić trochę mniejszą skracając ją wedle upodobań. Skontaktuję się przez PW.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
A ten stelaż mocowany jest do siodła? Daj jakieś fotki jak to wygląda ten stelaż bo sobie wyobrazić  nie mogę. Mmgd właśnie takie bujanie na boki zawsze zdenerwowało w takich torbach.
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1932
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
Bujanie toreb podsiodłowych to nieco przerysowany problem. IMO każdą torbę da się  (1) spakować i (2) przypiąć, tak że bujanie jest minimalne lub żadne. Czasem można się wspomóc użyciem dodatkowego (własnego) troka. Dobrze wygląda mi to co @Worek wymyślił z mocowaniem do siodła.
... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

Offline Mężczyzna skrzysie.k

  • Kapituła MP-P 2019
  • Absent.With.Out.Leave
  • Wiadomości: 2676
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 29.01.2016
    • Szlaki i Drogi
Nowe kolory w drodze. Będę wprowadzał kilka drobnych ulepszeń.

Worku ... bardzo chętnie "przytulę" podsiodłówkę skrojoną kolorem i rozmiarem pod ramę 54 cali Emondy sl6 disc :-) Najlepiej maks 9l, z możliwością zrolowania pod mniejszy, bardziej kompaktowy rozmiar.

Myślę, że ew. miejsce mocowania lampki, powinno zależeć od trzech czynników:
- miejsca mocowania taśm troczących podsiodłówkę
- rozmiaru torby po zrolowaniu
- rozmiaru torby przy maksymalnym wypakowaniu

Daj znać kiedy zakończysz fazę poprawek, jakie planujesz kolorystyki toreb i kiedy zaczniesz szyć? :-)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Faza poprawek jest w zasadzie zakończona. Mam przygotowane brakujące elementy. Reszta zmian będzie wprowadzana na bieżąco - po prostu wiem jak niektóre rzeczy wykonać ładniej.




Podsiodłówki są już częściowo przygotowane. Duże mam nadzieję, że uda się skończyć około końca przyszłego tygodnia. Potem mógłbym się zabrać za te mniejsze.

Kolory jakie planuję to połączenie czarnego z
- szarym (bardzo zbliżony do tego co na wrzucanych zdjęciach)
- czerwonym
- niebieskim

A ten stelaż mocowany jest do siodła? Daj jakieś fotki jak to wygląda ten stelaż bo sobie wyobrazić  nie mogę. Mmgd właśnie takie bujanie na boki zawsze zdenerwowało w takich torbach.
Na tym polega myk, że go nie widać ;) Jest wewnątrz torby. Powoduje, że nacisk paska rozkłada się równomiernie, a torba ma szansę wciskać się na całej powierzchni siodła.

Dla wizualizacji: dokładnie tego się unika
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna ramzes

  • Wiadomości: 1457
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.06.2015
To "DF" to jakieś Twoje logo czy coś takiego?

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum