Uległem pokusie-Marin Lombard

[lepiotrek]

Z pewną dozą nieśmiałości podchodziłem do graveli. Nie chciałem wierzyć w zalety tego typu rowerów, jednakże skuszony dużą obniżką na ten rower zdradziłem swojego starego trekkinga i zanabyłem nowe cudo.
Dwa recyma podpisuje się pod wszystkimi recenzjami dotyczącymi graveli. To rower bez ograniczeń, jeździ po twardym prawie jak szosa, po miękkim i piachu jest stabilniejszy od trekkinga, dzięki grubym i wysokim oponom ładnie wszystko tłumi, pozycja na nim nie jest tak męcząca jak na szosie i po 100 km nic nie czuć (dupsko, dłonie, kręgosłup).
Dodatkowo posiada mocowania pod przednie i tylne sakwy, w sumie wystarczy wymienić kasetę na trochę większa i można śmigać.

[Elizium]

Ładny, sam przymierzam się do gravela i Marin jest jedną z poważniejszych opcji

Niech służy

[lepiotrek]

Czysty przypadek, gość sprzedawał 2 tygodniowy rower z rachunkiem i gwarancją za 1/2 ceny. Skusiłem się i jestem mega zadowolony.

[Mariobiker]

Rowerek bardzo fajny (uniwersalny) tylko to okropne siedzenie strasznie go szpeci 

[lepiotrek]

Rowerek bardzo fajny (uniwersalny) tylko to okropne siedzenie strasznie go szpeci 

Nie siedzenie tylko czarna owijka

[Borafu]

Nawet nie zauważyłem tej owijki patrząc na te sprężyny 

[łatośłętka]

Ładniusi. Lubi obrywać.

[lepiotrek]

Oczywiście kolarze będą krzyczeć, że mostek do dołu ale w gravelu to chyba wybaczalne tym bardziej, że wygodniej.

[byczys]

Mnie z kolei razi koszyk 

Kilometrów

[Simba82]

Niech dobrze służy!

[worek_foliowy]

Rower super, siodło świetnie pasuje. Koszyk.. no mógłby być inny.

[lepiotrek]

Rower super, siodło świetnie pasuje. Koszyk.. no mógłby być inny.

Oryginalny amerykański
Pierwsza jazda nie było czasu zmienić

[Elizium]

Mnie tam nic nie razi. Pojeździłem ostatnio gravelem, bardzo przyjemna jazda. W sumie najbardziej brak mi roweru, którym mógłbym do pracy jechać. Szosy szkoda, bo jest kilka odcinków - by tak rzec - antyszosowych, a znowu w trekkingu mam szerokie opony do jazdy po lesie, więc jedzie się tym jak czołgiem.

Z ciekawości - jaki do tego Marina rozmiar opon wchodzi?

[Felek]

Mnie tam nic nie razi. Pojeździłem ostatnio gravelem, bardzo przyjemna jazda. W sumie najbardziej brak mi roweru, którym mógłbym do pracy jechać. Szosy szkoda, bo jest kilka odcinków - by tak rzec - antyszosowych, a znowu w trekkingu mam szerokie opony do jazdy po lesie, więc jedzie się tym jak czołgiem.

Z ciekawości - jaki do tego Marina rozmiar opon wchodzi?

Podpiszę się pod pytaniem o opony, chce kupić żonie rower z barankiem pod wyjazdy z sakwami i dzieciakami. Z Marina myślałem o Four Corners lub aluminiowym Lombardzie. Ten pierwszy bardziej uniwersalny, drugi chyba lżejszy, ale też napęd ma bardziej stosowny a żona do tej pory na trekingu Kross Siberian jeździła. Ile waży ten rower jakbyś mógł podać?

[lepiotrek]

Z ciekawości - jaki do tego Marina rozmiar opon wchodzi?

Rozstaw między widełkami to 52mm, mysię, że 1.75 na spokojnie.