Witamy,
Gość
.
Zaloguj się
lub
zarejestruj
.Czy dotarł do Ciebie
email aktywacyjny?
21 Lis 2024, 10:09
Strona główna
Tagi
Zaloguj się
Rejestracja
Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
»
Sprzęt, ekwipunek i odzież
»
Osprzęt
»
Siodełka i sztyce
»
Siodełko
Strony:
<< Poprzednia
1
2
3
4
[
5
]
6
7
8
9
...
32
Następna >>
Do dołu
Drukuj
Autor
Wątek: Siodełko (Przeczytany 124810 razy)
aard
Wiadomości: 6095
Miasto: Wiedeń
Na forum od: 15.08.2007
Siodełko
«
6 Maj 2009, 21:24 »
Wyłapałem, wyłapałem, że nie masz pretensji. Ale i tak mi głupio, że swój dziób wtryniłem gdzie nie trzeba, czyli... w Twoje siedzenie
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p
Quapcio
Wiadomości: 310
Miasto: Laski k/Wwy
Na forum od: 09.07.2008
Siodełko
«
6 Maj 2009, 23:08 »
w niedzielę (jeśli zdrowie pozwoli... :/) będę jeździł do skutku (choćby w kółko
) aż wszystko ustawię jak należy
Waxmund
Moderator Globalny
Ironman
Wiadomości: 11154
Miasto: Baszowice k/Kielc
Na forum od: 07.06.2007
Siodełko
«
7 Maj 2009, 12:12 »
może jest w tym jakaś metoda na kontuzje ? zmieniać często pozycje siodełka, żeby zmieniać zakres ruchu kolan?
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...
www.waxmund.pl
Quapcio
Wiadomości: 310
Miasto: Laski k/Wwy
Na forum od: 09.07.2008
Siodełko
«
7 Maj 2009, 14:50 »
Cytat: "Michał Wolff"
Naiwny!
Łudzę się, że przywrócę komfort z Podlesic - na nic więcej nie liczę
Wtedy się udało, czemu teraz miało by się nie udać?
Drzewo
Wiadomości: 1619
Miasto:
Na forum od: 16.09.2014
Siodełko
«
14 Maj 2009, 10:35 »
warto wiedzieć że siodło maxymalnie odsunięte do tyłu działa niezbyt korzystnie na sztycę i górną część ramy... przy wysoko wysuniętych sztycach trzeba uważać bo łatwo "pęknąć ramę" robiąc z siodła dźwignię pod kilkudziesięciokilowym bikerem
Waxmund
Moderator Globalny
Ironman
Wiadomości: 11154
Miasto: Baszowice k/Kielc
Na forum od: 07.06.2007
Siodełko
«
15 Maj 2009, 10:52 »
ano łatwo... ja podejrzewam że właśnie w ten sposób 'pęknąłem' swoją..... za jakiś tydzień-dwa reklamuje (jak przywiozę szosę z domu
).... czas reklamacji 1-3 miechy :shock: :shock:
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...
www.waxmund.pl
aard
Wiadomości: 6095
Miasto: Wiedeń
Na forum od: 15.08.2007
Siodełko
«
15 Maj 2009, 11:41 »
Cytat: "Waxmund"
czas reklamacji 1-3 miechy :shock: :shock:
No i co z wyprawą do Lizbony w tej sytuacji?! :shock:
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p
Waxmund
Moderator Globalny
Ironman
Wiadomości: 11154
Miasto: Baszowice k/Kielc
Na forum od: 07.06.2007
Siodełko
«
15 Maj 2009, 11:44 »
hehe, nie po to kończe składać drugi rower (na wyprawy właśnie) żeby się przejmować takimi 'bzdetami' jak pęknięta rama :twisted:
edit: tzn 5 rower
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...
www.waxmund.pl
aard
Wiadomości: 6095
Miasto: Wiedeń
Na forum od: 15.08.2007
Siodełko
«
15 Maj 2009, 11:48 »
Ach, no to jestem spokojny. I co to będize za sprzęt? Dawaj wątek w Galerii! :twisted:
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p
Waxmund
Moderator Globalny
Ironman
Wiadomości: 11154
Miasto: Baszowice k/Kielc
Na forum od: 07.06.2007
Siodełko
«
15 Maj 2009, 17:00 »
a taki tam.....
jak złożę do końca to napewno zrobię topic nowy, póki co głupio taki zbrakowany pokazywać.... mam nadzieję że w ciągu tygodnia-dwóch będzie gotowy.... ehh, póki co 'maszina' tylko cieszy oczy
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...
www.waxmund.pl
Svolken
Wiadomości: 157
Miasto: Warszawa
Na forum od: 14.03.2009
Siodełko
«
15 Maj 2009, 23:12 »
Nie wiem co mnie podkusiło i dzisiaj na jazdę zdjąłem Brooksa i założyłem Avatar Gel. Myślałem, że skoro takie dobre to sprawdzimy, bo Brooks cos mi dokuczał powyzej 100km. Jednak człowiek czasami jest durny. Już po 40km czułem, że będzie źle. Przy 100 prawie mnie szlag trafił, ale w sumie jakos dojechałem do domu robiąc 130km. I jutro na czworakach idę przeprosić się z Brooksam. Toż on delikates w porównaniu z tym co zafundował mi ten specjalny specialized. Chyba, że powinienm odczekać aż tyłek wróci do formy i znowu podejść speca? Jakieś rady?
aard
Wiadomości: 6095
Miasto: Wiedeń
Na forum od: 15.08.2007
Siodełko
«
15 Maj 2009, 23:17 »
Rady nie udzielę, ale zapytam: skąd wziąłeś avatara? czyżbyś kupił na próbę? Gdzie można tak zrobić i czy w razie czego można oddać?
Avatar avatarem - ja bym tak zrobił z każdym sensownie wyglądającym siodłem, aż bym znalazł to_jedyne
Ale niestety metoda kupowania "na dobre" (nie chcą przyjmować z powrotem, bo po jednym zamontowaniu w obejmie zazwyczaj są już ślady na prowadnicach), a potem próba sprzedania na allegro jest nieco zbyt kosztowna
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p
Svolken
Wiadomości: 157
Miasto: Warszawa
Na forum od: 14.03.2009
Siodełko
«
15 Maj 2009, 23:25 »
No cóż...jak się z nim niezaprzyjaźnię, to sprzedam. Straty nie będę żałować jeśli dalej będzie się tak sprawować. Może jutro zacisnę zęby i po pracy wyskoczę. Ale blisko, żebym w razie czego szybko mógł wrócić do domu
Waxmund
Moderator Globalny
Ironman
Wiadomości: 11154
Miasto: Baszowice k/Kielc
Na forum od: 07.06.2007
Siodełko
«
15 Maj 2009, 23:26 »
wg mnie na nowym siodełku nie będzie od razu super wygodnie.... mnie na każdym nowo dosiadanym - nawet brooksach - na początku jest niewygodnie..... dopiero po tygodniu-dwóch czuje czy siodło jest naprawdę dobre...
sam nie mam jakiegoś super wygodnego - jest w porządku, ale bez wstawania raz na jakiś czas się nie obędzie, ale nie jest to dla mnie problemem.... zawsze się przyda trochę rozprostować kości....
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...
www.waxmund.pl
Svolken
Wiadomości: 157
Miasto: Warszawa
Na forum od: 14.03.2009
Siodełko
«
15 Maj 2009, 23:39 »
Nie będe opisywał bólu, bo to nie uchodzi
ale mam podejrzenie, że część winy weżmie na siebie pampers w spodniach (cóż za okropne określenie)
Bo bardziej piecze mnie skóra niż kości. Kości właściwie są ok. Wydaje mi się, że jesienią spodnie dużo mocniej się opinały, a teraz z powodu schudnięcia mają większe luzy no i szorują po tyłku. Chyba tu jest problem. W weekend ma byc ciepło, więc założę krótkie. Może będzie inaczej, czyli lepiej?
Drukuj
Strony:
<< Poprzednia
1
2
3
4
[
5
]
6
7
8
9
...
32
Następna >>
Do góry
Tagi:
Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
»
Sprzęt, ekwipunek i odzież
»
Osprzęt
»
Siodełka i sztyce
»
Siodełko
Organizujemy
Partnerzy
Patronat
Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:
CDN ....
Mobilna wersja forum