Autor Wątek: Siodełko  (Przeczytany 125443 razy)

Offline Kobieta anja

  • Wiadomości: 617
  • Miasto: Żory / Wrocław
  • Na forum od: 21.04.2009
    • http://picasaweb.google.pl/ania.jaskulska
Siodełko
« 22 Lut 2010, 20:05 »
Cytat: "Barteusz"
Tak czytam i czytam i coś mi się wydaje, że jak będę kiedyś w Krakowie to przydałoby się podejść do Secesji aby przyjrzeć się bliżej tym osławionym Brooksom :) .

A Rowery Stylowe we Wrocławiu?!?! ( www.rowerystylowe.pl )
Widzę, że z Wrocławia jesteś, więc nie wiem po co aż do Krakowa chcesz jechać po Brooksa ... ;)

Offline MaciekPaciek91

  • Wiadomości: 36
  • Miasto: Bolesławiec
  • Na forum od: 02.03.2008
Siodełko
« 22 Lut 2010, 20:19 »
Barteusz, powierzchnia nitów pokrywa się z kształtem reszty siodełka, także nic nie uwiera. Mam przyjemność używać Flyera od >3000km i cóż... pokochałem go :)
Każdy człowiek, którego spotykam, jest ode mnie w pewien sposób lepszy. Tak postrzegam ludzi./ Ralph Waldo Emerson

Offline Mężczyzna ambi

  • Wiadomości: 379
  • Miasto: Brwinów
  • Na forum od: 21.02.2010
Siodełko
« 22 Lut 2010, 21:36 »
Każdy chwali swoje i do czego mu się siedzenie przyzwyczaiło ;)
W góralu mam jakiś niczym nie wyróżniający się noname, kształtem jak najbardziej przypominający wcześniejsze firmowe siodełko od Meridy, które się złamało..
W szosie wyżej wymieniany Brooks. Wygląda magicznie, ale przyznam, że jest na prawdę wygodne. Swojego czasu mi tylko trochę spodenki farbowało, jak się pociłem.

Offline Barteusz

  • Wiadomości: 270
  • Miasto: By-ca Kł./Wrocław
  • Na forum od: 27.01.2010
Siodełko
« 22 Lut 2010, 22:07 »
Cytat: "anja"
A Rowery Stylowe we Wrocławiu?!?! ( www.rowerystylowe.pl )
Widzę, że z Wrocławia jesteś, więc nie wiem po co aż do Krakowa chcesz jechać po Brooksa ... ;)

O jasny gwint, jakoś wcześniej nie zauważyłem, że ten sklep to wrocławski jest, myślałem, że Warszawa jakaś lub coś :D . Dzięki wielkie za informację, bardzo się przydała, w wolnej chwili będę musiał pojechać na Komuny :) . Nie wiesz może czy jest tam u nich jakaś możliwość, sam nie wiem, "przymierzenia się" do siodełka?

Cytat: "MaciekPaciek91"
Barteusz, powierzchnia nitów pokrywa się z kształtem reszty siodełka, także nic nie uwiera. Mam przyjemność używać Flyera od >3000km i cóż... pokochałem go :)

To dobrze, bo bym nie chciał żeby coś mi się miało w tyłek wbijać. Choć i tak wciąż mi podejrzanie wyglądają te nity ;) . Flyer to ten na sprężynach? Zauważyłem, że sporo osób na tym forum miało problemy ze skrzypieniem siodełka...

Offline Kobieta anja

  • Wiadomości: 617
  • Miasto: Żory / Wrocław
  • Na forum od: 21.04.2009
    • http://picasaweb.google.pl/ania.jaskulska
Siodełko
« 22 Lut 2010, 22:19 »
Cytat: "Barteusz"
Nie wiesz może czy jest tam u nich jakaś możliwość, sam nie wiem, "przymierzenia się" do siodełka?

Z tego co widziałam, to większość rowerów w tym slepie jest wyposażona w brooksy,więc myślę, że z "przymierzeniem się" do siodełka problemów nie będzie ... :)
Ja tam właśnie sobie kupiłam ... a jeśli masz kartę euro26, to w sklepie udzielą Ci 10% zniżki- a przy kwocie ok. 300 zł, to już jakieś 30 zł mniej :)

Offline Barteusz

  • Wiadomości: 270
  • Miasto: By-ca Kł./Wrocław
  • Na forum od: 27.01.2010
Siodełko
« 22 Lut 2010, 22:38 »
No to świetnie :) .
Z tego co się orientuję to chyba niestety tylko kartę >30.

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Siodełko
« 22 Lut 2010, 23:06 »
to skoro nie masz euro26 a będziesz chciał zakupić to daj znać, zgadamy się i użyczę Ci mojej ;)

Offline Barteusz

  • Wiadomości: 270
  • Miasto: By-ca Kł./Wrocław
  • Na forum od: 27.01.2010
Siodełko
« 22 Lut 2010, 23:49 »
Dzięki za pomoc, najpierw muszę odwiedzić sklepik i... odłożyć pieniądze w razie czego, ale pamiętać będę i chętnie się odezwę jakby co :) .

Offline szyroki

  • Wiadomości: 122
  • Miasto: Śląsk
  • Na forum od: 04.03.2010
Siodełko
« 5 Mar 2010, 08:14 »
Wszyscy tak zachwalają Brooksa, że aż się człowiek zaczyna zastanawiać. Ja mam sportowe siodełko Selle Royal Mach i, choć dziennego dystansu ponad 80km to ono jeszcze nie widziało, to i tak nie wyobrażam sobie, żebym miał je zmienić. Siedziałem przez jakieś 15-20km na trekkingowym rowerze ojca z dużym siodłem (sam nie wiem jakie, ale duże i ze sprężynami) i szlag mnie trafiał -- koszmarnie niewygodne. Wąskie siodła są ok i mam nadzieję, że po pierwszej wyprawie nie zmienię zdania. A wierzcie mi, że kawał ze mnie chłopa, tyłek mam dość spory i ciężki.

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Siodełko
« 5 Mar 2010, 12:32 »
Nikt nie twierdzi że nie - każdy ma swoistą anatomię i po prostu trzeba metodą prób i błędów dotrzeć do złotego środka. Jedni wolą wąskie inni szerokie, jedni skórzane inni plastikowe. Koleżanka używa siodełka Team Pro Brooksa - na szosie sobie chwali ale w terenie już niezbyt - za bardzo trzęsie - brak amortyzacji.

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Szarn

  • Wiadomości: 21
  • Miasto: Zabrze
  • Na forum od: 10.03.2010
Siodełko
« 11 Mar 2010, 23:07 »
Przeczytałem temat i też sie na brooksa decyduje :o  . W zeszłoroczną 1000km wyprawę na siodełku scott sportster gdzieś od połowy dystansu wszystkie zjazdy zaliczałem siedzac na lewym lub prawym półdupku, bo kości bolały mimo rowerowych spodenek :?  , już myślałem, że na zawsze będę skazany na pieluchy, a tu rozwiązanie..

tylko teraz co wybrać: flayera czy b-17? Du.a podpowiada flayera, ale bardziej wizualnie to b-17.., testował ktoś oba modele?, czy te sprężyny dużo dają?; a może za dużo i się dziko podskakuje na nierównościach?

Pozdrawiam! :wink:

Offline czarteros

  • Wiadomości: 41
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 12.03.2010
Siodełko
« 8 Kwi 2010, 08:20 »
Ja w zimie praktycznie nie jeżdżę na rowerze. Ale, nie o tym chciałem... Każdego roku, gdy rozpoczynałem sezon wiosną, przez pierwszy tydzień - dwa boleśnie przechodziłem proces, że się wyrażę, przystosowawczy. Jesienią kupiłem Brooksa (tego sprężynowego). Kilka tygodni temu rozpocząłem sezon. Proces przystosowawczy przebiegł absolutnie niezauważalnie. Qrcze, jak to się działo, że ja tyle lat jeździłem bez Brooksa...
Pozdrawiam

Bolek

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Siodełko
« 8 Kwi 2010, 08:26 »
Przypomniała mi się jedyna wada skórzanych siodełek - zimą w d... zimno  :twisted:
Więc trzeba grubsze barchany zakładać ;)
Gąbczaste to dobry izolator, skórzane już nie tak bardzo...

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Siodełko
« 8 Kwi 2010, 14:35 »
Robb też mówił mówił że od razu jak usiadł na Brooksie było mu wygodnie.
Jestem posiadaczem B17 od kilku tygodni, ale mój egzemplarz jest jakiś dziwny, strasznie twardy, a jak się w niego postuka to jakby w plastik  :shock: Pierwszy dłuższy dystans nieźle mi poturbował tyłek, jeszcze na następny dzień mnie bolał. Być może wynika to z tego że poprzednie siodło to była istna kanapa - grube, żelowe, ze sprężynami, na amortyzowanej sztycy :P Dodatkowo muszę popracować nas ustawieniem wysokości i wysunięcia siodła, bo kolana też mnie bolały i to dość mocno, ale to już inny temat.

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Siodełko
« 8 Kwi 2010, 15:06 »
Boś Ty sprężyn nie masz. :D

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum